Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Dobroczynny wpływ jogi na zdrowie człowieka – wywiad z Izabelą Gorączko

Wiele osób kojarzy jogę wyłącznie z duchownym oddziaływaniem, utożsamia ją z medytacją i innymi praktykami rozwijającymi wewnętrzną sferę. Joga ma jednak przede wszystkim udowodnione działanie wspierające zdrowie poprzez zapewnienie długotrwałej witalności oraz regulację systemów ludzkiego ciała. Regularnie wykonywane ćwiczenia zapewniają bowiem szereg korzyści m.in. utrzymanie równowagi w funkcjonowaniu sympatycznego i parasympatycznego systemu nerwowego oraz zachownienie sprawności fizycznej i umysłowej. Technika ta stanowi zatem kompleksowe antidotum na różne dolegliwości, a jednocześnie dba o relaksację praktykującego. O tym, dlaczego ta forma ruchu ma tak wszechstronny wpływ na organizm, mówi instruktorka jogi Izabela Gorączko.

Czym joga różni się od innych form ruchu, takich jak stretching czy pilates?

Joga dotyczy nie tylko ciała, ale też oddechu i ducha. Zazwyczaj zaczynamy od ciała, ale tak naprawdę to jest to już 3. stopień w ośmiostopniowej ścieżce jogi. Gdybyśmy chciały zacząć od początku, to musiałybyśmy w pierwszej kolejności poznać jogiczne zasady wewnętrznej dyscypliny tzw. Yamy i Niyamy, powinnyśmy ich przestrzegać jeszcze zanim zaczniemy praktykę jogi, czyli asan (pozycji jogi), następnie jesteśmy gotowe na pracę z oddechem, naukę wycofania zmysłów, koncentracji uwagi, medytacji, aby na końcu tej ścieżki osiągnąć samadhi – czyste spełnienie.

Dlaczego joga, choć ma tak wiele korzyści zdrowotnych, dopiero niedawno stała się tak popularna w Polsce?

Kiedyś joga kojarzyła się z religią i to zupełnie inną od naszej. Pomimo że sami modliliśmy się z różańcem w ręku, powtarzając bez zastanowienia modlitwy wyczytane w katechizmie, to już siedzenie w pozycji medytacyjnej i koncentrowanie uwagi na oddechu było czymś dziwnym i nie do przyjęcia. Poza tym wydaje mi się, że im bardziej jesteśmy zamykani w czterech ścianach z dala od natury, tym bardziej potrzebujemy technik i ćwiczeń przywracających w nas wewnętrzną równowagę. Stąd wzrost popularności jogi i naturalnych metod dbania o swoje zdrowie.

Czy jogę może uprawiać każdy? Czy są jakieś przeciwwskazania do tego rodzaju aktywności?

Nie ma żadnych przeciwskazań. Jeśli jesteśmy zdrowi, możemy spokojnie włączyć jogę dla początkujących z YouTube i jeśli tylko z dbałością o każdy ruch będziemy wykonywać pozycje, przyniesie nam to tylko i wyłącznie korzyść. Jeśli mamy już swoje lata i/lub jakiekolwiek dysfunkcje ruchu, ograniczenia kostno-stawowe, najlepiej skorzystać z kameralnej grupki pod okiem sprawdzonego nauczyciela lub z lekcji indywidualnych z programem terapeutycznym pod nasz konkretny problem.

Dla kogo szczególnie jest wskazane wykonywanie ćwiczeń z zakresu jogi?

Dla osób, które mają mało ruchu na co dzień, większość czasu spędzają w pozycji siedzącej, borykają się z bólem kręgosłupa, są zestresowane, w ciągłym napięciu, ale też dla tych, którzy są zdrowi i chcą osiągnąć ponadprzeciętną sprawność ciała i umysłu.

Czy joga może być wykonywana na każdą partię ciała?

Tak, praktyka obejmuje całe ciało.

Czy joga może być alternatywą dla fizjoterapii lub rehabilitacji? Jakie główne korzyści dla układu ruchu zapewnia?

Joga wspomaga różne terapie, ale na pewno nie może być zamiennikiem i jeśli borykamy się z jakimś konkretnym problemem, to powinniśmy najpierw spytać o zdanie naszego terapeutę lub lekarza, który doradzi nam jakich ustawień ciała w naszym konkretnym przypadku powinniśmy unikać i na co zwracać uwagę. Następnie te informacje powinniśmy przekazać naszemu instruktorowi jogi. Przeważnie jednak joga jest wspaniałym uzupełnieniem różnych terapii, ponieważ wpływa korzystnie na wszystkie układy w ciele. Praktyka jogi wzmacnia i rozciąga mięśnie, nawilża stawy, reguluje ciśnienie krwi, uelastycznia kręgosłup, poprawia metabolizm, relaksuje, odpręża, wycisza.

Czy joga może pomóc w zapobieganiu chorobom, zwłaszcza cywilizacyjnym?

Zdecydowanie. Każda regularna aktywność fizyczna działa korzystnie na zdrowie, ale joga szczególnie, dlatego że jest to praktyka, która skłania nas do tego, aby uważnie przyjrzeć się swojemu ciału i oddechowi, wobec czego stajemy się bardziej świadomi tego, co w naszym ciele się zadziewa i możemy reagować szybciej. Dodatkowo każda pozycja w jodze ma określony wpływ na nasze ciało i samopoczucie. I tak np. skłony masują brzuch i wyciszają, a wygięcia otwierają klatkę piersiową, usprawniając oddech, dodając nam energii i poprawiając nastrój.

Czy joga twarzy pozwala uzyskać naturalny efekt liftingujący? Jakie zalety prezentuje w odniesieniu do tej części ciała i jakie rezultaty można uzyskać, wykonując ją systematycznie?

Przyznam szczerze, że na początku, kiedy pojawiały się dopiero pierwsze wzmianki na temat jogi twarzy, byłam bardzo sceptycznie nastawiona, dopóki sama nie spróbowałam. I to naprawdę działa! Regularna praktyka ujędrnia twarz, podnosi powieki, wygładza czoło, likwiduje drugi podbródek, rozjaśnia twarz i reguluje rysy twarzy. Twarz wygląda na wypoczętą i zdrową.

W jaki sposób joga oddziałuje na stan psychiczny i układ nerwowy człowieka? Czy regularnie uprawiana może istotnie przyczynić się do spadku napięcia emocjonalnego i skutecznie zrelaksować człowieka pod tym względem? Czy jej działanie może wykazywać profilaktyczny charakter w stosunku do depresji i zaburzeń lękowych?

Zdecydowanie i coraz bardziej zdajemy sobie z tego sprawę. Niestety najczęściej zgłaszają się do mnie na rozpoczęcie praktyki dziewczyny (praktykuję tylko z kobietami), które są w jakiejś trudnej sytuacji życiowej, zawodowej albo prywatnej – ciężka, stresująca sytuacja w pracy, rozwód, depresja, konieczność podjęcia jakiejś trudnej decyzji… Niestety, ponieważ widzę na jak szeroką skalę występują te zjawiska, ale bardzo dobrze, bo kobiety szukają rozwiązania w jodze i już po kilku zajęciach zgłaszają poprawę, zostają na stałe i powoli zmienia się ich sposób patrzenia na te trudne sytuacje. Joga to nie tylko praca z ciałem. Na każdych zajęciach bardzo uważnie się sobie przyglądamy – temu, co jest w nas żywe, co i gdzie czujemy w ciele, z czym to może być związane, jakie emocje są w nas żywe, jakie myśli wybrzmiewają na pierwszy plan, kiedy jesteśmy tu i teraz w ciszy. To droga do samopoznania, dopiero jak pozwolisz sobie na to, aby zagłębić się w to, co w tobie żywe tu i teraz, może nastąpić proces uwalniania się od tego, co cię dręczy. Trzeba rzucić na to światło świadomości. To jest oczywiście ta krótsza część pracy na zajęciach, głównie zajmujemy się ciałem i uwalnianiem tego, co już się w ciele nagromadziło w postaci napięć.

Czy joga może pomóc w nauce kontrolowania własnych emocji, myśli i reakcji? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Jednym z elementów praktyki jogi jest medytacja – wycofanie zmysłów i koncentracja uwagi np. na dźwięku, przedmiocie, oddechu. Pozwalamy w ten sposób umysłowi zwolnić, uspokoić się i regenerować. W dzisiejszych czasach jesteśmy z każdej strony bombardowani tysiącem nie zawsze potrzebnych nam informacji. Media i social media sprawiają, że wiemy co dzieje się w południowej Afryce, u naszej koleżanki z podstawówki, z którą i tak od dawna nie mamy kontaktu i u celebrytki z Instagrama. Skrolując, przyswajamy zupełnie przypadkowe informacje, które mają na nas większy lub mniejszy wpływ, ale przede wszystkim powodują, że umysł jest cały czas aktywny, non stop przetwarza jakieś informacje i nigdy nie odpoczywa – to tak, jak gdybyśmy cały czas biegali i nigdy się nie zatrzymywali. Nie mamy nawet świadomości, żeby powiedzieć stop, mija strasznie dużo czasu zanim zorientujemy się, że to nie jest zdrowe. Dlatego tak ważne jest, żeby umieć zatrzymać regularnie umysł w medytacji. Skupić uwagę na prostej czynności, jaką jest oddech, a kiedy pojawi się jakaś myśl, zauważyć ją i pozwolić jej przeminąć, wrócić z powrotem uwagą do oddechu. To minimum, które możemy zrobić, aby wyciszyć umysł. Dodałabym do tego czytanie książek o rozwoju duchowym, co daje zrozumienie pewnych mechanizmów rządzących światem, a zrozumienie daje spokój.

Jak joga uczy uważności i bycia samoświadomym?

Poprzez kierowanie uwagi z zewnątrz do wewnątrz – do ciała, oddechu. Poprzez kierowanie uwagi na zmysły: zapach, smak, dotyk, uważne patrzenie. Poprzez przenoszenia uważności z umysłu do czucia, odczuwania, bez analizowania. Uczymy się w ten sposób przyjmowania, rzeczy, ludzi, sytuacji takimi, jakimi są. Uczymy się w ten sposób przyjąć siebie takich, jacy jesteśmy.

Jakie są najskuteczniejsze techniki oddechowe pozwalające ukoić nerwy i pozbyć się stresu?

Każda technika oddechowa, w której świadomie obserwujemy oddech, wydłużamy go i uspokajamy praktykowana systematycznie, będzie skuteczna. Może to być np. praktyka 4-4-8 – 4 sekundy wdech, 4 sekundy zatrzymanie oddechu po wdechu, 8 sekund powolny wydech. Na wdechu dbamy, aby napełniać brzuch powietrzem, na wydechu powoli rozluźniamy brzuch.

O czym należy pamiętać, uprawiając jogę? Czy są jakieś niepisane zasady, których warto przestrzegać?

Należy pamiętać, że każde ciało jest inne, każdego dnia mamy inny nastrój, inny poziom energii i dobrze byłoby to wziąć pod uwagę, rozpoczynając praktykę. Dobrze jest wiedzieć, gdzie są nasze granice na dziś i wychodzić poza nie bardzo stopniowo i uważnie. Jedna z podstawowych zasad praktyki jogi jest taka, aby ćwiczyć na 70% swoich możliwości. Joga powinna być rekreacją, a nie sportem.

W jaki sposób Pani odkryła zbawienne działanie jogi i swoją pasję w tym zakresie?

Szukałam ruchu idealnego dla siebie. Delikatne problemy z ciśnieniem krwi powodowały, że na zajęciach typu fitness męczyłam się bardziej niż inni i moja twarz jeszcze dobre dwie godziny po była purpurowo czerwona. Bardzo mi to przeszkadzało, więc szukałam dalej i trafiłam na jogę. Na jodze urzekła mnie precyzja ruchu, spokój, brak rywalizacji, dokładne czucie wszystkich mięśni, nawet tych, o których istnieniu nie wiedziałam i... brak czerwonej twarzy! A najlepsze jest to, że jak po kilku latach ponownie spróbowałam mocniejszych zajęć typu fitness, po problemie z czerwoną twarzą nie było już śladu. Joga to była totalnie miłość od pierwszego wejrzenia i od tamtego czasu ciągłość w doskonaleniu swojego kunsztu.

Co daje Pani najwięcej satysfakcji podczas edukowania swoich podopiecznych?

Zdecydowanie najbardziej satysfakcjonujące jest to, że to naprawdę działa. To, że po kilku zajęciach słyszę: „Iza, ja nie wiem, jak ty to zrobiłaś, ale przestały mnie boleć plecy” albo: „Iza, po dzisiejszych zajęciach poczułam ogromną ulgę, czuję się bardzo dobrze psychicznie”. Także efektywność miarą prawdy. A prawda jest taka, że to działa. Czuję satysfakcję, kiedy na twarzach na co dzień poważnych kobiet, lekarek, prawniczek, bizneswomen, mam, pojawia się ten błogi spokój i uśmiech. To jest naprawdę piękne. Daje spełnienie. Daje poczucie, że to, co robię jest potrzebne i ważne.

--

Izabela Gorączko (Joga Kobieca) – prowadzi we Wrocławiu szkołę jogi dla kobiet, gdzie pomaga kobietom lepiej poczuć swoje ciało i poczuć w nim więcej swobody i przestrzeni. Stworzyła też platformę z filmikami do ćwiczenia w domu, prowadzi kursy na instruktora jogi przy współpracy z Wyższą Szkołą Edukacja w Sporcie we Wrocławiu, dając uprawnienia państwowe. Organizuje wyjazdy z jogą dla kobiet połączone z kobiecymi sesjami zdjęciowymi oraz zabiegami kosmetycznymi dla rozpieszczenia wewnętrznej bogini Wenus. Lubi łączyć jogę z treningiem siłowym, tańcem, kontaktem z przyrodą. Jest wielką miłośniczką kotów. Zależy jej na tym, aby kobiety zyskały większą świadomość swojego ciała, swojej cyklicznej natury oraz potrafiły odczuwać w życiu więcej lekkości i przyjemności. Obecnie jest na etapie tworzenia kursów online z okresu jogi, aby ze swoim przekazem dotrzeć dużo dalej poza granice prowadzenia swojej stacjonarnej działalności. Więcej informacji znajdziecie na Instagramie Izy.

Źródła

Fot. Izabela Gorączko, materiał własny 

KOMENTARZE
Newsletter