Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Pulpit zwierciadłem duszy?
Biurko w miejscu pracy przez lata było postrzegane jako wizytówka. Psychologowie prześcigali się w analizowaniu, co jego wygląd mówi o właścicielu. Czy zdradza, jakim jest pracownikiem, jakim człowiekiem? Dziś, wraz z rozwojem technologii, miejsce biurka w rozważaniach naukowców zajął komputerowy pulpit. Nasza tapeta oraz kolejność, w jakiej segregujemy pliki i foldery, są przejawem naszego charakteru i temperamentu.

 

 

Badaniami nad związkiem między wyglądem miejsca pracy a osobowością jego właściciela zajmował się brytyjski psycholog Cary Cooper, pracujący na Uniwersytecie Lancaster. Wraz z zespołem przeanalizował ponad 2500 zdjęć przedstawiających miejsca pracy różnych osób. Jednocześnie uczestnicy badania rozwiązywali testy psychologiczne, opisywali również swoje zachowania w pracy i w życiu prywatnym. Po analizie zebranych informacji naukowiec wyróżnił pięć najbardziej charakterystycznych typów osobowości:

  • Perfekcjonista – jego biurko przypomina jałową pustynię. Nie ma na nim żadnych osobistych przedmiotów, za to honorowe miejsca zajmują artykuły usprawniające pracę: kalendarz i organizer. Perfekcjonista jest z reguły doskonałym pracownikiem, godnym zaufania, punktualnym i zorganizowanym, choć ma małą podzielność uwagi i trudności z dostosowaniem się do zmieniających się warunków.
  • Typ rodzinny – choć uporządkowane, jego biurko zawiera elementy związane z życiem prywatnym i rodzinnym. Zaangażowany w pracę, jednak to rodzina jest dla niego najważniejsza.
  • Nowoczesny lider – bardzo reprezentacyjny, uwielbia otaczać się nowoczesnymi gadżetami i drogimi meblami. Relacje międzyludzkie uważa za klucz do sukcesu, choć w kontakcie bywa cyniczny.
  • Animator biurowy – bardzo obowiązkowy i pracowity, a przy tym optymistyczny. Jego pozytywne nastawienie do życia zdradzają śmieszne akcesoria, materiały biurowe w jaskrawych kolorach czy monitor oklejony zabawnymi hasłami.
  • Człowiek chaos – jego biurko przywodzi na myśl krajobraz po bitwie. Listy, dokumenty i materiały biurowe tworzą na nim niekontrolowany chaos, w którym jednak jego właściciel doskonale się porusza. Ma skłonności do pracoholizmu i brania na siebie zbyt wielu zadań.

Dzięki porównaniu miejsca pracy z wynikami testów psychologicznych jego właściciela Cary Cooper stworzył zaprezentowany powyżej podział. Dziś to już nie biurko jest wizytówką, a komputer i jego pulpit. Porządek i hierarchia ikon czy folderów jest prostym odbiciem ładu na biurku. Przeładowanie ikonami świadczy o braku zorganizowania, ikony ułożone rzędami są dowodem na potrzebę kontroli, a z kolei ikony pogrupowane w kolumny po obu stronach ekranu są przejawem dążenia do harmonii. Niemniej ważnym elementem „desktopu” jest tapeta, czyli obraz lub zdjęcie stanowiące tło. Możliwości wyboru jest mnóstwo – od tych proponowanych przez producenta oprogramowania (czy wiecie, że za zdjęcie klasycznej microsoftowskiej „Idylli” jego właściciel dostał drugie najwyższe w historii wynagrodzenie wypłacone za pojedynczą fotografię?), przez zdjęcia czy grafiki ściągane z Internetu, na naszych własnych dziełach kończąc. Okazuje się, że fachowcy potrafią zinterpretować nasze wybory. I tak tapeta przedstawiająca nasze własne osiągnięcia świadczy o egocentryzmie, rodzinne zdjęcia dowodzą, że to najbliżsi są dla nas priorytetem, a z kolei fabryczne tła wskazują na duże przywiązanie do ochrony prywatności.

Tempo i warunki pracy zmieniają się. Na rynku przybywa zawodów „mobilnych”, a tym samym pracowników, którzy nie mają swojego stałego miejsca pracy. Zmieniają się tym samym potrzeby związane z technologią. Kiedyś nieodłącznym elementem życia był komputer, potem laptop, wreszcie tablet. Dziś te wszystkie urządzenia zostały niejako scalone w jeden mały gadżet – smartfon. Współcześni nastolatkowie, jak wynika z badań, chętniej podzieliliby się szczoteczką do zębów niż telefonem. Dzięki uniwersalnym zastosowaniom dostarcza on informacji nie tylko na temat tego, jakim pracownikiem jest jego właściciel, ale też jakim jest człowiekiem: inną obudowę wybierze gimnazjalista, inną starszy emeryt, to samo dotyczy tapety czy melodii dzwonka. Czy naprawdę nowoczesne technologie zdradzają o nas więcej, niż byśmy sądzili? Jeśli wierzyć badaniom – tak. Ale na ich podstawie nie tylko jesteśmy oceniani przez innych, lecz także możemy wysyłać w świat własny przekaz.

Źródła

Źródło:

  1. A. Robański, Co mówi o tobie twój desktop.
  2. Bałagan na biurku to stan umysłu? (www.porady.pracuj.pl, dostęp z 18.01.2018 r.)
KOMENTARZE
Newsletter