Badaniom poddano problemy zapalne
Polska jest jednym z państw, gdzie nadal bijemy rekordy zachorowalności związane ze zdarzeniami kardiologicznymi. Choroby serca stanowią 1/3 wszystkich zgonów w naszym kraju, ale jak informują eksperci z Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego, aż 80% z tych przypadków można byłoby zapobiec. Niestety, nie przestrzegamy zaleceń lekarzy i nie stosujemy właściwej profilaktyki. Dlatego w dzisiejszych czasach kluczowe znaczenie ma skuteczne leczenie chorób układu sercowo-naczyniowego, gdy już wystąpią. Wiele z nich powstaje na skutek istniejących w organizmie procesów zapalnych. Procesy zapalne w komórkach są reakcjami obronnymi organizmu na różne stresory lub bodźce zewnętrzne, takie jak infekcje, obrażenia, alergeny czy inne czynniki drażniące. Zapalenie jest często naturalną reakcją organizmu mającą na celu usunięcie szkodliwych czynników, naprawę tkanek lub walkę z infekcją. Często jednak w wyniku chorób genetycznych czy niewłaściwego stylu życia (nieodpowiedniej diety, palenia papierosów czy nadużywania alkoholu) dochodzi do przewlekłego stanu zapalnego. Kiedy proces już zachodzi, problemem staje się cofnięcie zaistniałych zmian. Bez gruntownej znajomości wpływu procesu zapalnego na komórki śródbłonka w naczyniach krwionośnych stworzenie efektywnej terapii wydaje się praktycznie niemożliwe.
Dobre i złe strony kropel lipidowych w śródbłonku
Aby lepiej poznać istotę stanów zapalnych występujących w chorobach układu sercowo-naczyniowego, dr inż. Marta Pacia skupiła się na obserwacji powstawania kropel lipidowych w śródbłonku. Historycznie krople lipidowe w śródbłonku uważane były za bierne struktury, ale dziś już wiadomo, że są aktywnymi organellami biorącymi udział w wielu procesach komórkowych, także w stanie zapalnym. W idealnym scenariuszu ilość kropel lipidowych ulega dynamicznym zmianom, ponieważ współgra z wymaganiami komórkowymi. Tworzenie kropel lipidowych pozwala komórkom śródbłonka chronić się przed szkodliwym nadmiarem wolnych kwasów tłuszczowych, a rozkład kropel lipidowych dostarcza ponownie kwasów tłuszczowych np. do produkcji energii. Dlatego też szkodliwą rolę kropel lipidowych należy oceniać nie poprzez ich przejściową obecność w komórkach śródbłonka, lecz raczej ich szkodliwe nagromadzenie. – Chciałabym, aby wyniki mojej pracy naukowej zostały praktycznie wykorzystane w biomedycynie śródbłonka w kontekście chorób układu sercowo-naczyniowego. Realizacja tego marzenia jest wymagająca, ponieważ najczęściej wyniki pojedynczych badań są jak puzzle w dużo większej układance, której dopiero całość może rzeczywiście wpłynąć na współczesną naukę – mówi dr inż. Marta Pacia.
W świetle najnowszych prac naukowych posiadamy teraz lepsze zrozumienie znaczenia kropel lipidowych w utrzymaniu homeostazy w naczyniach krwionośnych. Niemniej konieczne są dalsze badania w celu bardziej szczegółowego wyjaśnienia procesów tworzenia kropel lipidowych, ich dystrybucji, a także biochemicznego składu i mechanizmów ich rozkładu. Miejmy nadzieję, że na podstawie tej wiedzy będziemy w stanie opracować strategie farmakoterapeutyczne mające na celu utrzymanie poprawnej funkcji naczyń krwionośnych zależnej od kropel lipidowych i ograniczenie szkodliwych skutków gromadzenia kropel lipidowych nie tylko w kontekście stanów zapalnych, ale także w związku z różnymi chorobami sercowo-metabolicznymi.
--
Dr inż. Marta Pacia ukończyła studia magisterskie oraz doktoranckie na Wydziale Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie pracuje w Jagiellońskim Centrum Rozwoju Leków UJ. Posiada bogate doświadczenie, które zdobyła, realizując pięć staży naukowych w renomowanych ośrodkach zagranicznych, w tym staż post-doktorski w Instytucie Fizjologii na Uniwersytecie w Lubece w Niemczech. Dr inż. Marta Pacia kierowała projektami PRELUDIUM, ETIUDA, SONATINA, a obecnie SONATA, przyznawanymi przez Narodowe Centrum Nauki. Jest laureatką programu START Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej, Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla wybitnych młodych naukowców oraz nagrody Polskiego Towarzystwa Chemicznego za wyróżnioną rozprawę doktorską.
KOMENTARZE