Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Klęska ACTA - producenci generyków mogą spać spokojnie?
11.07.2012

Po raz pierwszy w historii Parlament Europejski odrzucił umowę handlową zaproponowaną przez Komisję Europejską. O jaką umowę chodzi? Oczywiście o sławną już Umowę handlową dotyczącą zwalczania obrotu towarami podrabianymi, czyli nic innego jak ACTA. Czy jednak taka decyzja Parlamentu Europejskiego nie przyczyni się do ograniczenia zabezpieczeń chroniących leki przed podrabianiem?

Jak doskonale pamiętamy na początku bieżącego roku skutecznie udało się zablokować, lub przynajmniej odwlec w czasie podpisanie umowy handlowej ACTA przez Polskę. Burza jaka wybuchła wokół tej sprawy wywołała ogólnoświatową dyskusją, której echa nie milkną do dziś. Ze sprawozdania jakie przygotowała niedawno telewizja BBC  wynika jasno, że w pierwszych szeregach ruchu oporu przeciwko ACTA stali przede wszystkim wszyscy ci, którzy widzą w tej umowie zagrożenie dla wolności Internetu. Jednakże tuż za nimi, a o tym mówi się już rzadziej, swoje duże niezadowolenie manifestowali przedstawiciele organizacji pozarządowych zajmujących się dystrybucją leków generycznych do krajów rozwijających się. Według nich mało przejrzysty język umowy, a także bezkompromisowe i ostre kary za naruszenia wręcz zagrażają legalnemu obrotowi leków generycznych.

"ACTA było napisane w taki sposób iż dawało nieuczciwą przewagę lekom opatentowanym, jednocześnie ograniczając dostęp do przystępnych cenowo leków generycznych. Tak więc ACTA byłaby szkodliwa zarówno dla pacjentów jak i dostawców leków" powiedział Aziz ur Rehman, doradca w organizacji Lekarze Bez Granic (MSF).

Międzynarodowy komitet ds. handlu przy Parlamencie Europejskim twierdzi, iż faworyzuje wszelkie starania, które mają na celu udowodnić zgodność leków generycznych z międzynarodowymi standardami, jednakże obawia się, żedefinicja „fałszerstwa” w dokumencie ACTA jest zbyt szeroka i pozostawia za dużo miejsca na niepotrzebne błędy. Po klęsce ACTA w Parlamencie Europejskim, Unia mimo wszystko powinna rozważyć opracowanie podobnych, bardziej przejrzystych i mniej kontrowersyjnych umów handlowych, jak choćby ta doskonale sprawdzająca się i podpisana z Indiami – największym światowym producentem leków generycznych.

ACTA - umowa, która pierwotnie miała być sposobem na skuteczniejszą walkę z ogólnierozumianym fałszerstwem na arenie międzynarodowej, była negocjowana przez UE i jej państwa członkowskie, jak również USA, Australię, Kanadę, Japonię, Meksyk, Maroko, Nową Zelandię, Singapur, Koreę Południową i Szwajcarię. Została ono zatwierdzona przez 22 członków UE, ale jej porażka w Parlamencie oznacza, że żadne z państw członkowskich nie może być stroną umowy. 4 lipca już pierwsze głosowanie zadecydowało o odrzuceniu ACTA.  478 europosłów było przeciw, 39 było za i 165 wstrzymało się od głosu.

Unia Europejska posiada inne środki zapobiegające fałszerstwom, jednym z nich jest wdrażany system track-and-trace, pomocny w monitorowaniu łańcuchów dostaw leków. System ten działa, jednakże powoduje nie małe napięcia pomiędzy producentami leków generycznych, którzy uważają, że jest on zwyczajnie zbyt kosztowny, a producentami leków markowych, którzy chcą powstrzymać nielegalne kopiowanie swoich produktów.

 

zobacz także Czy ACTA zablokuje leki generyczne?

 

Red. Tomasz Sznerch

KOMENTARZE
news

<Styczeń 2025>

pnwtśrczptsbnd
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
Newsletter