Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Słoneczna witamina
Promieniowanie słoneczne dostarcza niezbędnej energii większości żywym organizmom. Bez niego nie byłoby życia na Ziemi. W jego skład wchodzą, między innymi, promieniowanie ultrafioletowe, światło widzialne i promieniowanie podczerwone. Każdy z rodzajów promieniowania ma inne właściwości oraz w różny sposób wpływa na funkcjonowanie człowieka. Promieniowanie podczerwone jest odpowiedzialne za utrzymanie odpowiedniej temperatury na Ziemi. Światło widzialne pozwala funkcjonować żywym organizmom, a także istotnie wpływa na nastrój. Ziemska atmosfera pochłania całkowicie ultrafiolet w zakresie UV-C oraz część UV-B w warstwie ozonowej. Natomiast, 97% promieniowania ultrafioletowego w zakresie UV-A emitowanego przez słońce, dociera do powierzchni Ziemi i jest najbardziej niebezpieczne dla zdrowia człowieka. Przyczynia się do wielu niekorzystnych zmian zachodzących w skórze, z których najgroźniejszym może być rak. Właśnie przed tym promieniowaniem należy starannie się chronić. Jednak ostatnie badania dowodzą, że właśnie promieniowanie ultrafioletowe jest niezbędne do produkcji witaminy D, wpływającej na mnóstwo procesów przebiegających w naszym organizmie i rozpowszechnionej w całym świecie ożywionym.

Witamina D produkowana jest w naszym organizmie w trzech etapach, dlatego rozróżnia się jej trzy podstawowe formy. Czwarta forma pochodzi z grzybów i stosowana jest w suplementach diety. Witamina D3 powstaje z pochodnej cholesterolu, w skórze, pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Z witaminy D3 powstaje kalcyfediol magazynowany w wątrobie. Natomiast z kalcyfediol powstaje kalcytriol (aktywna witamina D3) w nerkach. Witamina D2 nie jest wytwarzana przez ludzki organizm, a przez grzyby. Stosuje się ją jako suplementy diety ponieważ ma podobne działanie i właściwości jak witamina D3.

Aktywna forma witaminy D, a właściwie hormon, jakim jest kalcytriol, wpływa na aktywność DNA. Jako uniwersalny czynnik transkrypcyjny kontroluje ogromną liczbę genów, prawie 5% naszego genomu.

Geny aktywowane przez witaminę D związane są w dużym stopniu z działaniem naszego układu odpornościowego. Ma ona działanie immunomodulujące i pośrednio przeciwbakteryjne. Witamina D pobudza produkcję peptydów przeciwbakteryjnych o cechach naturalnych antybiotyków, katelicydyny wykazującą aktywność biologiczną przeciw wielu bakteriom (w tym bakteriom gruźlicy, co może tłumaczyć skuteczność "słonecznej kuracji" zalecanej w XIX wieku w leczeniu tej choroby) oraz zwiększa liczbę limfocytów T odpowiedzialnych za komórkową odpowiedź odpornościową.

Witamina D wywiera znaczący wpływ na metabolizm kości. W okresie rozwojowym ma istotne znaczenie w kształtowaniu się kości i zębów. Jej niedobór u dzieci prowadzi do rozwoju krzywicy, choroby wywołującej zniekształcenie szkieletu, zaburzenia mineralizacji kości i zmniejszenia masy kostnej, a u dorosłych wywołuje bóle kostne, osteomalację i osteoporozę. Witamina D pomaga w zwalczaniu próchnicy przez układ odpornościowy, gdyż aktywuje białka obronne.

Ma również korzystny wpływ na układy nerwowy i mięśniowy. Regeneruje neurony, zwiększa masę mięśniową i siłę mięśni. Jej niedobór prowadzi do mialgii i miopatii.

Witamina D oddziałuje także na układ rozrodczy zwiększając spermatogenezę i rozrodczość oraz hamuje rozrost endometrium.

Stymuluje jednocześnie zdolność do regeneracji wątroby. Poprzez wpływ na jej funkcje antyproliferacyjne, nasilające różnicowanie i apoptozę oraz antyangiogeniczne, może działać przeciwnowotworowo.

Wpływa również pozytywnie na serce i regulację ciśnienia krwi oraz na aktywność mózgu.

Witamina D pełni w naszym organizmie bardzo ważną rolę. Chroni nas przed otyłością, infekcjami, bezsennością i depresją, rakiem, chorobami serca i nadciśnieniem, cukrzycą typu 1 i 2, zapewnia młodość skórze i sprawność mięśniom. Jednak jej niedobór ma wpływ na wiele zaburzeń cech i narządów. Niestety ludzkość zmaga się od tysięcy lat z niedoborem tej substancji. Ludzki organizm pozyskuje witaminę D przez skórę, która produkuje ją pod wpływem promieni słonecznych. Teoretycznie wystarczy kilka razy w tygodniu wystawić skórę na działanie słońca przez 10-15 minut, by organizm sam wyprodukował całą potrzebną mu porcję witaminy D. Jednak w naszej szerokości geograficznej synteza witaminy D przez skórę jest możliwa tylko od maja do października. Nawet latem, często przebywamy w zamkniętych pomieszczeniach, a szyby, ubrania czy kremy z filtrem skutecznie zatrzymują ultrafiolet niezbędny do produkcji tej witaminy. Również dieta nie dostarczy nam jej niezbędnej ilości. Musielibyśmy codziennie zjadać porcję tłustej ryby, jak węgorz, śledź, makrela czy łosoś, albo kopy jaj popijając mlekiem. Dlatego jesteśmy skazani na stosowanie suplementów diety albo częste wyjazdy w słoneczne obszary.

 

Marta Maroszyńska

KOMENTARZE
news

<Kwiecień 2018>

pnwtśrczptsbnd
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
6
Newsletter