Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Analiza rynku biopaliw w Polsce - czy gra jest warta świeczki?
21.11.2012

O biopaliwach mówi się w wiadomościach telewizyjnych, można przeczytać o nich w gazetach, eksperci wypowiadają się na ich temat w przeróżnych mediach od wielu lat. Rynek biopaliw w naszym kraju i całej Unii Europejskiej jest bacznie obserwowany i analizowany. Specjaliści, firmy z sektora energetycznego i paliwowego, a także politycy zadają sobie pytania na temat korzyści wynikających z wykorzystania biopaliw przy użyciu najnowszych i wciąż rozwijanych technologii. Czy korzyści przeważają koszta i trudności?


Przeczytaj również:

Kosztowna produkcja biopaliw

Epoksydy dla przemysłu z oleju roślinnego


Biopaliwem nazywamy paliwo, które powstało w skutek przetwórstwa biomasy, czyli materii zawartej w organizmach żywych. Może ona pochodzić z roślin, od zwierząt czy też mikroorganizmów. Według internetowej Krajowej Izby Biopaliw, biopaliwa można podzielić na dwie kategorie: płynne i stałe. Biopaliwa płynne, to np. biodiesel z olejów roślinnych, czy też bioetanol, który stosowany jest jako dodatek do benzyn. Drugą kategorią są biopaliwa stałe: słoma, trawy czy inne rośliny, z których można otrzymać energię w procesie gazyfikacji lub spalania.

Po co w ogóle produkować biopaliwa? Patrząc wstecz, można dojść do wniosku, że nowego surowca energetycznego poszukuje się w sytuacji niedoboru źródła wyjściowego. Przy obecnych cenach ropy czy gazu w naszym kraju, szukanie zastępstwa może faktycznie wydawać się dobrym pomysłem.

W Polsce pierwsze biopaliwa produkowano już w 1929 roku - była to mieszanka zawierająca 30% alkoholu i 70% benzyny. Szybko jednak zniknęła z rynku, nie wytrzymując konkurencji z tańszymi paliwami, w całości otrzymywanymi z ropy naftowej. Ponowne zainteresowanie alternatywnymi surowcami energetycznymi zaczęło się od kryzysu w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku. Kryzys był skutkiem wybuchu wojny arabsko‑izraleskiej w październiku 1973 roku. Wtedy to arabscy członkowie OPEC zdecydowali o zawieszeniu handlu ropą z państwami popierającymi Izrael, którymi były USA i kraje Europy Zachodniej. To właśnie wtedy zaczęto wprowadzać dodatki do paliw w postaci etanolu na większą skalę; pozostałe paliwa pochodzenia roślinnego również zaczęły cieszyć się zwiększonym zainteresowaniem. Od tamtego czasu minęło już kilkadziesiąt lat, a proces wdrażania tych technologii jeszcze nie został zakończony, a wręcz nie rozkręcił się na dobre. Czy będzie miał okazję? Przyszłość pokaże.

Dlaczego biopaliwa są potencjalnie lepsze od tradycyjnych paliw? Najczęściej w odpowiedzi na to pytanie można usłyszeć takie argumenty, jak zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, zmniejszenie zużycia paliw kopalnych i większa niezależność energetyczna Polski. Jest jednak i druga strona medalu, o której słyszy się rzadziej. Obecnie coraz większa liczba ekspertów zwraca uwagę na szereg ich wad. Problem stanowi źródło surowców wykorzystywanych do produkcji biopaliw, chodzi o surowce roślinne, mogące być zamiast tego użyte do produkcji żywności. W naszym klimacie najczęściej wykorzystuje się rzepak i kukurydzę - producentów tych roślin przeznaczanych na cele energetyczne obarcza się winą o zwiększenie cen żywności, a także zwiększenie emisji dwutlenku węgla, poprzez wycinanie lasów pod uprawy.

Również pozytywny wpływ biopaliw na środowisko naturalne (a raczej mniej negatywny) nie jest już tak oczywisty w świetle najnowszych badań. Okazuje się, że paliwa wzbogacane biokomponentami mogą trudniej ulegać biodegradacji niż ich tradycyjne odpowiedniki. Ograniczenie emisji dwutlenku węgla do atmosfery również nie jest już tak mocnym argumentem jak kiedyś. Produkcja biopaliw nie zmniejsza jej w tak znacznym stopniu, żeby można było mówić naprawdę znaczącym wpływie na ochronę środowiska. Poza tym, najnowsze doniesienia naukowców wskazują na innego, równie ważnego, jeśli nie ważniejszego sprawcę efektu cieplarnianego - metan. Nie jest on wytwarzany w procesie spalania paliw.

Zgodnie z danymi Rejestru Wytwórców Agencji Rynku Rolnego obecna potencjalna roczna wydajność instalacji do produkcji bioetanolu w Polsce wynosi dokładnie 589 137 ton, z czego wyprodukowano zaledwie około 100 tysięcy ton (według danych Urzędu Regulacji Energetyki). Polscy producenci i tak wypadają dobrze na tle tych z pozostałych krajów UE, a to dzięki wykupieniu ich przez globalne koncerny rolno-spożywcze, dla których produkcja biopaliw jest tylko działalnością poboczną.

Być może przyczyną obecnej sytuacji na rynku biopaliw jest sposób, w jaki były one wprowadzane, niejako na siłę przez przepisy Unii Europejskiej. Rynek biopaliw od samego początku był wspierany przez przepisy unijne, producenci mieli zapewnione między innymi ulgi podatkowe. Niestety, przestały one już obowiązywać. Polski rząd mógł zabiegać o przedłużenie okresu, w którym rzeczone ulgi będą w Polsce przyznawane - nie zrobił tego. Również wprowadzenie paliwa E10, czyli benzyny zawierającej dodatek biokomponentu w ilości 10%, rozbiło się o biurokrację. Projekt jego wprowadzenia został wycofany z powodu złego przyjęcia na rynku niemieckim oraz przez brak rozporządzenia unijnego do odpowiedniej ustawy.

Według Krajowej Izby Biopaliw, innymi ważnymi przyczynami obecnej złej sytuacji wytwórców biokomponentów w Polsce są takie czynniki jak: zmienność na rynku surowcowym (czyli rzepaku i zbóż), nierówna konkurencja z producentami zagranicznymi, oraz problemy finansowe, związane z nieodpowiednim wsparciem rozwoju sektora, oraz przepisami akcyzowymi. Te ostatnie, skutecznie stwarzają bariery przed wejściem biopaliw na rynek.

Jeśli chodzi o regulacje prawne, tutaj sytuacja się polepsza. Cały czas wprowadzane są nowe przepisy, zarówno na poziomie krajowym jak i UE. Eksperci wskazują na potrzebę jak najszybszego zakończenia pracy legislacyjnej dyrektywy 2009/28/WE "w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych", zmieniającą i w następstwie uchylającą wcześniejsze dyrektywy. Jednocześnie pozytywnie oceniają podjęte zmiany prawne, dotyczące między innymi systemu certyfikacji.

Opinie na temat rynku biopaliw są podzielone, w ostatnim czasie tracą one entuzjastów na rzecz ludzi z bardziej sceptycznym podejściem. Bez względu na to, jakie stanowisko reprezentuje dana grupa ekspertów, najczęściej zgadzają się oni z jednym faktem - polski rynek biopaliw nie spełnił wszystkich oczekiwań, które stawiano mu kilka lat temu. Czy zmiany w przepisach oraz nowe technologie pomogą zmienić tę sytuację? Czy biopaliwa przeżyją swój renesans, czy też nie zdążą i zostaną zastąpione jeszcze nowszymi technologiami, na przykład samochodami napędzanymi energią elektryczną? Przedsiębiorcy i eksperci cały czas starają się to przewidzieć. Pozostaje mieć nadzieję, że pamiętając wyłącznie o kwestiach finansowych, bez względu na rozwiązania wprowadzane przez sektor energetyczny, nie pominie się kwestii ochrony środowiska naturalnego i odpowiedniego zabezpieczenia energetycznego Polski,.  

Tomasz Domagała

 

Źródła:

http://www.ironeconomy.com

http://www.arr.gov.pl

http://www.ure.gov.pl/

http://wiadomosci.stockwatch.pl/biowycofanie-zmierzch-rynku-biopaliw,sektor-przemysl-i-energetyka,10426

http://www.kib.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=373:relacja-z-v-spotkania-brany-petrochemicznej-polski-rynek-biopaliw-debata-2012&catid=35:aktualnoci&Itemid=54&lang=pl

KOMENTARZE
Newsletter