Grypa to niezwykle zaraźliwa choroba wirusowa, atakująca w sezonie jesienno-zimowym (październik- kwiecień). Choroba często przyjmuje postać epidemii o zasięgu kontynentalnym lub nierzadko światowym. Ostre objawy grypy takie jak wysoka gorączka, dreszcze czy bóle mięśni i układu kostno-stawowego uniemożliwiają pracę zawodową. Choć większość chorych wraca do zdrowia już po 2 tygodniach, u części z nich dochodzi do rozwoju groźnych powikłań.
Analiza kosztów grypy
Na potrzeby raportu: „Metodyka pomiaru kosztów pośrednich w polskim systemie ochrony zdrowia” opublikowanego w sierpniu bieżącego roku przez firmę Ernst & Young, dokonano szczegółowych wyliczeń kosztów grypy w Polsce. Powyższą analizę przeprowadzono z perspektywy społecznej uwzględniającej zarówno koszty pośrednie jak i bezpośrednie choroby.
Koszty bezpośrednie
Koszty bezpośrednie są to wydatki związane z zużyciem zasobów potrzebnych do zapewnienia opieki medycznej oraz wspomagających proces jej świadczenia. W przypadku grypy są to głównie wizyty lekarskie, hospitalizacje i koszty leków. W optymistycznym scenariuszu zakładającym standardową liczbę zachorowań, suma ta wynosi około 43,5 mln PLN. W przypadku epidemii kwota ta może sięgnąć nawet 730 mln PLN.
Koszty pośrednie
Coraz większą popularność wśród ekonomistów zdrowia zyskują ostatnimi czasy pośrednie koszty choroby. W myśl definicji zawartej w publikacji „Szacowanie kosztów społecznych choroby i wpływu stanu zdrowia na aktywność zawodową i wydajność pracy”, kosztami pośrednimi określana jest wartość utraconego przez społeczeństwo produktu z powodu pogorszonego stanu zdrowia jednostki.
W przypadku grypy rozważaniu podlegają następujące czynniki:
-absencja w pracy
-obniżona wydajność
-utracona produkcja z powodu zgonów
-absencja w pracy spowodowana opieką nad chorymi
-trwała niezdolność do pracy – renciści.
Przeciętny roczny koszt grypy uwzględniający koszty pośrednie wynosi 1,5 mld PLN, jednak podczas epidemii może wynieść około 4,3 mld PLN
Szczepienia profilaktyczne
Najskuteczniejszą metodą zapobiegania grypie są wciąż niepopularne w Polsce szczepienia profilaktyczne. Każdego roku WHO określa najbardziej prawdopodobne linie wirusa mogące powodować zachorowania w danym sezonie i z nich komponowane są szczepionki. Od trafności tych przewidywań zależy skuteczność szczepień.
Firma Ernst & Young dokonała analizy ekonomicznych kosztów i korzyści szczepień przeciwko grypie w zależności od wyszczepialności społeczeństwa. Po stronie kosztów procedury umieszczono wydatki poniesione na szczepionki, ich dystrybucję oraz zastosowanie. Korzyść rozumiano, jako koszty bezpośrednie i pośrednie zaoszczędzone w wyniku zastosowania procedury medycznej.
Wyniki analizy jednoznacznie potwierdzają zasadność ekonomiczną powszechnych szczepień na grypę. Już przy zaszczepieniu 20% obywateli korzyści netto (uniknięte koszty grypy pomniejszone o koszty programu szczepień) wahają się od 90 do nawet 800 mln PLN.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Jak pokazują badania, grypa jest chorobą wpływającą nie tylko na zdrowie obywateli, lecz również znaczne obciążającą budżet państwa. W obliczu pojawiających się analiz należy zastanowić się nad wprowadzeniem obowiązkowych szczepień. Jak pokazuje przykład Stanów Zjednoczonych i Japonii objęcie obowiązkowym szczepieniem osoby z grup ryzyka, dzieci i lekarzy pozwoliło znacznie ograniczyć liczbę zachorowań.
W Polsce, gdzie w zeszłym roku przeciw chorobie zaszczepiło się 3,7% obywateli (o 0,8% mniej niż w roku 2011), być może warto spojrzeć na grypę w sposób bardziej kompleksowy, w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
red. Anna Antonina Kłudkiewicz
KOMENTARZE