Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Odkrycie "fagowirusów" sugeruje, że wirusy mogą być żywe
08.08.2008
Badania dowodzą, że niektóre wyjątkowo duże wirusy mogą być infekowane przez inne, co podgrzewa debatę nad wciąż zagadkową naturą tych tworów. Kiedy po raz pierwszy wyizolowano wirusa-giganta został on pomylony z bakterią w związku ze swymi rozmiarami. Prawidłowo zakwalifikowany został dopiero w 2003 roku, a późniejsze badania ujawniły, że jego genom składa się z ponad 900 genów kodujących białka. Nowo wyizolowany szczep nazwany został mamawirusem i jest on jeszcze większy, a dodatkowa analiza za pomocą mikroskopu elektronowego ukazała obecność innego, znacznie mniejszego wirusa wewnątrz giganta. Podczas gdy wirus-gigant infekuje swojego gospodarza (którym naturalnie jest ameba), Sputnik (jak został nazwany przez naukowców mały wirus) „przejmuje kontrolę" nad maszynerią swojego gospodarza wykorzystując ją do własnej replikacji. Badania wykazały również, żamawirus zainfekowany Sputnikiem wykazuje mniejszą wydajność infekcji oraz że powstałe cząsteczki wirusa-giganta są często zdeformowane. Sugeruje to, że Sputnik jest pasożytem w swoim gospodarzu i powodujejego niewydolność podobnie jak robią to fagi po infekcji bakterii. Z tego względu zasugerowano nazwę „virophage" dla Sputnika, która wskazuje na istotę działań tego wirusa. Dalsze badania wskazują na powszechność tego typu tworów głównie w planktonie morskim, których obecność nie była dotychczas dostrzegana głównie dlatego, że tak duże wirusy były usuwane razem z bakteriami na filtrach. Badania wskazują, jak mało jeszcze wiemy o mikrośrodowisku naszych oceanów i jak wiele pozostaje dla nas nieznane.


Źródło: Helen Pearson; 'Virophage' suggests viruses are alive; Published online 6 August 2008 | Nature 454, 677 (2008)
KOMENTARZE
Newsletter