Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Stany Zjednoczone mogą osiągnąć niezależność energetyczną przy zastosowaniu biopaliw bazujących na algach
11.09.2008
Przez ostatnie siedem lat, poprzedzone atakiem na World Trade Center z 11 września 2001, wiele instytucji w USA, między innymi armia, kongres, departamenty energii, rolnictwa i obrony znacznie zwiększyły ilość zgłaszanych inicjatyw promujących zastosowanie alternatywnych źródeł energii, które miały doprowadzić do uniezależnienia kraju od zewnętrznych dostaw energii.

W USA wyraźnie odczuwalna jest potrzeba opracowania surowców alternatywnych dla importowanej ropy. Obecnie blisko 70% zapotrzebowania USA na ropę naftową jest pokrywane przez import. Na dodatek armia Stanów Zjednoczonych jest podmiotem zużywającym najwięcej oleju napędowego na świecie. W ostatnich latach Amerykanie wyprodukowali duże ilości biodiesla z soi, rzepaku canola oraz tłuszczów odpadowych. Problemem jest jednak ograniczona powierzchnia uprawna, która musi wystarczyć zarówno do produkcji soi i kukurydzy na potrzeby spożywcze, eksportowe oraz produkcję biopaliw.

Algi mają wielki potencjał, gdyż zapewniają wysoką wydajność produkcji oraz są niejadalnym źródłem zarówno biodiesla, jak i etanolu oraz paliwa lotniczego. Z powierzchni około 0,4 hektara (1 akr) można rocznie uzyskać objętość biodiesla sięgającą 38 tysięcy litrów (10 tysięcy galonów). Dla porównania - z takiej samej powierzchni uprawy soi można pozyskać około 190 litrów rocznie (50 galonów), w przypadku rzepaku - 456 litrów (120 galonów) rocznie. Ze względu na wydajność produkcji, amerykańska armia oraz departament energetyki pokładają szczególne nadzieje w produkcji paliwa lotniczego z alg.

Stany Zjednoczone nie są w stanie wyprodukować dostatecznych ilości kukurydzy i soi, aby uniezależnić się od importu ropy naftowej. Wiele sektorów gospodarki, przede wszystkim lotnictwo wojskowe i cywilne oraz transport drogowy, obecnie potrzebuje radykalnej alternatywy. Pogłębianie wiedzy na temat otrzymywania biopaliw z alg jest z całą pewnością krokiem we właściwym kierunku, jeśli chodzi o uniezależnienie się Stanów Zjednoczonych od importowanej ropy.


Marcin Kubiak
źródło: checkbiotech.org




KOMENTARZE
Newsletter