Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Dłuższa kolejka po Cefarmy
05.02.2008
Prosper, który nie był zainteresowany przejęciem państwowych spółek - CF Cefarm i Cefarm Białystok - może rozważyć ich zakup. Wiadomo już że o te dwie hurtownie powalczą PGF, Farmacol i ACP Pharma.


Nasza firma nie wyklucza możliwości przejęcia Cefarmu Białystok i CF Cefarmu - powiedział "Parkietowi" Adam Pieniacki, dyrektor finansowy Prospera. Oznacza to, że do walki o dwie ostatnie prywatyzowane spółki zajmujące się dystrybucją leków może włączyć się więcej chętnych, niż pierwotnie się wydawało.

Zmiana strategii?
Do tej pory tylko dwie firmy z czołówki polskich hurtowni leków twierdziły, że nie będą startować w przetargu o państwowe Cefarmy, Prosper i Torfarm nie posiadają własnych aptek. To element ich strategii. Dzięki temu nie konkurują ze swoimi klientami, właścicielami aptek niezależnych. Tymczasem jednym z głównych aktywów prywatyzowanych firm są właśnie punkty detaliczne. Tor-farm (ma około 20 proc. rynku, głównie dzięki bezpośrednim dostawom do aptek) nadal zdecydowanie podtrzymuje swoje stanowisko. Podobne ma też znacznie mniejszy Hurtap (około 4 proc. rynku), w którym z kolei dużą część udziałów mają sami aptekarze.
Prosper również deklaruje, że nie chce zmieniać dotychczasowej polityki, ale dodatkowe udziały w rynku są mu potrzebne. Tym bardziej że w ciągu ostatniego 1,5 roku nie udało mu się wygrać w żadnym z przetargów, w których startował i nie zyskał nowych udziałów dzięki konsolidacji. -Jeżeli przejmiemy którąś ze spółek, wypracujemy rozwiązanie biznesowe, które pozwoli zabezpieczyć interesy naszych dotychczasowych partnerów- twierdzi A. Pieniacki. Na razie jednak spółka nie chce zdradzić żadnych szczegółów dotyczących tego rozwiązania, tłumacząc, że jest na to o wiele za wcześnie.

Wartościowa ziemia i apteki
Chęć przejęcia Cefarmu Białystok i Centrali Farmaceutycznej Cefarm z Warszawy zadeklarował lider polskiego rynku hurtowego Polska Grupa Farmaceutyczna, a także ACP Pharma (dawniej Orfe) oraz Farmacol. Ten ostatni zresztą już na początku grudnia, zanim resort skarbu oficjalnie poinformował o swoich planach, złożył ofertę kupna firmy z Białegostoku. Dla każdej z wymienionych wyżej spółek kupno którejś z państwowych hurtowni to naturalne rozszerzenie biznesu. Wszystkie też już W2005 r. składały wstępne oferty, ale wówczas procedura prywatyzacyjna została zamrożona.
Szczególnym zainteresowaniem potencjalnych inwestorów cieszy się dystrybutor z Białegostoku. Choć kontroluje zaledwie około 2 proc. krajowego rynku, to ma niepodważalną pozycję w północno-wschodniej Polsce, gdzie największe hurtownie są słabo reprezentowane. Ponad 50 proc. udziałów w rynku lokalnym osiąga dzięki sieci 48 własnych aptek. Do tego posiada spółkę zależną Cefarm 24 - która zajmuje się sprzedażą leków przez internet.
CF Cefarm nie ma własnych aptek, a jedynie kilkanaście tzw. aptek patronackich, z którymi jednak ściśle współpracuje. Gros swoich przychodów realizuje dzięki sprzedaży przedhurtowej (zaopatruje inne hurtownie). Choć to działalność dająca najniższe marże, jednak Centrala funkcjonuje przede wszystkim na bardzo atrakcyjnym rynku stołecznym W ciągu ostatnich dwóch lat stała się znowu rentowna. Dużą wartość mają też grunty,którymi dysponuje w Warszawie, dlatego zainteresowanie nią mogą wykazywać również inwestorzy spoza branży.

Źródło: Parkiet
KOMENTARZE
Newsletter