Nieklasyczne działanie witaminy D zostało po raz pierwszy udokumentowane już 30 lat temu, gdy naukowcom udało się zaobserwować obecność receptorów dla kalcytriolu na różnych liniach komórek nowotworowych. Dodatkowe badania ujawniły, że wiązanie witaminy D do receptora promowało antyproliferację i różnicowanie się komórek rakowych. Wyniki te uzmysłowiły naukowcom, że można poszukiwać dobroczynnej roli tej witaminy także w innych procesach. Tak więc immunolodzy rozpoczęli poszukiwanie receptorów dla witaminy D także na komórkach układu odpornościowego, z pozytywnym wynikiem.
Receptor dla witaminy D (VDR) należy do grupy receptorów jądrowych. Na jego budowę składają się 3 domeny - domena wiążąca DNA, wiążąca ligand oraz domena aktywująca. Po związaniu ligandu, jakim jest witamina D, łączy się z błonowym retinoidowym receptorem X (RXR). Taki kompleks (VDR) po przyłączeniu się ze specyficzną sekwencją DNA (Vitamin D Response Elements, VDRA) jest zdolny do inicjowania lub hamowania ekspresji genów.
Obecność receptorów (VDR) zaobserwowano na licznych komórkach wchodzących w skład układu immunologicznego. Co najistotniejsze wykazano wpływ witaminy D na limfocyty Th1 odpowiedzialne za produkcję interleukiny 2, czynnika martwicy nowotworu (TNA-α) czy interferonu gamma. Kalcytriol może hamować wydzielanie wyżej wymienionych cytokin, co przekłada się na wyciszenie reakcji zapalnej. Może mieć to kluczowe znaczenie w leczeniu chorób o podłożu autoimmunizacyjnym, związanych z nadmierną odpowiedzią układu immunologicznego, zwłaszcza, że odnotowano także promujący wpływ tej substancji na limfocyty T regulatorowe odpowiedzialne również za wyciszanie odpowiedzi układu odpornościowego. Receptory VDR odnaleziono także na limfocytach Th2, które po aktywacji produkują interleukinę 4 i 10, lecz w tym przypadku notuje się promujący wpływ kalcytriolu na produkcję tych cytokin, co ma istotną rolę dla osób uczulonych (alergików) gdzie nadmiar lub niedobór witaminy D będzie mógł powodować pogorszenie stanu zdrowia.
Jednak nie tylko na limfocyty witamina D ma swój wpływ. Wzmaga ona różnicowanie się makrofagów i ich bójcze działanie, co może mieć odzwierciedlenie w efektywniejszej walce z patogenami. Hamuje dojrzewanie komórek dendrytycznych (KD), co ma także znaczący wpływ w chorobach autoimmunologicznych. Dojrzałe, aktywowane KD zdolne są do produkcji interleukiny 12, która jest głównym czynnikiem aktywującym limfocyty Th1 do proliferacji. Brak tej interleukiny powoduje zahamowanie rozwoju limfocytów Th1, zaangażowanych w patogenezę chorób autoimmunologicznych.
Na chwilę obecną postuluje się związek witaminy D z takimi chorobami jak cukrzyca typu I, toczeń rumieniowaty, stwardnienie rozsiane, nieswoiste zapalenie jelit, rak jelita grubego czy też alergia i astma. Przede wszystkim próbuje się zastosować witaminę D jako biopreparat zdolny do leczenia ludzi za pomocą immunomodulacji układu odpornościowego, co na chwilę obecną jest na etapie badań.
Malwina Kawka
Źródła:
http://medycynawiekurozwojowego.pl/pl/articles/item/17025/plejotropowe_dzialanie_witaminy_d3_ze_szczegolnym_uwzglednieniem_jej_roli_w_chorobach_ukladu_pokarmowego_u_dzieci
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2879394/
KOMENTARZE