Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Lecytyna - cudowna cząsteczka?
05.04.2013

Lecytyna – szerzej znana jest jako substancja obniżająca poziom cholesterolu. Domniema się, że działa także i na układ nerwowy. Firmy farmaceutyczne  wypuściły  na rynek szereg produktów lecytynowych i suplementów, których głównym składnikiem jest właśnie lecytyna. Reklamuje się je jako suplementy diety niwelujące zmęczenie, wzmacniające koncentrację, ułatwiające zapamiętywanie, ale czy na pewno tak jest i czy warto ją stosować?

Lecytyna to substancja wyizolowana po raz pierwszy w 1850 roku z żółtka jaja kurzego. Stanowi ona mieszaninę różnych kwasów tłuszczowych – fosfolipidów posiadających o zróżnicowanych resztach R. W składzie lecytyny przeważa fosfatydylocholina, zawierająca w swej cząsteczce resztę cholinową, kwas fosforowy oraz dwa różne kwasy tłuszczowe, zestryfikowa­ne z glicerolem. Jej składowymi mogą być także fosfatydyloetanoloamina, fosfatydyloseryna czy też fosfatydyloinozytol. Lecytyna obecna jest w każdej komórce ciała i stanowi składnik budulcowy błon komórkowych. Stąd wiadomo, że obecna jest i w błonie komórkowej neuronów.

Otrzymywanie

Bogatym źródłem lecytyny są żółtka jaj i niektóre nasiona takie jak soja i rzepak. Głównym składnikiem jest „szlam lecytynowy”, który w procesie utwardzania olejów zostaje oczyszczony. Mazisty produkt ma wygląd brunatno żółtej masy. Głównym źródłem lecytyny są jednak nasiona soi. Powodem tego są wysokie koszty pozyskiwania jej z jaj kurzych. Lecytyna najczęściej sprzedawana jest w postaci kapsułek, dzięki czemu stosunkowo szybko wchłaniania w organizmie.

Lecytyna jest budulcem błon komórkowych, tak więc i neuronów. Dostarczanie lecytyny wspomaga proces neurogenezy, czyli powstawania nowych komórek tkanki nerwowej lub nowych połączeń między nimi, co odgrywa kluczową rolę w zdolności uczenia się i zapamiętywania.

Naukowcy udowodnili, że komórki nerwowe nie podlegają regeneracji, a raz utrwalone sieci połączeń nie ulegają zmianie oraz, że procesy powstawania neuronów u dorosłych ludzi nie są tak intensywne jak na początku życia. I w tym aspekcie lecytyna stanowi rozwiązanie, bowiem dostarcza cholinę, która jest prekursorem neuroprzekaźnika – acetylocholiny. Organizm ludzki jest w stanie sam wyprodukować cholinę w wątrobie, lecz w bardzo ograniczonym zakresie, a jej zapotrzebowanie sięga nawet do 4 g dziennie. Tak więc przyjmując lecytynę pobudzamy pracę neuronów poprzez wzmocnienie przekaźnictwa pomiędzy synapsami cholinonergicznymi, które znajdują się w ośrodkowym układzie nerwowym.

Przeprowadzone w Japonii przez zespół Kato-Kataoka badania, wskazują na to, że długotrwała suplementacja związków lecytynowych  może poprawić funkcjonowanie układu nerwowego. Badaniu poddano trzy grypy osób starszych (50-69 lat) uskarżających się na słabą pamięć. Jedną z nich poddano kuracji placebo, dwóm pozostałym podawano, przez 6 miesięcy, substancję pochodzenia lecytynowego – fosfatydyloserynę uzyskaną z soi (Soy-PS) w ilości 100 mg/dzień i 300 mg/dzień. Zwiększenie koncentracji i szybsze kojarzenie zanotowano u obu grup w podobnym stopniu. Wyniki są tym bardziej obiecujące, gdyż u grupy badanych, którym podawano placebo nie wykazano owej poprawy. Zaznaczono także, że owa substancja nie wpłynęła negatywnie na zdrowie osób biorących udział w badaniu. Badania te dają też nadzieję na odnalezienie skutecznej terapii zwalczającej demencję umysłu czy też choroby o podłożu neurologicznym.

 

 

Malwina Kawka

 

Źródła:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2966935/

Podstawy biologii komórki Alberts B.

http://www.wydawnictwoapteka.pl/files/UserFiles/File/maj-pdf/19-21.pdf

KOMENTARZE
news

<Kwiecień 2024>

pnwtśrczptsbnd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
Newsletter