Sztandarowym produktem są lniane opatrunki z lnu leczące rany, wobec których medycyna była dotąd bezsilna. Obsypane nagrodami (m.in. Nagrodą Premiera) a przez Europejską Platformę Technologiczną uznany za jedyne polskie osiągnięcie o dużym potencjale do pozyskania europejskich grantów, od 2008 roku rozprowadzane chałupniczą, wysyłkową metodą. Za zachwytem nad wynalazkiem nie poszły bowiem żadne działania instytucji, odpowiedzialnych za proces wdrażania ich do przemysłu. Także potencjalni inwestorzy nie byli skłonni przeznaczać na kolejne badania takiej części zysków, jakiej spodziewał się profesor. Założył więc Fundację Linum i Polski Klaster Biotechnologiczny Linum, które produkują i dystrybuują opatrunki.
Kancelaria Premiera po specjalnym liście Profesora skierowała pod koniec listopada pismo do czterech resortów z poleceniem koordynacji prac zmierzających do wdrożenia projektów wrocławskiego naukowca.
Prof. Szopa- Skorkowski napisał do premiera, że spodziewa się pomocy w rejestracji opatrunków jako leku, badań klinicznych oraz wpisania ich na listę leków refundowanych. Najważniejszym postulatem jest uruchomienie strategicznego projektu Innowacyjny Polski Len: od odbudowy zasiewów po produkcję opatrunków i innych produktów (m.in. antybiotyku, nowatorskiego oleju lnianego i opatrunków lnianych). Do realizacji projektu przewidziano także powołanie Parku Biotechnologicznego oraz centrum badawczego.
- Jeśli za tymi dobrymi intencjami pójdą konkretne działania, to być może na naszych oczach powstanie nowe systemowe narzędzie wspierania i praktycznego wykorzystania osiągnięć polskiej nauki. - mówi prof. Szopa-Skórkowski.
Redakcja
KOMENTARZE