Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Macierzyństwo rodzi się w bólu
Okres oczekiwań na pojawienie się dziecka jest dla kobiet czasem ekscytacji. Świadomość, iż w ich ciele rozwija się nowy człowiek napawa je uczuciem szczęścia jeszcze przed pojawieniem się dziecka na świecie. Jednakże dla wielu przyszłych mam uczucia te przeplatane są z niepokojem związanym z porodem. Dziś jednak medycyna posiada szereg sposobów na to, aby poród był dla kobiety najbardziej ekscytującym, a nie traumatycznym doświadczeniem w życiu.

Poród w naturalny sposób wiąże się z odczuwanym bólem, który każda kobieta odczuwa inaczej. – Przez wieki kobiety rodziły tylko w sposób naturalny i tylko w sposób naturalny mogły sobie radzić z towarzyszącym im w czasie porodu bólem – jak mówi dla portalu biotechnologia.pl Agnieszka Brześcińska, położna specjalista. – W dzisiejszych czasach, gdy społeczeństwo jest obciążone różnymi chorobami, stresem i pędem życia, ludzie są bardziej narażeni na trudności z radzeniem sobie z bólem, również z bólem porodowym – dodaje.  Dlatego też medycyna wymyśliła szereg sposobów, które w znacznym stopniu niwelują odczuwane cierpienie.

                                    

Znieczulenia farmakologiczne

Znieczulenia za pomocą środków farmakologicznych w różnym stopniu uśmierzają ból porodowy. Przy zastosowaniu części z nich kobieta traci całkowicie świadomość, przy innych jest w pełni świadoma tego, co się dzieje.

  • Znieczulenie zewnątrzoponowe

Jest to najczęściej rekomendowany sposób znieczulenia kobiety. W jego wyniku zachowuje ona świadomość i czucie dotyku, jednak nie odczuwa bólu a napięcie mięśni maleje. Środek znieczulający podawany jest systematycznie poprzez cewnik, wprowadzony uprzednio do przestrzeni zewnątrzoponowej kanału kręgowego. Jego działanie następuje średnio po upływie 10-15 minut. Dzięki temu kobieta odczuwa mniejszy stres i może odpocząć między kolejnymi skurczami. Jego główną zaletą jest bezpieczeństwo, zarówno dla matki jak i dziecka. Jednak w przypadku podania zbyt dużej ilości środka znieczulającego, mogą wystąpić problemy podczas II fazy porodu (w wyniku braku odczuwania skurczów). Ten sposób znieczulenia może być stosowany przy cięciu cesarskim w momencie zwiększenia dawki leku.

  • Znieczulenie ogólne

Stosowane przy pomocy podania środków nasennych, zwiotczających mięśnie i przeciwbólowych. Kobieta traci wtedy całkowicie świadomość. Stosowane w przypadku cięcia cesarskiego jednak z zastrzeżeniem, iż występują przeciwwskazania do znieczulenia przewodowego ( z zachowaniem świadomości).

  • Znieczulenie podpajęczynówkowe

Występujące podczas cięcia cesarskiego. Środek farmakologiczny podaje się bezpośrednio do płynu mózgowo-rdzeniowego znajdującego się w worku oponowym otaczającym rdzeń kręgowy drogą punkcji lędźwiowej. W jego wyniku pacjentka zostaje znieczulona od pasa w dół przy zachowaniu świadomości. Powikłania wiążą się z bólem głowy, któremu jednak można zapobiec poprzez niepodnoszenie głowy.  Nie ma potrzeby leżenia na wznak,  wskazane jest zmienianie pozycji z boku na bok;  zmiana pozycji pomaga w walce z bólem po cięciu cesarskim, oczywiście wraz z lekami przeciwbólowymi podawanymi po nim.

  • Znieczulenie kombinowane

Jest to połączenie znieczulenia podpajęczynówkowego i zewnątrzoponowego. Pacjentka otrzymuje najpierw zastrzyk do płynu mózgowo-rdzeniowego, a następnie za pomocą założonego cewnika podawane są kolejne dawki środka znieczulającego. 

  • Lek przeciwbólowy

Jest on pochodną morfiny, podawany dożylnie lub domięśniowo. Działa rozkurczająco na mięśnie. Jego zastosowanie wiąże się jednak z powikłaniami występującymi u dziecka (zaburzenia w oddychaniu, mała ilość punktów w skali Apgar).

  • Znieczulenie miejscowe krocza

Stosowane w momencie nacinania krocza lub jego szycia.

{page_break}

Znieczulenia naturalne
 

Naturalne sposoby znieczulania bólów porodowych służą do zmniejszenia dolegliwości, jednak w przeciwieństwie do środków farmakologicznych, nie mogą doprowadzić do ich całkowitego uśmierzenia.

– W trakcie spotkań z położną od 21 tygodnia ciąży do dnia porodu kobieta nawiązuje wzajemne, często bliskie relacje, które niwelują strach przed tym nieznanym. Podczas tych tygodni przygotowania do porodu, położna poznaje wszystkie obawy i oczekiwania kobiety wobec porodu. Również podczas wizyt kobieta oczekująca potomstwa  poznaje naturalne metody łagodzenia bólu porodowego. Są to  między innymi: ruch, masaż, rozluźnienie i relaks w trakcie oddychania, korzystanie z udogodnień na Traktach Porodowych (piłka, worek sako, drabinki, koła porodowe), swobodne wydawanie dźwięków, imersja wodna czy też działaniem ciepłych i zimnych okładów, a wszystko to przy wsparciu i zapewnieniu bezpieczeństwa przez osobę bliską – mówi położna Agnieszka Brześcińska.

Najprostsze i najbardziej popularne sposoby to oddech i masaż. Ten pierwszy prowadzi do rozluźnienia mięśni całego ciała, natomiast uśmierzenie bólu zależy od predyspozycji kobiety jak i tego, czy wcześniej uczyła się tej techniki. Często prawidłowy, głęboki oddech nie tyle zmniejsza ból, ile odwraca od niego uwagę, gdy przyszła matka skupia się przede wszystkim na nim. Podobnie działa masaż, który pozwala na chwilowe zrelaksowanie się. Może być on wykonany przez osobę bliską lub położną, która dotykiem dłoni rozmasowuje mięśnie i uspokaja.

Hipnoza, jako kolejna metoda łagodzenia bólu, sprawdza się jedynie u części pacjentek, które są na nią podatne. Sugestie kierowane do niej w trakcie hipnozy sprawiają, że pacjentka staje się bardziej rozluźniona i spokojna.  Jednak co ważne, nie wpływa to na pamięć i utratę świadomości, dzięki czemu kobieta głęboko zrelaksowana pamięta narodziny swego dziecka. Jednak metoda ta może być ryzykowna. W sytuacji, kiedy rodząca kobieta jest  zahipnotyzowana i może być pozbawiona realnego kontaktu z lekarzem, nie jest w stanie w pełni współpracować z lekarzem co może w skrajnych sytuacjach doprowadzić do komplikacji porodowych.

Metoda TENS, będąca niejako połączeniem znieczuleń drogą naturalną i sztuczną, pojawiła się w Polsce niedawno. Polega ona na elektrycznej stymulacji nerwów, która w znacznym stopniu uśmierz ból rodzącej. Urządzenie wielkości pilota, kontrolowane przez samą kobietę, kieruje sygnały do okolicy lędźwiowej, gdzie znajdują się specjalne plastry. Jego działanie jest dwutorowe: podczas skurczu pobudzane prądem nerwy blokują odczuwanie bólu, a po drugie – zwiększa wydzielanie endorfin, które naturalnie uśmierzają cierpienie.

 

Poród w wodzie

Jednak metodą, która obecnie najbardziej zyskuje na znaczeniu jest poród w wodzie. Jest komfortowy zarówno dla matki, jak i dla dziecka, wpływa na zmniejszenie bólu i przyspiesza całą akcję porodową.

Woda, która znajduje się w wannie bądź basenie, powinna mieć temperaturę  ok. 37 stopni Celsjusza, natomiast sala porodowa winna być ogrzana do temp. ok. 26 stopni. W niektórych placówkach zaleca się, aby zanurzenie nie trwało dłużej niż 30 min., po czym następuje badanie i kolejne zanurzenie. W innych przypadkach kobieta może pozostać w wodzie tak długo, jak zechce – nawet do momentu finalnego pojawienia się dziecka.

Tego typu poród umożliwia w dużym stopniu rozluźnienie się kobiety. Może ona z dużą łatwością zmieniać pozycje i swobodniej oddychać. Ponadto dzięki przebywaniu w ciepłej wodzie zwiększa się ilość hormonów, które w naturalny sposób łagodzą ból.  Rozluźnienie kobiety sprawia, że cała akcja porodowa przebiega znacznie sprawniej i szybciej, a dziecko w łagodny sposób trafia do środowiska wodnego, w którym dotychczas przebywało. – Woda działa rozluźniająco, odprężająco i powoduje lepsze ukrwienie. Dobre ukrwienie dostarcza do wszystkich tkanek tlen, dobra wymiana tlenowa zapobiega szybszemu zmęczeniu mięśni, w tym mięśnia macicy. – mówi A. Brześcińska.

 

– Wiele kobiet w Polsce nie wie o możliwości bezpłatnych porad u położnej w ramach NFZ, bo lekarze nie kierują ich do położnej po 21 tygodniu ciąży, a powinny one taką informację otrzymać – zaznacza A. Brześcińska. Jednak najważniejsze w całej akcji porodowej dla kobiety jest wsparcie ze strony osób bliskich oraz specjalistów, którzy przez ten cały okres nad nią czuwali. – Zapewnienie mamy o jej dobrym stanie i braku zagrożeń dla rodzącego się jej maleństwa umacnia ją w przekonaniu, że świetnie daje sobie radę i podoła zadaniu jakie przed nią stoi. – reasumuje doświadczona położna. 

 

KOMENTARZE
Newsletter