Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Millennium Pharmaceuticals, Inc. - przykład sukcesu w biofarmacji
23.03.2009
W 1993 roku Millennium Pharmaceuticals, Inc. (Cambridge, Mass.) było początkującą firmą farmaceutyczną, koncentrującą swe działania na badaniach genetycznych. Od tamtego czasu stało się w pełni zintegrowaną firmą biofarmaceutyczną, zatrudniającą około 1000 osób. W maju 2008 Millennium zostało przejęte przez Osakę, japońską spółkę Takeda Pharmaceutical Company. Mimo, że Millennium nie zmieniło siedziby, nadal jest to Cambridge w stanie Massachusetts, nazwa została przekształcona w Millennium: The Takeda Oncology Company.


Na początku misją firmy było opracowywanie nowych leków, które później mogła sprzedawać innym firmom farmaceutycznym. Fundamentem firmy była genomika, badanie odpowiedzi na lek na poziomie ekspresji genowej oraz wykorzystanie uzyskanych wyników w identyfikacji potencjalnych biomarkerów. Te założenia nie zmieniły się również po przejęciu firmy przez Takeda.

W 2005 roku prezesem Millenium zostaje Deborah Dunshire, która poza doświadczeniem stricte farmaceutycznym i przywódczym, wniosła do firmy cząstkę biznesu. Millennium odnosi sukces rynkowy dzięki odkryciu i sprzedaży Velcade (bortezomib – inhibitor proteasomu, kompleksu enzymatycznego odgrywającego ważną rolę w wewnątrzkomórkowej degradacji białek uczestniczących w regulacji cyklu komórkowego, aktywacji czynników transkrypcji oraz apoptozie. Wskazany w leczeniu nawrotowego/opornego szpiczaka mnogiego). Ponad 100,000 pacjentów z 87 krajów było leczonych Velcade. Światowa sprzedaż w 2008 roku została oszacowana na ponad miliard dolarów.

We wczesnych latach funkcjonowania, Millennium prowadziło badania wielokierunkowe, w kilku grupach terapeutycznych jednocześnie. Przez ostatnie 7-8 lat, działania firmy skupiły się głównie na onkologii. Kilka lat po sukcesie Velcade, homeostaza białek pozostaje głównym obszarem zainteresowania Millennium z całym zapleczem programów badawczych zorientowanych na zrozumienie szlaków proteasomowych i poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: czy zahamowanie proteasomu nie spowoduje niespecyficznych, plejotropowych efektów w komórce?

Rozwój pozakliniczny

    Poza prężnym rozwojem działu klinicznego, Millennium w ostatnich latach znacznie zainwestowało w badania nad bezpieczeństwem, toksykologią, metabolizmem oraz farmakokinetyką leków. Utworzono także grupę nauk farmaceutycznych, która opracowuje nowe formulacje i procedury produkcji. Badania metabolizmu leków prowadzone są przy pomocy klonowanych białek cytochromu p450 oraz ludzkich hepatocytów. Dodatkowo wprowadzono komórkowy system oceny ekspresji genów wykorzystywany w ocenie nośników lekowych, takich jak nośniki genu oporności wielolekowej czy fosfoglikoproteiny.

Innowacyjne cele

Jedynie 8-10% nowych leków zgłaszanych każdego roku do US Food and Drug Administration (FDA) otrzymuje pozytywną opinię tej agencji i może wejść na rynek. Aplikacje odrzucane wykazują przeważnie brak dostatecznych danych stwierdzających bezpieczeństwo ich stosowania pod kątem efektywności, toksyczności lub nie uzyskują zgody FDA z powodów tzw rynkowo-marketingowych. W obrębie onkologii, odsetek zatwierdzanych aplikacji jest nawet niższy.
By sprostać trudnej rzeczywistości, Millennium wprowadza nowy paradygmat by lepiej zrozumieć biologię inhibicji (hamowania, blokowania) celu komórkowego, zagadnienie dotąd rzadko opisywane w literaturze naukowej. Rozwija on poznanie i zrozumienie toksykologii cząsteczki na etapie wczesnych badań leku poprzez uzyskanie informacji o zależności procesów farmakokinetycznych, farmakodynamicznych i toksykologicznych.
Jak wiadomo, leki onkologiczne mogą uszkadzać zdrowe komórki i tkanki. W związku z tym, wydaje się niezmiernie istotnym, określenie, czy obserwowane niekorzystne efekty mają związek z inhibicją komórek/tkanek docelowych czy też z chemiczną toksycznością leku samego w sobie. Powiązanie obserwacji procesów farmakokinetycznych, farmakodynamicznych i toksykologicznych na etapie poszukiwania i udoskonalania cząsteczki badanego leku umożliwia stwierdzenie, z którym z wyżej opisanych zjawisk mamy do czynienia.
Millennium, jako pierwsza firma przeprowadziła takie badania podczas pracy nad Velcade – dawki efektywne w badaniach na myszach nie były tolerowane przez psy czy szczury. Jednak dalsze badania pokazały, że wszystkie wymienione zwierzęta tolerowały odpowiedź farmakodynamiczną wymaganą podczas badań efektywności leku na myszach. Ta wiedza pozwoliła na ostateczne stwierdzenie, że badana cząsteczka jest skuteczna, lecz wymaga modyfikacji.     

 Pierwsi i najlepsi w swojej klasie

    Przed połączeniem, cele Millennium i Takeda różniły się. Millennium chciało wyznaczać nowe cele terapeutyczne prowadzące do nowych, pierwszych na rynku leków danej grupy. Takeda koncentrowała się na sprzedaży leków najlepszych w danej klasie. Łącznie powstała mieszanka innowacyjności z dbałością o najwyższą jakość, również w odniesieniu do najwyższego poziomu sprzedaży. Zamierzenia firmy jasno formułuje Peter Smith, PhD, senior vice president of non-clinical development sciences: “Chcemy być jedną z trzech najlepszych firm onkologicznych na świecie do roku 2020”. Jak zamierzają to osiągnąć? „Będziemy opracowywać cząsteczki będące jednocześnie innowacyjne i najlepsze w klasie potencjalnych leków onkologicznych, poprzez szybko następujące po sobie procesy odkrycia, rozwoju, badań klinicznych i procesy marketingowe.”- wyjaśnia Peter Smith.

Wzrost tempa pracy

Konkurencja jest silna. Każda z liczących się firm farmaceutycznych upatruje w onkologii przyszłość rozwoju i biznesu. Nie bez znaczenia jest zrozumienie polityki onkologicznej FDA i innych agencji zajmujących się rejestracją leków.
Znaczącą zmianą po połączeniu Millennium i Takeda jest wzrost liczby cząsteczek poddawanych badaniom w ciągu roku. Wcześniej Millennium poddawało badaniom klinicznym 9-10 cząsteczek. Obecnie, zgodnie z polityką Takeda, ta liczba ma się podwoić. Wzrost tempa prac niesie za sobą zwiększenie zatrudnienia, co właśnie można zaobserwować w Millennium. „Szukamy naprawdę utalentowanych osób, które reprezentują poglądy i założenia zgodne z polityką firmy, takie jak: naukowa pasja, umiejętności pracy w grupie i doświadczenie w pracy w przemyśle farmaceutycznym. W obrębie działów pozaklinicznych, poszukujemy osób zajmujących się metabolizmem leków, toksykologów, technologów postaci  leku. Zatrudnimy także klinicystów z dziedziny onkologii – ogłasza Smith.

Praca w Millennium ?

 Lee Silverman, PhD, DVM, associate director of drug safety evaluation, wyjaśnia: „W Millennium każdy ma możliwość bycia specjalistą, autorytetem w dziedzinie nauki, jaką się zajmuje. Jednocześnie oczekuje się od niego ciągłej współpracy i dyskusji z wieloma naukowcami reprezentującymi inne dziedziny. Stwarza to niepowtarzalną możliwość rozwoju jako specjalista wielodyscyplinarny.”
Vic Kadambi, PhD, senior direktor of drug safety evaluation, w Millennium od 10 lat: „Każdy dzień stwarza nowe możliwości. Każdy rok jest nowym rokiem. Nie ma rzeczy niemożliwych w Millennium. Większość firm nie koncentruje uwagi głównie na nowych celach terapeutycznych – my tak, pokonując granice wiedzy z zakresu nauk biologicznych.   


Marcin Radke

KOMENTARZE
Newsletter