Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Jak farmaceuta może pomoc chorym na AZS?
Atopowe zapalenie skóry to ciężka choroba dotykająca dużą część naszego społeczeństwa. Leki na to schorzenie są na receptę, czy mimo tego farmaceuta może odgrywać znaczącą rolę w farmakoterapii AZS?

Atopowe zapalenie skóry to choroba genetyczna, związana ze skłonnością do produkcji przeciwciał IgE w odpowiedzi na niskie dawki alergenu. Najczęstsze alergeny to: sierść kota lub psa, roztocza, jaja kurze, mleko, orzechy, sery, pleśnie, pyłki traw. Szacuje się, że u około 50 % pacjentów objawy pojawiają się już w okresie niemowlęcym, u 90% do 5 roku życia. Dodatkowo u około 25 % pacjentów pojawia się astma oskrzelowa.

      Przyczyną tej choroby jest defekt w warstwie rogowej naskórka, a konkretnie  obniżenie poziomu białka – filagryny. Filagryna spaja włókna keratyny w procesie dojrzewania keratynocytów. Na skutek dalszych przemian filagryny powstają związki wchodzące w skład tzw. naturalnego czynnika nawilżającego (NMF).  Powstaje on podczas procesu rogowacenia skóry, wydzielania sebum przez gruczoły łojowe oraz w trakcie pocenia się. Jego niedobór powoduje większą utratę wody, zwiększa podatność na infekcje bakteryjne, grzybicze i wirusowe. Pacjenci skarżą się na świąd skóry, odchodzące łuski, rany. Skóra jest sucha, szorstka, często czerwona. Obraz kliniczny charakteryzuje się typową lokalizacją zmian. W  okresie niemowlęcym i wczesnym dzieciństwie choroba pojawia się na policzkach i kończynach po stronie wyprostnej, a  w okresie dojrzewania i u dorosłych na zgięciach łokciowych, kolanowych, twarzy i szyi. Oprócz tego często pojawiają się objawy alergiczne tj. łzawienie oczu, katar sienny, zapalenie spojówek.

      Główną rolę w leczeniu pacjenta chorego na AZS odgrywa lekarz, ponieważ leki na to schorzenie są przepisywane na receptę, w większości przypadków są to miejscowe glikokortykosteroidy. Farmaceuta natomiast odgrywa większą rolę w doradztwie na temat pielęgnacji skóry. W łagodnych przypadkach AZS wystarczy stosować dermokosmetyki i właściwie dbać o skórę, by zapobiec nawrotom choroby i zmniejszyć jej objawy. Występują w postaci balsamów do ciała, szamponów, olejków do kąpieli. Stosujemy je po to, aby natłuścić i nawilżyć skórę, by odbudować warstwę rogową naskórka. Dlatego preparaty te zawierają głównie mocznik, który ma działanie nawilżające, kwas salicylowy, który złuszcza naskórek i triglicerydy, oleje, wazelinę bądź parafinę, które mają za zadanie natłuścić skórę. U pacjentów z AZS nie powinno się stosować preparatów z lanoliną, ponieważ bardzo często są na nią uczuleni, co wiąże się z pogorszeniem stanu skóry.

      Oprócz dermokosmetyków farmaceuta może zaproponować leki wydawane bez recepty, najczęściej w postaci maści lub kremów. Zawierają w swoim składzie alantoinę lub pantenol, które mają działanie łagodzące. Pacjentom, którzy mają rozległe rany można polecić puder płynny zawierający tlenek cynku, który wysuszy ranę. Jeśli ta rana jest już nadkażona od drapania to najlepiej wysłać pacjenta do lekarza po antybiotyk. Gdy mamy do czynienia z uporczywym swędzeniem to najlepiej polecić maść z benzokainą. Czasem w wywiadzie dowiadujemy się, że pacjent cierpi na dodatkowe objawy alergiczne typu pokrzywka, katar sienny i wtedy można zaproponować mu leki przeciwhistaminowe zawierające loratadynę, cetyryzynę, feksofenadynę. Szczególnie ta ostatnia może być bardzo skuteczna, ponieważ wykazano, że ma działanie penetrujące skórę.

      Jest kilka istotnych porad, których warto udzielić pacjentom chorym na AZS:

1. Nie stosować sterydów na zranioną skórę.

2. Stosować krótkie kąpiele (max 15 minut) z dodatkiem środków nawilżających, pamiętając o tym, aby woda nie była zbyt gorąca, nie więcej niż 30 stopni.

3. Skuteczne nawilżanie powinno być przeprowadzanie co najmniej 2 razy dziennie, ponieważ emolienty działają zwykle 6 godzin.

 

red. Katarzyna Pawłowska

Źródła

1. "Vademecum aptekarza”- Elwira Telejko, Katarzyna Winnicka

2. „Choroby skóry i choroby przenoszone drogą płciową” Stefania Jabłońska, Sławomir Majewski

3. „Manager Apteki” nr 5 (69) październik 2013, s.44-48. 

KOMENTARZE
Newsletter