W ramach przeprowadzonej emisji prywatnej, środki finansowe zadeklarowane przez zaproszonych inwestorów w ramach procesu book building były niemal dwukrotnie większe od kwoty pozyskanej przez spółkę w drodze emisji. Swojego zadowolenia z tego faktu nie kryje jeden z głównych udziałowców Biotonu.
- Znacząca nadsubskrypcja w procesie bookbuildingu pokazała, że dobre perspektywy rozwoju Biotonu sprawiają, że inwestorzy ponownie chcą mieć akcje spółki w swoich portfelach – powiedział Ryszard Krauze, Przewodniczący Rady Nadzorczej Bioton S.A.
W celu zdobycia pieniędzy władze spółki przeprowadziły kilkadziesiąt spotkań z towarzystwami funduszy inwestycyjnych jak i otwartymi funduszami emerytalnymi.
- Przedstawiliśmy im nową strategię Grupy Bioton na lata 2009-2012 - mówi Janusz R. Guy, prezes Bioton S.A. - Naszym głównym celem jest koncentracja na wzroście sprzedaży insuliny na rynkach zagranicznych – przede wszystkim poprzez alianse ze strategicznymi partnerami mającymi na kluczowych rynkach dobrze rozwinięte struktury sprzedażowe. Chcemy również znacząco przyspieszyć proces komercjalizacji kolejnych produktów farmaceutycznych będących w portfelu grupy Bioton poprzez zaproszenie do tego procesu silnych partnerów i wspólnie z nimi rejestrować nowe produkty na takich rynkach jak Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Rosja i kraje WNP oraz Chiny.
Do zainwestowania w Bioton udało się przekonać w sumie ponad 90 inwestorów kwalifikowanych, w tym największe krajowe fundusze inwestycyjne oraz zagraniczne podmioty związane z branżą farmaceutyczną. Przypomnijmy, że nowoemitowane akcje i warranty Biotonu objęli także główni akcjonariusze: Ryszard Krauze, spółki związane z Zygmuntem Solorz-Żakiem i Jerzym Starakiem.
Komentarz Pawła Cymcyka, analityka A-Z Finanse:
Informacja o przeprowadzeniu przez BIOTON udanej emisji akcji i warrantów zapewniła spółce 277 mln zł jest bardzo dobrą informacją dla spółki. Po pierwsze papiery wartościowe zostały pozyskane przez akcjonariuszy, którzy zapowiadali dokapitalizowanie spółki, co gwarantuje stabilność. Po drugie jest to znaczne zwiększenie bazy kapitałowej w trudnych kredytowo czasach. Zarząd musiał zatem przekonać inwestorów, że strategia rozwoju Biotonu jest perspektywiczna i zyskowna. Gdyby BIOTON chciał pozyskać podobną kwotę na rynku byłby zmuszony do dużo większego dyskonta niż zaproponowane w zrealizowanej ofercie (20 groszy za akcje).
Optymistycznie trzeba też ocenić wejście kapitałowe w spółkę firm związanych z gronem najbogatszych Polaków. W tym przypadku efekt synergii wynikający z różnego podejścia do zarządzania może również dać interesujące efekty w dziedzinie efektywności i rentowności.
Bioton dostał 277 mln zł
21.04.2009
KOMENTARZE