Genetyka w służbie hodowców bawełny
W kwietniu 2009 roku dwie międzynarodowe firmy Monsanto oraz Texas AgriLife ogłosiły zamiar charytatywnego przekazania mapy markerów molekularnych bawełny do wykorzystania przez hodowców.
- Zainteresowanie opinii publicznej zamiarem przekazania map markerów w bawełnie można było zaobserwować już w kwietniu, ale publikacja pracy to zdecydowany postęp w środowisku naukowym - powiedział John Purcell, kierownik działu rozwoju technologii bawełny firmy Monsanto. - Dzięki projektowi hodowcy bawełny na całym świecie mają dostęp do szczegółowej wiedzy na temat danych genetycznych większości dostępnych odmian. Rolnicy doskonale wiedzą, jakiego rodzaju postępu hodowlanego mogą się teraz spodziewać w pracach hodowców. Szczególnie tego z zakresu wielkości plonowania, jakości włókna czy odporności na szkodniki i choroby. To wsparcie dla dobra wspólnego, co oznacza, że setki hodowców będzie miało dostęp do pełniejszych informacji i możliwość wykorzystania ich w swoich programach hodowlanych.
Gotowy komplet zawiera około 4000 markerów molekularnych bawełny oraz powiązane z nimi odpowiednie informacje dotyczące cech bawełny oraz dane naukowe.
Naukowcy często wykorzystują markery genetyczne, aby zidentyfikować umiejscowienie konkretnej cechy genetycznej w chromosomie. Poprzez oznaczenie pożądanej cechy, hodowcy roślin mogą wprowadzać je do nowych odmian w bardziej dokładny i efektywny sposób.
- Markery molekularne pomagają hodowcom oznaczyć cechy genetyczne dla szybszej ich identyfikacji kolejnym razem, to tak jak oznaczanie interesującej nas informacji zakreślaczem w książce, celem szybszego jej odnalezienia – tłumaczy Richard Percy z Departamentu ds. Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.
Naukowcy Monsanto zidentyfikowali obszary w genomie bawełny, które np. są odpowiedzialne za odporność na choroby czy wysokie plonowanie.
- Dodanie markerów pomoże naukowcom w znalezieniu konkretnej cechy, kiedy i gdzie tylko będą tego potrzebować, markery pozwolą także ocenić wiele odmian bawełny w laboratorium, zanim zostaną zakwalifikowane do testów polowych. Oznacza to oszczędność czasu i pieniędzy – dodaje Richard Percy.
Przeprowadzony projekt przyczynił się do zacieśnienia współpracy pomiędzy sektorem prywatnym i publicznym. Przekazanie mapy markerów przez firmę Monsanto na dalszym etapie mapowania genomu ma pomóc nie tylko naukowcom, ale również rolnikom zajmującym się uprawą bawełny. Marker może przykładowo pomóc w identyfikacji linii hodowlanej, która będzie lepiej plonowała i zapewni rolnikom wyższy dochód ekonomiczny.
- Hodowcy bawełny oraz ich uczniowie będą wykorzystywać dane dostarczone przez Monsanto zaopatrując przemysł bawełniany w najbardziej pożądane surowce – mówi prof. Wayne Smith, członek Departamentu ds. Gleboznawstwa i Nauki o Roślinach Stanów Zjednoczonych. - Dostęp do tych markerów podniesie również jakość prowadzonych szkoleń dla studentów i absolwentów poprzez dostarczenia praktycznego doświadczenia z czołowymi narzędziami molekularnymi.
Projekt zatytułowany “New simple sequence repeats (SSR) Markers for Use in Cotton (Gossypium spp.) Improvement” został przeprowadzony przez hodowców z firmy Monsanto, Uniwersytetu A&M w Teksasie oraz Departamentu ds. Rolnictwa Stanów Zjednoczonych.
Dodatkowo celem rozszerzenia dostępu do mapy markerów opublikowano artykuł w naukowym periodyku Journal of Cotton Science.
Źródło: monsanto.mediaroom.com
Oprac. Aleksandra Franczak, Niezależna Agencja Prasowa
KOMENTARZE