Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Życie w pełnej sprawności, bez bólu i dyskomfortu – wywiad z fizjoterapeutką Justyną Jasińs

Siedzący tryb życia, nieustanne garbienie się i niezdrowe nawyki związane z postawą często powodują dolegliwości bólowe w różnych partiach ciała. Lekceważenie ich i brak podjęcia jakichkolwiek działań w tym kierunku może sprzyjać pogłębianiu się problemu oraz wad w kręgosłupie, dlatego ich wystąpienie powinno być dla nas sygnałem, aby udać się po pomoc fizjoterapeutyczną. Fizjoterapeuci zajmują się nie tylko wsparciem w chorobach układu mięśniowo-szkieletowego, ale także dzielą się z pacjentami swoją wiedzą w zakresie profilaktyki i prawidłowej postawy ciała. O charakterystyce pracy fizjoterapeuty opowie mgr Justyna Jasińska, absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, która doświadczenie zawodowe zdobywała, pracując jako fizjoterapeutka z pacjentami ortopedycznymi i stomatologicznymi. 

Fot. Justyna Jasińska, źródło: archiwum prywatne

Czym różni się rehabilitacja od fizjoterapii? Ile istnieje poddziedzin w fizjoterapii?

Fizjoterapia to dziedzina usług medycznych zajmująca się przywróceniem bądź utrzymaniem sprawności pacjenta. Ma na celu osiągnięcie możliwie maksymalnej samodzielności w funkcjonowaniu, w tym niwelowanie uszkodzeń struktur z powodów chorobowych lub urazów. Rehabilitacja natomiast to znacznie szerszy obszar. Ma za zadanie przywrócić osobie pełną lub maksymalną sprawność fizyczną lub psychiczną, zdolności do pracy oraz brania czynnego udziału w życiu społecznym. Obejmuje działanie kompleksowe – jest to proces terapeutyczny, na który składa się praca fizjoterapeutów, terapeutów zajęciowych, psychologów, lekarzy różnych specjalności, pielęgniarek itp.

Czym jest fizykoterapia? Jakie techniki z tego zakresu są według Pani najbardziej efektywne?

Fizykoterapia to jeden z obszarów fizjoterapii. Polega ona na oddziaływaniu na uszkodzone tkanki w organizmie bodźcami fizycznymi, najczęściej wytwarzanymi przez specjalne urządzenia (do krioterapii, elektroterapii, laseroterapii, magnetoterapii). Trudno jednoznacznie wybrać najbardziej efektywny zabieg. Skuteczność każdego z nich zależy od rodzaju uszkodzenia struktury, z jakim przyszedł pacjent, aktualnego stanu (może być ostry, podostry, przewlekły), wskazań i przeciwwskazań do wykonania danej formy terapii. Jednocześnie warto nadmienić, że zabiegi tego typu powinny być bardziej formą wspomagającą przyspieszenie regeneracji tkanki, niż główną formą terapii. Tak jak napisał kiedyś W. Oczko: „Ruch zastąpi prawie każdy lek, podczas gdy żaden lek nie zastąpi ruchu".

Po czym poznać dobrego fizjoterapeutę?

Warto oczywiście zawracać uwagę na wykształcenie terapeuty, do którego się udajemy. Praca fizjoterapeuty wiąże się z nieustannym podnoszeniem swoich kwalifikacji, co jest uzasadnione w obecnych czasach szybkim rozwojem medycyny, zarówno jeśli chodzi o formy terapii, jak i wiedzę na temat różnych schorzeń. Natomiast oprócz wiedzy i umiejętności moim zdaniem dobry fizjoterapeuta powinien cechować się empatią. Coraz częściej trafiają do nas pacjenci z bardzo złożonymi problemami, czasem podłoże ich dolegliwości tak naprawdę nie znajduje się w narządzie ruchu, mimo iż wskazują na to objawy, a jest związane ze sferą psychosocjalną pacjenta. Warto przywiązywać uwagę do tego, w jaki sposób zwracamy się do niego. Na drugim miejscu wymieniłabym samoświadomość – na ile jestem w stanie pomóc pacjentowi realnie i czy mój obecny stan wiedzy i umiejętności są wystarczające, czy w niektórych przypadkach danemu pacjentowi nie pomógłby bardziej ktoś z większym doświadczeniem lub zupełnie inny specjalista, bo główna przyczyna jego problemu znajduje się poza zasięgiem moich kompetencji?

Jak odpowiednio przygotować się do pierwszej wizyty u fizjoterapeuty? Czego można się na niej spodziewać?

Pierwsza wizyta u fizjoterapeuty wiąże się z przeprowadzeniem dokładnego wywiadu, dlatego warto być przygotowanym na różnego rodzaju pytania, nawet takie, których pacjent nie połączyłby ze swoim aktualnym problemem. Często dobrze przeprowadzony wywiad jest w stanie nakierować nas na właściwą diagnozę i znacznie przyspiesza proces leczenia. Pomocne będzie przyniesienie dokumentacji medycznej oraz badań obrazowych, jeśli takie posiadamy. Strój powinien być raczej wygodny, nie blokować zakresów ruchów, ponieważ w trakcie badania przeprowadzamy różne testy. Może zdarzyć się również, że pacjent zostanie poproszony o zdjęcie części garderoby. Wszystko zależy od tego, z jakim problemem się zgłasza i jaki obszar ciała jest bolesny.

Z jakimi dolegliwościami najczęściej zgłaszają się do Pani pacjenci? Czy w swojej dotychczasowej karierze zawodowej miała Pani przypadek, w którym nie dało się pomóc pacjentowi?

W dzisiejszych czasach najczęściej zgłaszają się do mnie pacjenci z problemami bólowymi kręgosłupa w odcinku lędźwiowym lub szyjnym, co prawdopodobnie jest związane z siedzącym trybem życia i podejmowaniem małej aktywności fizycznej lub podejmowaniem jej bez odpowiedniego przygotowania. Rośnie też świadomość pacjentów, jeśli chodzi o rozwój fizjoterapii stomatologicznej. Coraz częściej trafią do mnie również pacjenci z bruksizmem czy zaburzeniami w stawach skroniowo-żuchwowych.

Co stanowi największą trudność w zawodzie fizjoterapeuty?

Myślę, że największą trudność w zawodzie fizjoterapeuty stanowi brak komunikacji między specjalistami. Praca w interdyscyplinarnym zespole przyspiesza powrót pacjenta do zdrowia. Często jest tak, że pacjenci są w trakcie innego leczenia, czasem niezwiązanego z narządem ruchu, nad którym pracuje fizjoterapeuta.

Jakie błędy z punktu widzenia fizjoterapii najczęściej popełniają ludzie? Czy na przykład ciągłe wciąganie brzucha może przyczynić się do rozwoju problemów zdrowotnych?

Tak, to jeden z częstych błędów popełnianych przez pacjentów. Pacjenci, wciągając brzuch, sądzą, że dzięki temu stabilizują swój kręgosłup. Niestety jest to błędne myślenie. Stabilizacją kręgosłupa zajmują się mięśnie głębokie, które aktywuje się w inny sposób. Wciągnie brzucha natomiast powoduje szereg kompensacji w naszym organizmie, których niektórzy w ogóle nie połączyliby z tym, w jaki sposób się stabilizują. Utrzymywanie stałego napięcia mięśni brzucha powoduje ograniczenie ruchomości dolnych żeber, co będzie wpływało na nieefektywną mechanikę oddychania. Jednocześnie takie napięcie skutkuje gorszym ukrwieniem narządów wewnętrznych, a ich słabsze odżywienie może doprowadzić do ich nieefektywnego funkcjonowania. Mięśnie brzucha przyczepiają się do żeber i miednicy, dlatego ich aktywność wpłynie na inne ustawienie miednicy i przeciążenie odcinka lędźwiowego kręgosłupa oraz „ściągnięcie” klatki piersiowej w dół, a co za tym idzie – złe ustawienie odcinka piersiowego kręgosłupa i łopatek oraz protrakcyjne ustawienie głowy. Protrakcyjne ustawienie głowy rozpocznie kaskadę innych kompensacji w postaci: zniesienia lordozy w odcinku szyjnym, ograniczenia ruchomości w odcinku szyjnym, wyprostnego ustawienia górnego odcinka szyjnego (częstej przyczyny bólów głowy) oraz wpłynie na gorszą pracę stawów skroniowo-żuchwowych. Kolejnym częstym błędem popełnianym przez pacjentów, jeśli chodzi o poprawę swojej postawy, jest „prostowanie się” przez ściąganie łopatek do kręgosłupa. Taki ruch łopatek zapewnia nam mięsień równoległoboczny, natomiast mięśniem, który w prawidłowy sposób stabilizuje łopatkę na kręgosłupie i nie pozwala na jej „odstawanie”, jest mięsień zębaty przedni – szczególnie jego dolne włókna.

Czy fizjoterapia może być skuteczna w osiągnięciu szybszych rezultatów pod kątem szpagatu? Jakie błędy najczęściej popełniają osoby, które rozciągają się do szpagatu?

Fizjoterapeuta może wpłynąć na osiągniecie większych zakresów w stawach, pracując zarówno bezpośrednio na danym stawie, jak i mięśniach otaczających go. Szpagat jest pozycją, w której osobę ją wykonującą powinna cechować duża mobilność w stawach biodrowych. Tak duży zakres znacznie obciąża jednak otaczające je więzadła i torebki stawowe, powodując ich przebudowę, co w przyszłości może spowodować gorszą stabilność tego obszaru. O ile ktoś nie jest zawodowym tancerzem lub pacjentem z innej dyscypliny, któremu potrzebna jest dana pozycja, raczej unikałabym tego rodzaju ćwiczeń. Samo przygotowanie do takiej pozycji i „na siłę” zwiększanie zakresu ruchomości w stawach biodrowych może powodować szereg kompensacji w stawach krzyżowo-biodrowych lub odcinku lędźwiowym kręgosłupa.

Jak nieodpowiednio dobrane obuwie wpływa na naszą postawę? Czy regularne noszenie butów na bardzo wysokim obcasie może powodować problemy z kręgosłupem?

Sam dobór obuwia nie wpływa aż tak na naszą postawę, a raczej to, w jaki sposób stoimy czy wykonujemy ruch. Czy jest on wykonywany we właściwych osiach i płaszczyznach? Czy ze względu na pewne ograniczenia w naszym organizmie wytwarzamy kompensacje, które mogą wpłynąć na naszą postawę? Czy kończyny dolne podczas chodu i stania zachowują prawidłową oś? Jak wydolne są nasze mięśnie głębokie, które są odpowiedzialne za prawidłową postawę? Jaką przyjmujemy postawę podczas naszej pracy? Regularne noszenie obuwia na wysokim obcasie może powodować dolegliwości bólowe w obrębie kręgosłupa. Takie obuwie wymusza przesunięcie naszego środka ciężkości do przodu, co powoduje dysbalans pracy mięśni znajdujących się z przodu w stosunku do mięśni znajdujących się z tyłu. Oprócz tego wychylenie środka ciężkości do przodu skutkuje większym obciążeniem przedstopia, co przyczynia się do rozwoju haluksów. Pozycja także wpływa na ustawienie kolan najczęściej w przeprostach. Zwiększa również przodopochylenie miednicy, co będzie powodowało pogłębienie lorodozy w odcinku lędźwiowym i dolegliwości w tym obszarze.

Jakie są perspektywy rozwoju fizjoterapii w przyszłości?

Myślę, że perspektywa rozwój fizjoterapii w przyszłości jest dość szeroka. Już teraz widzimy, że fizjoterapia pomocna jest w szerokim spektrum schorzeń – od problemów z układem narządu ruchu, z czym najczęściej kojarzymy fizjoterapię, po kardiologię, pulmonologię, neurologię, pediatrię, stomatologię itp. Sami lekarze coraz częściej przekonują pacjentów, że w niektórych przypadkach operacja to ostateczność i czasami sama fizjoterapia przy odpowiednio dobranym planie terapeutycznym jest wystarczająca.

KOMENTARZE
Newsletter