Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nielegalny oscypek
09.04.2008
Na podhalańskich targowiskach pojawiły się pierwsze w tym roku oscypki. Zdaniem Inspektoratu Jakości Handlowej jest to nielegalne, ponieważ niezgodne z ustaleniami rejestracji tego sera przez Komisję Europejską jako produktu regionalnego.
Mamy kwiecień, a według ustaleń oscypek może być produkowany jedynie od maja do września. W innych terminach sprzedającym, którzy oferują sery pod tą tradycyjną nazwą, grożą kary.

"W tej chwili nie może być oscypka w obrocie, ponieważ zgodnie z wnioskiem certyfikacyjnym zatwierdzonym przez UE, oscypek może być produkowany wyłącznie od maja do końca września. W sprzedaży może być około miesiąc dłużej, czyli jeszcze w październiku, ale na pewno nie przed majem" - powiedziała we wtorek PAP Krystyna Gawkowska z Państwowej Inspekcji Handlowej.

Oprócz tego sprzedawane oscypki muszą mieć odpowiednie certyfikaty. Jeżeli nawet oscypek spełnia wszelkie wymogi, jest wyprodukowany z minimum 60% mleka owcy rasy polskiej górskiej i 40% mleka krowiego rasy czerwonej oraz ma odpowiedni kształt i opakowanie to nadal nie może być oscypkiem bez certyfikatu.

Kontrole są prowadzone w restauracjach, sklepach i na targowiskach. Inspektorzy z PIH odkryli już pierwsze przypadki złamania prawa, czyli sprzedaży nielegalnych serów pod nazwą oscypek. Pełen bilans będzie w przyszłym miesiącu, gdy zostaną podsumowane wyniki wszystkich inspekcji.

Zdaniem kontrolerów, konsekwencji sprzedaży serów pod chronioną przepisami nazwą może być sporo. "Od decyzji administracyjnej, zabraniającej produkcji i sprzedaży oscypka, do sprawy sądowej, gdzie grozi kara grzywny do 40 tysięcy złotych, a nawet do 5 lat więzienia”.

Inspektorzy z PIH odkryli już pierwsze przypadki złamania prawa, czyli sprzedaży nielegalnych serów pod nazwą oscypek. Do tej pory nie wydano bowiem żadnego certyfikatu na produkcję oscypka.

"Czekamy na zgłoszenia od zainteresowanych. Wtedy pracownicy obu inspektoratów ocenią, zgodnie z unijnymi wytycznymi, warunki w jakich ser jest produkowany, jego skład i wygląd, a wtedy wydamy odpowiednie certyfikaty. Myślę, że pierwsze wnioski o kontrolę spłyną do nas w maju, gdy produkcja oscypka ruszy pełną parą "- stwierdziła Izabela Kamińska z Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej.

Część osób sprzedających na zakopiańskich i nowotarskich targowiskach mówi, że będą produkować sery o identycznym składzie jak oscypek, ale pod inną nazwą, na przykład "scypek" lub "gołka". Stwierdzili bowiem, że ich produkty już obecnie mają duże powodzenie u kupujących i nie wymagają spełnienia wszystkich czasochłonnych unijnych wymogów.

Tylko kilku baców zamierzających wprowadzić swój produkt na europejskie rynki zapowiedziało, że wystąpi o specjalne certyfikaty.

Komisja Europejska wydała decyzję o przyznaniu oscypkowi chronionej nazwy pochodzenia 20 lutego tego roku. Postanowienie weszło w życie 5 marca. Popularny góralski ser może być produkowany wyłącznie w niektórych gminach. W województwie śląskim w powiecie cieszyńskim jest to Istebna, w powiecie żywieckim: Milówka, Węgierska Górka, Rajcza, Jeleśnia, Koszarawa i Ujsoły. W województwie małopolskim prawo do produkowania oscypka mają mieszkańcy gmin w powiatach nowotarskim i tatrzańskim. W powiecie suskim są to gminy Zawoja i Bystra Sidzina, w powiecie limanowskim Niedźwiedź i część gminy Kamienica oraz sołectwa w gminie Mszana Dolna, Raba Niżna, Olszowka, Lubomierz, Łostówka i Łętowe. W powiecie nowosądeckim gminy: Piwniczna, Muszyna i Krynica.

Źródło: PAP
KOMENTARZE
Newsletter