Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nowa metoda wreszcie umożliwi produkcję krwi na masową skalę?
Zespół naukowców z uniwersytetu w Bristolu udoskonalił metodę pozwalającą na pozyskiwanie krwi przy wykorzystaniu komórek macierzystych szpiku kostnego. Jeśli sztuczna krew przejdzie testy kliniczne, rozpocznie się jej produkcja na masową skalę.

Jak informuje "Nature Communications", brytyjscy naukowcy opracowali linię „nieśmiertelnych” komórek macierzystych, które umożliwiają produkowanie na żądanie niemalże nieograniczonej liczby sztucznych czerwonych krwinek. „Udało nam się wytworzyć już kilka litrów krwi” - mówi w wypowiedzi dla "BBC News" dr Jan Frayne, jedna z autorek badań. „Zademonstrowaliśmy skuteczną metodę otrzymywania czerwonych komórek krwi do użytku klinicznego” – dodaje. 

Choć wykorzystanie komórek macierzystych do produkcji krwi nie jest pomysłem nowym, stosowane do tej pory techniki okazywały się bardzo nieekonomiczne – naukowcy próbowali bowiem przekształcić komórki macierzyste od razu w dojrzałe czerwone krwinki, w wyniki czego z jednej komórki macierzystej udawało się otrzymać ok. 50 tys. krwinek. I chociaż brzmi to jak zawrotna liczba, w jednej jednym mikrolitrze krwi człowieka znajduje się średnio aż 4-6 milionów erytrocytów!

Zespół z uniwersytetu w Bristolu postanowił inaczej podejść do sprawy – po odpowiedniej stymulacji komórek szpiku, naukowcom udało się otrzymać komórki dzielące się w nieskończoność, sprawiając, że stały się one „nieśmiertelne”. Badacze najpierw zatrzymali w rozwoju komórki macierzyste szpiku, a następnie rozmnażali je do momentu otrzymania odpowiednio dużej ilości – wówczas komórki zostawały przekształcane w dojrzałe komórki krwi. 
 

Jest to pierwsza na świecie linia immortalizowanych erytropoidalnych komórek macierzystych, które naukowcy nazwali komórkami BEL-A (ang. Bristol Erythroid Line Adult), nawiazując tym samym do znanej i powszechnie stosowanej linii komórek wywodzącej się z komórek raka szyjki macicy – HeLa, pobranych w 1951 r. od pacjentki Henrietty Lacks, których zdolność do nieskończonej ilości podziałów mitotycznych również pozwala nazwać je „nieśmiertelnymi”. 

Zapotrzebowanie na krew znacząco przewyższa jej podaż. Chociaż liczba krwiodawców w Polsce od 2010 r. utrzymuje się na względnie stałym poziomie 600 tys. rocznie, co roku w szpitalach brakuje krwi potrzebnej do ratowania zdrowia i życia, głównie w okresie wakacyjnym. „Istnieje ogólnoświatowe zapotrzebowanie na alternatywne źródła krwi. Krew produkowana z komórek macierzystych ma wiele zalet w porównaniu do krwi tradycyjnie uzyskiwanej od dawców – przede wszystkim nie istnieje ryzyko przeniesienia czynników chorobotwórczych” – wyjaśnia dr Frayne. 

„Grupą pacjentów, która będzie mogła skorzystać najwięcej na opracowanej przez nas metodzie, to chorzy cięrpiący na skomplikowane i zagrażające życiu choroby takie jak anermia sierpowata i talasemia, które mogą wymagać wielu transfuzji krwi” – informuje biorący udział w badaniach prof. Dave Anstee. Dodaje jednak, że uzyskiwana przy wykorzystaniu nowej techniki sztuczna krew ma być jedynie uzupełnieniem krwi pozyskiwanej od dawców krwi w stacjach krwiodawstwa, a nie jej całkowitym zastąpieniem. 

Jeśli sztuczna krew pomyślnie przejdzie badania kliniczne, może to zrewolucjonizować medycynę, jednak z uwagi na wysokie koszta, początkowo produkcja krwi będzie ograniczała się do wytwarzania jedynie rzadko występujących grup krwi.

KOMENTARZE
news

<Marzec 2018>

pnwtśrczptsbnd
26
27
28
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
Newsletter