Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Polskie uczelnie walczą o studentów z Chin, czy są na to gotowe?
27.06.2011

Pierwsza do wyścigu o azjatyckich studentów ruszyła Politechnika Łódzka. W maju 2011 roku Politechnika oraz chińska uczelnia Cang Zhou Vocational College uzgodniły szczegóły współpracy w ramach programu nazywanego 2+2.

Jak przedstawia się strategia tej współpracy?

Profesor Ireneusz Zbiciński prorektor ds. nauki Politechniki Łódzkiej - Politechnika  Łódzka już dawno nawiązała kontakt z Chinami jako ważnym partnerem  zarówno w nauce jak i w biznesie. Były polski Konsul  w Chinach, p. Tomasz Skowroński przeprowadził wstępne rozmowy z Cang Zhou Vocational College, a po podpisaniu umowy na poziomie władz rektorskich do Cang Zhou  pojechała delegacja dziekanów PŁ, którzy zsynchronizowali programy studiów na kierunku Chemical Engineering i Architecture Engineering.

Politechnika podjęła się  edukacji chińskich studentów, przekazania im rzetelnej wiedzy, która będą mogli wykorzystać w praktyce. Umowa jaką podpisaliśmy została sporządzona na wyjątkowych warunkach. Patronem całej akcji jest Chińskie Ministerstwo Edukacji, co ułatwia podjęcie decyzji młodzieży, która wyjeżdża na studia do innego kraju.

Czym Politechnika Łódzka przyciągnęła uwagę Chin?

Profesor Zbiciński - Aby uzyskać akceptację chińskiego rządu na prowadzenie tego programu, należało być na liście uczelni wiarygodnych. Politechnika, tak jak inne polskie uczelnie państwowe znajduje się na tej liście. Dzięki temu, studenci z Chin mają gwarancję rządu, że na naszej uczelni jest wysoki poziom nauczania, a także gwarancję na uznanie w Chinach uzyskanego w Polsce dyplomu. Zainteresowanie Politechniką wynika z tego, że oferujemy stopnie naukowe licencjata, inżyniera i magistra na kierunkach, do których w Chinach niewiele uniwersytetów  ma  takie uprawnienia.

Nasza  uczelnia ma największe w Polsce doświadczenie w kształceniu międzynarodowym. Nasz International Faculty of Engineering, który stworzyliśmy 17 lat temu, kształci 1000 studentów w języku angielskim. Studenci chińscy będą kształceni właśnie na wydziale IFE. Otwieramy tam kolejne kierunki specjalnie dla nich i profesjonalnie się do tego przygotowujemy.

Jak odbywać się będzie rekrutacja obcokrajowców?

Profesor Zbiciński - Władze Chin przeznaczą specjalną pulę miejsc dla Cang Zhou Vocational College, który dla nas  przeprowadzi rekrutację. Umowa mówi, że możemy przyjąć do 180 studentów. Edukacja będzie podzielona na dwa etapy. Pod naszym nadzorem prowadzone będą zajęcia w Chinach przez dwa lata, które zaliczone będą jako jeden rok studiów wyższych na naszej uczelni. Następnie studenci przyjadą do Polski, aby w kolejnych dwóch latach uzyskać tytuł inżyniera na Politechnice Łódzkiej. Koszty studiów w Polsce pokrywają sami studenci. Nie wiem czy rząd chiński dofinansuje im ten wyjazd, na pewno będzie im  łatwiej starać się o specjalne stypendia na ten cel. Chińscy studenci będą studiować u nas dwa lata, a następnie wrócą pracować do swojego macierzystego kraju. Jeśli będą chcieli kontynuować studia na 2 stopniu to nie wykluczamy dalszej współpracy.

Czy jesteśmy przygotowani technicznie na przyjęcie tak dużej grupy zagranicznych studentów?

Profesor Zbiciński - Infrastruktura uczelni jest wystarczająca do obsługi takiej grupy studentów. Staramy się o poprawę infrastruktury badawczej, ale większość programów unijnych, z których teraz korzystamy to programy  miękkie, szkolenia, kursy, w ramach których nie można zbudować laboratoriów. Politechnika chce zmienić tą sytuacje i właśnie ruszamy z budową fabryki inżynierów wartą 54mln złotych.

Startujemy bardzo wysoko, próbując nawiązać kontakty z największymi rynkami. Skoro brakuje nam projektów aplikacyjnych, czym możemy się pochwalić jeśli chodzi o współprace z przemysłem?

Profesor Zbiciński - Z tym mamy duży problem w całej Polsce, ponieważ przemysł nie korzysta z potencjału badawczego  oferowanego na polskich uczelniach tylko kupuje  technologię za granicą. Z drugiej strony, nie cała kadra jest w stanie sprostać wyzwaniu, jakim jest wykonanie poważnego projektu przemysłowego.

W jaki sposób Politechnika motywuje do takiego działania naukowców?

Profesor Zbiciński - Liczba publikacji i wdrożeń jest jednym z podstawowych kryteriów oceny pracownika. Wdrożenie własnego pomysłu do praktyki przemysłowej jest celem każdego pracującego w naukach technicznych ponieważ stanowi najlepszą weryfikację i ocenę jego działalności. Nie widzimy niestety dużego zainteresowania przemysłu naszymi rozwiązaniami. W dalszym ciągu prościej, ale  znacznie drożej jest kupić gotową technologię niż zlecić badania polskim uczelniom. Z satysfakcją stwierdzam, że mamy wiele zleceń z zagranicznych przedsiębiorstw, które doceniają wysoki poziom i jakość naszej pracy.

Niedawno Politechnikę Łódzką odwiedził światowej klasy naukowiec – Prof. Wiesław Nowiński. Czy kontynuując zainteresowanie Politechniki rynkiem azjatyckim widnieje szansa nawiązania współpracy z Singapurem?

Profesor Zbiciński - Bardzo byśmy chcieli taką współpracę podjąć, jednak  musimy zdać sobie sprawę z odmiennego podejścia do prowadzenia badań naukowych w Singapurze i w Polsce. Jednostki naukowe w Singapurze nastawione są na prowadzenie głównie badań stosowanych. Grant badawczy,  jaki otrzymuje naukowiec musi zakończyć się wdrożeniem produktu, patentu lub sprzedażą licencji. W Singapurze prowadzonych jest mało badań podstawowych, na które z kolei my jesteśmy ukierunkowani. Niemnie jednak, istnieje pewien obszar badań naukowych, w którym można wspólnie działać. Ustaliliśmy już z prof. Nowińskim wstępnie taki obszar działań, którym jest inżynieria biomedyczna i  mamy nadzieję na zdobycie funduszy na wspólne badania.

Serdeczne podziękowania dla Profesora Zbicińskiego za udzielenie wywiadu.

***

Profesor Ireneusz Zbiciński z Politechniki Łódzkiej, która od lat uczestniczy w programie Study in Poland, 23 listopada 2010 roku otrzymał prestiżową nagrodę Qilu Friendship Award. Nagroda ustanowiona została w 1993 roku przez Shandong Provincial People´s Government dla uhonorowania zagranicznych ekspertów. To najważniejsze wyróżnienie przyznawane jest 20 osobom spoza Chin mającym znaczący wpływ na rozwój ekonomiczny, społeczny i naukowy prowincji Shandong - największego regionu Chin - w którym żyje około 100 milionów mieszkańców.

Profesor Zbiciński w 2000 roku został dyrektorem Centrum Uniwersytetu Bałtyckiego w Łodzi, które prowadzi i koordynuje różnorodne kursy z zakresu ochrony środowiska naturalnego oparte o materiały dostarczone przez Baltic University w Uppsali. Od 2008 roku pełni funkcję prorektora ds. nauki na Politechnice Łódzkiej.

red. Blanka Majda

KOMENTARZE
news

<Czerwiec 2024>

pnwtśrczptsbnd
30
31
2
3
4
8
9
10
12
14
15
16
19
PCI Days
2024-06-19 do 2024-06-20
20
21
22
23
24
25
26
28
29
30
Newsletter