Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nowe marki producentów żywności wkraczają do Polski
15.01.2009
Zmiany na rynku spożywczym. Do Polski wchodzi gigant mleczarski Müller.
Ofertę rozbudowują m.in. producenci słodyczy. - W ciągu trzech lat chcemy zostać wiceliderem polskiego rynku jogurtów - zapowiedział Robert Mroziński, dyrektor zarządzający Müller Polska. Spółka należy do niemieckiej grupy Müller, czołowego producenta przetworów mleczarskich w Europie.

Mroziński nie obawia się, że kryzys gospodarczy utrudni debiut Müllera: - W przeciwieństwie do zakupu np. samochodu zakup podstawowych produktów spożywczych nie jest decyzją strategiczną.

Niemcy chcą odebrać część udziałów rynkowych głównie firmom Danone i Zott. W połowie lutego 2009 r. zaczną wielomiesięczną kampanię promocyjną. Zamierzają wydać na nią nie mniej niż ich najwięksi konkurenci. Expert Monitor policzył, że od stycznia do listopada w 2008 r. lider rynku jogurtów Danone wydał na reklamy w mediach ok. 231 mln zł.

Mocne uderzenie zapowiada też firma Kraft Foods, która w końcu wprowadza na nasz rynek znaną na całym świecie belgijską czekoladę premium Cote d'Or, produkowaną od końca XIX w. To jedna z najbardziej znanych marek z portfolio spożywczego koncernu, sprzedającego już w Polsce produkty Alpen Gold, Jacobs czy LU. - Na dniach czekolada trafi do naszych sklepów. Choć tyle mówi się o kryzysie, to czekolada jest produktem kupowanym impulsowo i na takie zakupy zawsze znajdą się środki - mówi Piotr Urbański, dyrektor handlowy sieci delikatesów Alma.

Pomimo pesymistycznych prognoz nowe produkty wprowadzają także firmy alkoholowe. Sprzedaż najpopularniejszej w Europie whisky J&B zaczęła firma Diageo. Natomiast z Evanem Williamsem, czołowym amerykańskim burbonem, wkracza do Polski spółka Sobieski, której właścicielem jest grupa Belvedere. Nowe marki będzie wprowadzać do Polski także należąca do Belvedere Domain Menada. Firma zakończyła negocjacje dotyczące dystrybucji jednego z 30 najpopularniejszych win świata. - Być może nowym produktom nie będzie tak łatwo zdobyć rynku jak rok czy dwa lata temu. Jednak uważamy, że należy nadal rozbudowywać ofertę - mówi Witold Franczak, dyrektor generalny Sobieskiego.

Patrycja Nalepa, analityk handlu detalicznego z PMR Publications, uważa, że powodzenie nowych produktów zależeć będzie też od nakładów przeznaczonych na marketing i promocję: - Trzeba pamiętać, że klienci lepiej sytuowani, którzy mogą sobie pozwolić na zakup droższych produktów, w mniejszym stopniu odczuwają skutki kryzysu, i w mniejszym stopniu będą również rezygnować z zakupów tego typu produktów.

Rp/ Portal Spożywczy
KOMENTARZE
Newsletter