Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Przełom w badaniach nad zakażeniem wirusem HIV
23.06.2009
Naukowcy odkryli nową drogę walki z zakażeniem ludzkim wirusem nabytego niedoboru odporności (HIV) - zgodnie z wynikami badań przedstawionymi przez zespół składający się z badaczy amerykańskich i kanadyjskich.
"Przez piętnaście lat nie mieliśmy nawet poszlak" powiedział dr. Rafick-Pierre Sekaly. "Jednak teraz mamy. Pojawiła się zupełnie nowa perspektywa tego, w jaki sposób możemy pozbywać się wirusa HIV z organizmu" powiedział profesor Uniwersytetu w Montrealu i szef Vaccine and Gene Therapy Institute of Florida.

Nowa broń przeciwko wirusowi HIV miałaby stanowić połączenie terapii przeciwretrowirusowej, która stanowi obecnie standard leczenia oraz tzw. inteligentnej celowanej chemioterapii.

Kiedy zaczęto stosować leki przeciwretrowirusowej blokujące replikację wirusa HIV w połowie lat 90-ych, sprawili, że osoba HIV+ nie była już skazana na śmierć w ciągu 5 lat od rozpoznania choroby, ale mogła żyć ponad 20 lat z zakażeniem. Jednak wirus był jedynie "wyciszony", lecz nigdy do końca usunięty z organizmu. Jednocześnie pacjenci byli zmuszeni do brania leków do końca życia, tak, by zakażenie nie mogło reaktywować się do pełnoobjawowej formy.

"W momencie, w którym pacjent przestałby brać leki, wirus odrodził by się w jego organizmie" powiedział dr. Jean-Pierre Routy, profesor hematologii w Uniwersytecie McGill w Montrealu. "W następnych etapach układ odpornościowy ulega zniszczeniu, a pacjent zaczyna wykazywać pełnoobjawową chorobę".

Pacjenci ulegają czemuś, co można byłoby nazwać "reinfekcją" Organizm czerpie wirusa z rezerwuarów, które stanowią długowieczne komórki naszego organizmu. Do momentu ogłoszenia odkrycia przez Amerykańsko-Kanadyjski zespół, nie wiadomo było dlaczego leki przeciwwirusowe nie działają także na komórki, w których wirus HIV ukrywał się przed mechanizmami odpornościowymi.

Naukowcy odkryli, że wirus wewnątrz tych komórek różni się od typowego wirusa HIV. Podczas gdy wirus kontrolowany przez terapię przeciwwirusową ma zdolność do replikacji, to wirus w komórkach pamięci (memory cells) jest uśpiony. Pozostaje nietknięty przez żadną ze stosowanych przez nas form terapii.

Co więcej, przedstawione w maju wyniki badań klinicznych pokazują, że zwiększenie dawki i siły stosowanej terapii przeciwretrowirusowej nie powodują zniszczenia wirusa w komórkach, w których występuje w formie przetrwałej.

Streszczając doświadczenie : wirus HIV pozostaje nietknięty w niektórych limfocytach TCD4+ u osób leczonych wysoce aktywną terapią antyretrowirusową (highly active antiretroviral therapy (HAART)). Naukowcy w sowich badaniach zidentyfikowali komórki CD4+ pamięci centralnej central memory [TCM] oraz przejściowej (transitional memory [TTM CD4+] jako główne źródła wirusa i udowodnili, że przetrwałość infekcji uwarunkowana jest dwoma odrębnymi mechanizmami. Wirus HIV pierwotnie występuje w formie przetrwałej w komórkach pamięci centralnej u osób u których stwierdza się rekonstytucję populacji limfocytów pomocniczych pod wpływem HAART. Ten rezerwuar jest uwarunkowany długim czasem przeżywania limfocytów T oraz niskim poziomem indukowanej antygenami proliferacji tych komórek. Bez wątpienia odkrycie może stanowić punkt uchwytu dla przyszłej terapii przeciwretrowirusowej – wreszcie znaleziono dokładny mechanizm długotrwałego utrzymywania się wirusa HIV w organizmie. Skoro jeszcze na początku lat osiemdziesiątych zakażenie wirusem było wyrokiem śmierci, a teraz terapia HAART zapewnie niejednokrotnie porównywalną długość życia w porównaniu z osobami zdrowymi, być może jesteśmy świadkami kolejnego przełomu.

Problem HIV i AIDS jest naglącym problemem począwszy od zidentyfikowania wirusa, po dzień dzisiejszy. największą liczbę zakażeń odnotowuje się w Afryce i Karaibach. istnieją dane mówiące o niemal 40% odsetku osób zakażonych, a w Suazi ilość kobiet-nosicielek wirusa HIV sięga 80%. Epidemii przyczynia się do niepokojów społecznych, demograficznych i gospodarczych. Coraz więcej zachorowań odnotowuje się w Azji. Na czoło wysuwają się Indie a jako potencjalne źródło nowej fali zakażeń wskazuje się Chiny. Sytuacja epidemiologiczna jest stabilna, ale nie do zaakceptowania – w 2007 liczbę chorych szacowano na 33 miliony osób. ilość nowych zakażeń spadła od 2001 roku z 3,0 milionów do średnio 2,7 miliona w 2007. W 2007 roku około 370 000 dzieci zostało zakażonych wirusem. Choć ludzie młodzi, w przedziale od 15 do 24 ego roku życia stanowią około 45% wszystkich nowozdiagnozowanych zakażeń wirusem HIV, to w tej grupie wciąż profilaktyka i znajomość problemu jest najniższa.
KOMENTARZE
Newsletter