Przeszczep szpiku kostnego polega na przeniesieniu do ciała biorcy komórek odtwarzających jego uszkodzony układ krwiotwórczy. Nawet wtedy, gdy dawca jest spokrewniony z pacjentem, zabieg ten wiąże się z dość dużym ryzykiem. W niektórych przypadkach, pochodzące z przeszczepu limfocyty T mogą rozpoznawać nowy organizm jako swojego wroga i atakować poszczególne jego narządy, np. skórę, wątrobę i układ pokarmowy. Jest to tzw. choroba przeszczep przeciwko gospodarzowi (ang. Graft-Versus-Host Disease, GvHD), która dotyczy ok. 70% osób poddanych leczeniu i w wielu przypadkach prowadzi nawet do śmierci.
Opracowanie nowych, skutecznych terapii zmniejszających ryzyko występowania GvHD jest bardzo ważne, gdyż stosowane obecnie w tym celu leki immunosupresyjne, tzn. osłabiające układ odpornościowy gospodarza, są nie tylko mało skuteczne, ale również zwiększają podatność pacjenta na infekcje i mogą się przyczyniać do nawrotów choroby.
Nowe nadzieje wiąże się z preparatem Marawirok, czyli substancją czynną podawaną osobom zarażonym wirusem niedoboru odporności - HIV (ang. human immunodeficiency virus). Według badań przeprowadzonych na University of Pennsylvania (UPenn, USA), już krótkotrwała terapia tym lekiem nie tylko obniża częstotliwość występowania groźnej choroby, ale również nie zmienia przy tym sprawności systemu immunologicznego pacjenta.
Marawirok należy do tzw. inhibitorów wejścia. Łączy się on z powierzchniowym receptorem CCR5 wykorzystywanym przez wirusa HIV wnikającego do wnętrza komórek odpornościowych. Choć preparat ten nie leczy AIDS, to jednak w niektórych przypadkach może opóźnić i łagodzić jej objawy.
Jak się okazuje, zablokowanie receptorów CCR5 ma również drugie, bardzo pożądane działanie. Zmniejsza ono bowiem wrażliwość limfocytów na chemokiny, czyli małe cząsteczki wysyłane przez tkanki potrzebujące pomocy ze strony układu immunologicznego. Blokada ta dotyczy przede wszystkim wątroby i przewodu pokarmowego, czyli głównych narządów narażonych na atak ze strony przeszczepu.
„Używamy Marawiroku, który został pierwotnie zaprojektowany, aby zapobiegać przedostaniu się pewnych typów HIV do zdrowych komórek, jako sygnalizatora ruchu trzymającego komórki odpornościowe dawcy z dala od miejsc, w których mogłyby one powodować GvHD.” - mówi kierownik badań Ran Reshef.
W przeprowadzonych przez jego zespół testach brało udział 38 osób, u których zdiagnozowano m.in. białaczkę szpikową, zespół mielodysplastyczny, chłoniaki i mielofibrozę. Już drugiego dnia po przeszczepie rozpoczęto u nich 33-dniową terapię Marawirokiem. Oprócz tego pacjenci otrzymywali także inne leki zapobiegające GvHD tzn. Takrolimus i Metotreksat.
Podczas pierwszych 100 dni po zabiegu, u żadnej z tych osób, nie wystąpiły zaburzenia pracy jelit ani wątroby, natomiast po 6 miesiącach, zaledwie 6% chorych cierpiało na ostrą GvHD. Pośród pacjentów poddawanych jedynie standardowej terapii ilość przypadków tej choroby wynosiła 22%. Działanie leku utrzymywało się częściowo również po upływie roku, kiedy to zachorowalność w grupie badanej wynosiła 15%, a w kontrolnej aż 29%.
A zatem, już krótkie leczenie za pomocą Marawiroku prowadziło do znacznej redukcji ciężkich powikłań wywołanych przeszczepem szpiku. Wykazano również, że lek ten jest bezpieczny dla biorcy i nie spowolnia procesów zaszczepiania się w jego organizmie nowego systemu immunologicznego.
Zachęceni wynikiem naukowcy mają zamiar sprawdzić, czy przedłużenie leczenia wpłynie pozytywnie na efekt działania preparatu.
Autor: Anna Kurcek
Literatura:
- HIV Drug Reduces Graft-versus-Host Disease in Bone Marrow Transplant Patients, Penn Study Shows http://www.uphs.upenn.edu/
- Marawirok http://www.ema.europa.eu/
- Transplantacja szpiku i transplantacja komórek krwiotwórczych krwi obwodowej. Poradnik dla pacjenta. http://mdr.org.pl/
KOMENTARZE