Magazyn, spełniający wszystkie europejskie standardy, został wyposażony w nowoczesną linię do transportu i kompletacji leków. Dzięki temu proces pakowania i realizację zamówienia można przeprowadzić w rekordowo szybkim czasie. To szczególnie istotne, w przypadku leków ratujących życie, kiedy liczy się każda minuta. Przygotowanie przesyłki w tzw. trybie „na ratunek” udało się skrócić o połowę (z 30 do 15 minut). W magazynach PGF obsługujących apteki regionu poznańskiego, składowany jest cały asortyment leków dostępnych w Polsce (około 19 tys. różnych pozycji). Przeciętna apteka utrzymuje tylko stany magazynowe najszybciej rotujących, czyli najpopularniejszych leków (między 4 a 6 tys. pozycji). Gdy zjawia się pacjent z receptą na lek, którego w aptece nie ma, to właśnie elastyczność hurtowni decyduje o czasie dotarcia leku do chorego. Sprostać temu zadaniu są w stanie tylko bardzo nowoczesne i wydajne systemy logistyczne funkcjonujące w trybie „just in time”. Dlatego pełna oferta medykamentów jest dziś jednym z najważniejszych czynników wyboru hurtowni przez aptekę.
Realizacja zlecenia z apteki odbywa się bez używania papierowych dokumentów. Elektroniczny system przekazuje zamówienia aptekarzy bezpośrednio do pracowników magazynu. Posługując się skanerem, potwierdzają oni pobranie produktów, a następnie wysyłają pojemnik z lekami. Duże przyspieszenie realizacji zamówień zapewnia specjalny automat wyrzutowy, dlatego przygotowanie zlecenia najczęściej sprzedawanych produktów odbywa się bez ingerencji człowieka.
Inwestycja w nowe technologie to konieczność w naszej branży – mówi Jacek Szwajcowski, prezes PGF – Musimy przestrzegać najwyższych standardów jakości, a automatyzacja niemal eliminuje ryzyko błędu.
Niewątpliwą korzyścią automatyzacji magazynów jest też obniżanie kosztów funkcjonowania hurtowni. Pracujemy na jednoprocentowej marży netto, a każda obniżka kosztów przez dystrybutora to szansa na niższe ceny leków w aptekach – podsumowuje Szwajcowski.
Źródło: PGF
KOMENTARZE