- W przyszłym tygodniu, gdy dokument zostanie zaakceptowany przez moją szefową, ogłosimy jakie to schorzenia. Chorujący na nie będą mieli dostęp do bezpłatnych leków - zapewnia Twardowski. Jak informuje dalej Twardowski, od jakiegoś czsu pacjenci, lekarze oraz konsultanci krajowi zgłaszali zapotrzebowanie, by te choroby znalazły się na liście. Jak zaznacza, są one na tyle poważne, że chorzy nie są w stanie sami pokryć kosztów leczenia.
- Nie jestem zwolennikiem stałego zmniejszania kosztów refundacji leków przez NFZ, jak ostatnio miało miejsce. Oczywiście musimy brać pod uwagę możliwości finansowe funduszu, ale w tej chwili, NFZ pokrywa jedynie 65% kosztów refundacji, a 35% - pacjenci, najwięcej w Europie. Chciałbym to zmienić - Mówi Twardowski.
Twrdowski podkreśla, że jeśli chodzi o refundowanie leków, ostateczną decyzję podejmnie minister zdrowia.
Źródło: Gazeta Prawna
- Nie jestem zwolennikiem stałego zmniejszania kosztów refundacji leków przez NFZ, jak ostatnio miało miejsce. Oczywiście musimy brać pod uwagę możliwości finansowe funduszu, ale w tej chwili, NFZ pokrywa jedynie 65% kosztów refundacji, a 35% - pacjenci, najwięcej w Europie. Chciałbym to zmienić - Mówi Twardowski.
Twrdowski podkreśla, że jeśli chodzi o refundowanie leków, ostateczną decyzję podejmnie minister zdrowia.
Źródło: Gazeta Prawna
KOMENTARZE