Mabion S.A.: Wywiad z kierownikiem laboratorium biologii molekularnej
W swoim laboratorium w Łodzi spółka niezwłocznie rozpoczęła prace badawczo – rozwojowe. Strategia Mabionu zakłada rozwój i produkcję leków biotechnologicznych najnowszej generacji. Co sprzyja firmie Mabion S.A. w realizacji tak wysokich celów?
Dr inż. Sławomir Jaros kierownik pracowni biologii molekularnej w Mabion S.A.- „Opracowanie technologii uzyskiwania tak zaawansowanych leków jest procesem niezwykle kosztownym i wykracza poza możliwości jednej firmy. Dlatego podstawą dla istnienia i rozwoju naszej firmy są spółki założycielskie wspierające nas na każdym kroku. Dodatkowe szanse stwarza nam duże zainteresowanie inwestorów. Zdecydowaliśmy się rozpocząć projekt, gdyż zapotrzebowanie na leki biotechnologiczne, przede wszystkim onkologiczne jest ogromne.”
Obecnie 40-50% sprzedaży wszystkich leków biotechnologicznych to przeciwciała monoklonalne. Metoda ich produkcji polegała na pobraniu z organizmu myszy antygenów zdolnych do niszczenia komórek nowotworowych i łączeniu ich z ludzkimi komórkami szpiku kostnego. Jednak otrzymane w ten sposób mysie przeciwciała są odrzucane przez organizm człowieka i nie spełniają swojej roli terapeutycznej. Rozwiązaniem jest nowa klasa leków biotechnologicznych - humanizowane przeciwciała monoklonalne, uzyskiwane metodami inżynierii genetycznej i komórkowej. Technologia, samodzielnie rozwijana w Mabionie umożliwia produkcję leków, które działają wybiórczo na komórki nowotworowe, zapewniając lepszą skuteczność i mniejszą toksyczność terapii. Sprzedaż leków wytwarzanych tą metodą utrzymuje dwukrotnie szybsze tempo wzrostu od innych leków biotechnologicznych. Dzięki temu możliwe jest odejście od farmakologicznego leczenia nowotworów, opartego na lekach cytotoksycznych, które uszkadza nie tylko komórki guza, ale również zdrowe tkanki organizmu.
Mabion planuje rozwój i produkcję dwóch leków stosowanych w leczeniu nowotworów - chłoniaka i raka piersi. W jaki sposób leki wytwarzane przez Mabion będą konkurencyjne dla preparatów oryginalnych i jaką korzyść po wdrożeniu ich do przemysłu odniosą pacjenci?
Dr inż. Sławomir Jaros - „Najważniejszym celem naszej firmy jest uzyskanie wysokiej jakości produktów. Mabion w 2013 roku planuje złożyć wniosek do Europejskiej Agencji do spraw Leków (EMEA) o rejestrację dwóch leków na raka i spodziewa się ich rejestracji na przełomie 2013 i 2014 roku. EMEA to jedyny regulator w Europie, który jest do tego uprawniony, ponieważ leki biotechnologiczne są na tyle zaawansowane, że urzędy krajowe nie maja takich kompetencji. Jeżeli lek przechodzi procedurę centralną to musi być wysokiej jakości.”
Wytwarzane przez Mabion leki będą konkurencyjne dla preparatów oryginalnych tylko pod względem swoich właściwości medycznych czy także ze strony ekonomicznej?
Dr inż. Sławomir Jaros - „Ważne dla nas jest, aby po rejestracji leki te były konkurencyjne cenowo, za czym idzie większa ich dostępność dla pacjenta. Efektywność kosztową zapewni nam nasza własna technologia produkcji, dużo bardziej wydajna niż obecnie funkcjonujące.”
Czy doświadczenie nabyte podczas realizacji projektów badawczych zostanie wykorzystane przy rozwoju kolejnych leków stosowanych w terapiach przeciwnowotworowych?
Dr inż. Sławomir Jaros - „Podejście biotechnologia powinno być kompleksowe. Rozwijając jeden produkt myślimy już następnym. Dążymy do stworzenia platformy technologicznej umożliwiającej sprawne uzyskiwanie kolejnych produktów wnosząc niewielkie zmiany.”
Czy Państwa kadra naukowa sprosta temu wyzwaniu? Czy planujecie Państwo poszerzenie zespołów badawczych?
Dr inż. Sławomir Jaros - „Kadra sprawdza się fantastycznie. Kończymy fazę badawczo rozwojową i rozpoczynamy wdrożenie, a zaczynaliśmy z kartką papieru i ołówkiem. Pamiętajmy, że w Polsce w zasadzie nie ma przemysłu biotechnologicznego, musimy sami przecierać szlaki. Rozwój projektu wymaga organicznego wzrostu, zatem dosyć regularnie zwiększamy zatrudnienie.”
Zespół tworzą bardzo młodzi ludzie. Czy stwarzacie zatem szansę dla absolwentów biotechnologii?
Dr inż. Sławomir Jaros – „Pracownicy w naszej firmie są młodzi, bo biotechnologia w Polsce jest młodą dziedziną. Absolwenci mają takie same szanse jak kandydaci z większym stażem. Patrzymy na potencjał, wiedzę, zdolności, a nie na tytuł. Prowadzimy politykę równych szans.”
Jakim zapleczem technicznym dysponuje Mabion S.A.?
Dr inż. Sławomir Jaros – „Posiadamy pełne wyposażenie laboratoria biologii molekularnej, biochemii, kultur komórkowych eukariotycznych i prokariotycznych, czyli min. sprzęt niezbędny do syntezy genów, klonowania do wektorów ekspresyjnych, oczyszczania i analizy białek, oczywiście cytometr do analiz w żywych ukłądach, inkubatory, komory laminarne, bioreaktory... Wszystko po to abyśmy mogli realizować rozwój leków od poznania jego sekwencji DNA, aż do uzyskania i charakterystyki białka.”
Mabion planuje sam rozwinąć i zarejestrować na terenie UE swoje pierwsze produkty, będzie stał zatem w pozycji decydenta w kwestii ewentualnego licencjonowania produktu na poszczególne rynki lub sprzedaży innowacyjnych technologii.
New Connect to nowy rynek akcji mający formę alternatywnego systemu obrotu organizowanego przez GPW. Stworzony został z myślą o małych spółkach, które ze względu na swoją wielkość, zbyt małą wiarygodność kredytową lub krótką historię działalności nie są w stanie efektywnie pozyskiwać kapitału na finansowanie swoich przedsięwzięć
Debiut Mabionu na New Connect miał odbyć się w roku 2009. Obecny termin to lipiec bieżącego roku. Co było przyczyna tego opóźnienia?
Dr inż. Sławomir Jaros – „Było to spowodowane przedłużającym się przygotowaniem prawnym. Wniosek o zmianę statutu spółki czekał w sądzie kilka miesięcy. Dopiero po tym czasie można było przystąpić do szukania inwestorów. W tej chwili dokumenty są podpisane i nic nie stoi na przeszkodzie żeby debiut się odbył, czekamy na dopełnienie formalności przez New Connect.”
Mabion SA to kolejna, obok Pharmena, Euroimplant i Read-Gene, firma biotechnologiczna stawiająca pierwsze kroki na giełdzie. Z oferty prywatnej firma pozyskała od inwestorów 22,8 mln zł. Łącznie w ofercie sprzedano 1,9 mln akcji nowej emisji po 12 zł sztukę. Akcje te stanowią 27,54 proc. w podwyższonym kapitale akcyjnym spółki. Inwestorzy indywidualni objęli akcje za ponad 5 mln zł, pozostałe akcje nabyli inwestorzy instytucjonalni i branżowi.
Red. Blanka Majda.
Na podstawie rozmowy z dr’em inż. Sławomirem Jarosem - kierownikiem pracowni biologii molekularnej w Mabion S.A.
KOMENTARZE