Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Mydła Aleppo- skarb dla skóry
Coraz częściej uwaga konsumentów koncentruje się na naturalnych produktach. Mydła Aleppo nie zawierają chemicznych ulepszaczy, ponieważ ich receptura przekazywana jest z pokolenia na pokolenie od czasów starożytnych. Szczegółowo o działaniu, zastosowaniu i produkcji tych wyjątkowych mydeł opowiedziała Pani Elżbieta Kąkol, właścicielka firmy BIOLANDER.

Jak działają mydła Aleppo?

Mydła Aleppo mimo mało zachęcającego wyglądu są prawdziwym skarbem i eliksirem dla skóry. Wszystko za sprawą niezmienianej od lat receptur i użytych do produkcji składników takich jak: dziewicza oliwa z oliwek oraz olej z jagód wawrzynu – inaczej olej laurowy.  Dzięki oliwie z oliwek mydła doskonale nawilżają i kontrolują wydzielanie sebum. Natomiast za sprawą oleju laurowego, który znany jest ze swoich właściwości antyseptycznych i przeciwzapalnych mydła te bardzo dobrze regenerują i łagodzą naskórek. Ponieważ posiadają bardzo delikatną formułę to są  przeznaczone do pielęgnacji twarzy, całego ciała a nawet okolic intymnych.

Jak przebiega proces produkcji mydeł o tak długiej historii?

Najpierw kilka dni gotuje się mydlaną miksturę. Tuż przed ostatecznym końcem zmydlania, dodawany jest olej laurowy. Ług spuszcza się z kotła, a mieszaninę mydlaną tak długo przepłukuje się świeżą wodą, aż do zaniku ługu. Następnie pozostawia się ją na noc, do całkowitego odparowania wody i wystudzenia. Pastę rozprowadza się na podłożu i tnie na kwadratowe kawałki, stempluje nazwą producenta i znakiem jakości. Tak przygotowane bloki zielono-oliwkowe układa się w wysokie kolumny i pozostawia na 6-9 miesięcy w dobrze przewiewnych pomieszczeniach, gdzie mydła dosuszają się i dojrzewają. W czasie dojrzewania powierzchnia mydeł Aleppo pokrywa się charakterystyczną warstewką platynową koloru ochry. Wewnątrz mydła pozostają oliwkowo- zielone. Tradycyjnie  mydła  produkuje się w okresie zimowym, a więc od listopada do marca, po czym dojrzewają one przez kolejne 9 miesięcy aż do całkowitego wysuszenia. Pod wpływem utleniania kolor zmienia się z ciemnej zieleni do piaskowej jasności. Niezmieniona przez lata i pieczołowicie pielęgnowana technika produkcji, decyduje o jego doskonałości.

Na rynku istnieją mydła o różnej zawartości oleju laurowego. Czym się sugerować szukając produktu odpowiedniego dla swojego typu cery?

Ilość oleju w mydle nie tylko decyduje o jego cenie, ale przede wszystkim o jego działaniu.  Mówiąc krótko im więcej oleju laurowego, tym więcej właściwości leczniczych. Dlatego wybierając mydło musimy kierować się stanem naszej skóry. Dla osób ze zdrową skórą i tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z Aleppo, najodpowiedniejsze będzie to z najmniejszą ilością oleju laurowego czyli  5%.  To wyjątkowo delikatne mydło, przeznaczone jest dla skóry suchej, wrażliwej a także dla delikatnej skóry dzieci i niemowląt. Niewielka ilość oleju laurowego sprawia, że skóra będzie właściwie nawilżona i odżywiona.

Z kolei do codziennej pielęgnacji, najlepiej wybrać mydło 25%  - jest to produkt bardzo uniwersalny i doskonały do każdego rodzaju skóry. Mydła o takim stężeniu nie są traktowane jako preparaty lecznicze, jednak bardzo dobrze nawilżają, oczyszczają, redukują świąd, chronią skórę przed bakteriami bez niepotrzebnego ryzyka przesuszenia.

Natomiast gdy borykamy się z takimi problemami jak wypryski, trądzik, egzema, łuszczyca najlepiej wybrać mydło z dużą ilością oleju laurowego. Kostka 40%  ma silne działanie antybakteryjne, łagodzące i nawilżające a także przyspiesza proces regeneracji skóry. Dzięki tym leczniczym właściwościom mydło to jest polecane przez lekarzy dermatologów.  Gdy skóra po leczeniu mydłem 40% powróci do równowagi, warto z powrotem sięgnąć po kostkę o niższej zawartości oleju laurowego.
 

W jakich zastosowaniach sprawdzają się mydła Aleppo?

Unikatowość tych mydeł polega także na ich wielozadaniowości. Nie tylko mogą być używane do mycia rąk i ciała, ale dzięki temu, że wytwarzają delikatną piankę wspaniale się sprawdzają w roli kremu do golenia czy maseczki do twarzy.

W odróżnieniu od chemicznych mydeł, Aleppo może zastąpić nam także szampon do włosów. Tutaj jednak trzeba pamiętać, aby do ostatniego płukania dodać sok z cytryny lub ocet, aby przywrócić skórze głowy odpowiednie pH. 

 

Rozmawiała redaktor Sylwia Korczyńska

Dziękuję za wywiad Elżbiecie Kąkol, właścicielce firmy BIOLANDER.

KOMENTARZE
Newsletter