Brytyjska odmiana koronawirusa charakteryzuje się większą prędkością rozprzestrzeniania. Ostatnia analiza sekwencjonowania kolejnych 100 próbek w laboratorium genXone potwierdziła, że ten nowy, groźniejszy szczep dotarł również do Polski. Został on zidentyfikowany w próbce od pacjenta z województwa małopolskiego. Podpoznańska spółka genXone ma jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie specjalistyczną pracownię laboratoryjną na świecie, która na co dzień metodą sekwencjonowania nanoporowego bada próbki pochodzące od pacjentów, u których potwierdzono zarażenie koronawirusem.
– Analizy sekwencjonowania umożliwiają monitorowanie zagrożenia, z którym się dziś spotykamy. Właśnie dzięki technikom sekwencjonowania wykonywanym w Anglii potwierdzono, że nowy, brytyjski szczep koronawirusa jest bardziej zaraźliwy, co ma ogromne znaczenie w zwalczaniu epidemii. Tego typu badania są przyszłością nie tylko epidemiologii, ale rozwoju ogólnie rozumianej nauki i medycyny – mówi Michał Kaszuba, prezes genXone.
Mając do dyspozycji nanoporową technologię sekwencjonowania, genXone już w ubiegłym roku zdecydowało się analizować genotypy zidentyfikowanych koronawirusów. Do tej pory w laboratorium spółki zsekwencjonowano ponad 200 próbek tego wirusa. Jednak mając świadomość ogromnej wagi takich informacji dla dalszego rozwoju medycyny, spółka planuje kontynuować analizy genotypów koronawirusa. Dzięki takim inicjatywom w przyszłości możliwe będzie zaplanowanie konkretnych rozwiązań pozwalających na ograniczanie zasięgu pandemii, a nawet coraz skuteczniejszych metod jej zapobiegania.
KOMENTARZE