Promega w Polsce
„Jesteśmy obecni tutaj ponad 15 lat, z tym, że byliśmy wcześniej w nieco odmiennej sytuacji – sprzedawaliśmy za pośrednictwem firmy, która była naszym dystrybutorem. Tak naprawdę od roku, czyli od kwietnia jesteśmy bezpośrednio na polskim rynku – jako producent” – mówi Pani Kołodziejczyk‑Gell. – „Czyli tak naprawdę klienci nas znają, są tacy, którzy właściwie całą swoja karierę naukową oparli między innymi też na naszych odczynnikach, na naszych produktach, także znają nas jeszcze z lat 90.”
„W Polsce mamy tylko zespół, który dostarcza klientom informacji, czyli zajmujemy się przygotowywaniem ofert, czy wizytowaniem klientów. My, jako przedstawiciele firmy, jesteśmy zobowiązani do przygotowywania dokumentów przetargowych no i wszystkiego, co wiąże się z obsługą klienta, np. wystawianie faktur, robienie demonstracji sprzętu. Także ogólnie w zakres naszych obowiązków wlicza się sprzedaż i doradztwo od strony klientów tutaj w Polsce.”
Zapytana o polskich klientów, Pani Kołodziejczyk‑Gell odpowiada następująco: „To jest dość szeroka grupa. Przede wszystkim są to oczywiście naukowcy, czyli pracownicy wszystkich uczelni związanych z medycyną, z biologią, chemią, z biotechnologią, z produkcją spożywczą między innymi, czy z sanepidem. Poza tym również laboratoria kryminalistyczne. Prywatne firmy też, to są głównie firmy biotechnologiczne i farmaceutyczne.”
Tegoroczne nowości aparaturowe – aparaty Glomax i Maxwell 16
W tym roku firma wprowadziła na polski rynek między innymi trzy nowe aparaty: Glomax Multi i Glomax 20/20 Luminometer, które są czytnikami modułowymi a także Maxwell 16, który służy do ekstrakcji kwasów nukleinowych.
Maxwell 16 |
Kompletny tekst dostępny jest na portalu Laborant.pl: Zintegrowane rozwiązania od Promegi – nowe, wielofunkcyjne urządzenia
KOMENTARZE