Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Statyny na kaszel – plejotropizm totalny
Redakcja portalu, 27.03.2014 , Tagi: statyny, cholesterol, kaszel
Najświeższe doniesienia naukowe mówią o tym, że popularne leki obniżające poziom cholesterolu mogą przynieść ulgę pacjentom cierpiącym na przewlekłe choroby płuc i oskrzeli. To już kolejne w tym roku odkrycie dotyczące tej znanej grupy leków.

Brytyjscy badacze odkryli, że codzienna, wysoka dawka statyny podawanej ponad pół roku prowadzi do znacznej poprawy objawów kaszlu u takich osób. Po sześciu miesiącach przyjmowania statyn pacjenci o wiele lepiej tolerowali umiarkowane ćwiczenia fizyczne i byli w stanie pokonać dłuższe odległości bez uporczywych dolegliwości uniemożliwiających taki wysiłek.

U pacjentów zaobserwowano także zmniejszenie się stanu zapalnego w obrębie górnych dróg oddechowych. Efekt przeciwzapalny jest osiągany poprzez oddziaływanie leków na wiele mechanizmów odpowiedzi immunologicznej. Dochodzi głównie do ograniczenia ilości komórek zapalnych i hamowania aktywności makrofagów i limfocytów T (spadek ilości produkowanych cytokin pro-zapalnych i enzymów proteolitycznych). Dla większości pacjentów przyczyna przewlekłych chorób układu oddechowego stanowi zagadkę. Postuluje się, że predysponowane są te osoby, które w dzieciństwie chorowały na ostre zapalenie płuc lub krztusiec - czyli choroby, które niszczą drogi oddechowe.

Statyny, czyli inhibitory reduktazy 3-hydroksy-3-metyloglutarylokoenzymu A, są najczęściej zapisywanymi lekami u osób zagrożonych zawałem serca ze względu na swoje działanie hipolipemizujące. W praktyce aptecznej niemal każdy pacjent posiadający receptę na leki obniżające ciśnienie wykupuje dodatkowo statynę, która kompleksowo uzupełnia terapię. Już od ponad 30 lat ich producenci odnotowują zyski liczone w dziesiątkach miliardów dolarów rocznie. Nie jest nowością, że ta niesamowita grupa leków posiada szereg innych, "plejotropowych działań". Po wprowadzeniu ich do leczenia jako preparatów hipolipemizujących systematycznie odkrywano ich inne zastosowania. Wykazują ochronny wpływ na śródbłonek naczyniowy, stabilizują blaszkę miażdżycową, działają antykoagulacyjnie, przeciwrodnikowo, a podawane pacjentom po transplantacji serca zmniejszają liczbę odrzutów. Do tej długiej listy naukowcy z Edynburga dopisali w ostatnich dniach działanie przeciwzapalne i przeciwkaszlowe u osób cierpiących na przewlekłe zapalenie płuc i oskrzeli.

Schorzenia przebiegające ze zwężeniem oskrzeli na drodze odnawialnej infekcji bakteryjnej (niedoleczenie, zaniedbanie) dotykają średnio 1/1000 dorosłych osób zamieszkujących kraje wysokorozwinięte. Zwykle stan taki rozwija się później w zapalenie płuc czy oskrzeli i może zagrażać życiu. Objawy towarzyszące są niezwykle uciążliwe i obejmują  głównie przewlekły kaszel, nadprodukcję trudnej do usunięcia wydzieliny w drogach oddechowych oraz złe samopoczucie. Na zasadzie błędnego koła osłabiony organizm jest podatny na kolejną infekcję płucno-oskrzekową.

Wyniki badań sugerują, że podawanie statyn może stać się postępowaniem alternatywnym do długotrwałego leczenia antybiotykami. Nieodpowiedni dobór antybiotyku na początku leczenia czy brak stosowania się pacjenta do zaleceń lekarskich może prowadzić do długotrwałego obniżenia odporności pacjenta i wzrostu ryzyka zakażeń szczepami lekoopornymi takimi jak MRSA lub C. difficile. Nim statyny zostaną okrzyknięte lekiem na kaszel, należy wziąć pod uwagę stosunek korzyści do ryzyka, jakie wiąże się z ich stosowaniem.

 

red. Magdalena Habuz

Źródła

http://www.sciencedaily.com/releases/2014/03/140324111554.htm

KOMENTARZE
Newsletter