Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Badania DNA ułatwiły zdemaskowanie słynnego przestępcy?
Po 126 latach zagadka Kuby Rozpruwacza została rozwiązana. Dr Jari Louhelainen wyizolował materiał genetyczny znajdujący się w szalu jednej z pięciu ofiar. Użycie nowoczesnych metod analitycznych pozwoliło na identyfikację osoby odpowiedzialnej za wydarzenia w Whitechapel w XIX wieku.

Dr Jari Louhelainen, zajmujący się na co dzień biologią molekularną na John Moore’s University w Liverpoolu, używając nowoczesnych metod analitycznych, wyizolował materiał genetyczny znajdujący się w szalu jednej z ofiar. Otrzymane wyniki pozwoliły zidentyfikować tożsamość Kuby Rozpruwacza, odpowiedzialnego za tragiczne zdarzenia we wschodnim Londynie w 1888 roku.

Badanie dowodu, zdobytego na aukcji przez detektywa hobbystycznie zafascynowanego nierozwiązaną sprawą Scotland Yardu, rozpoczęto od fotograficznej analizy podczerwienią oraz pod lampą UV. Ujawniła ona, że na szalu znajduje się nie tylko krew ofiary, ale także płyn nasienny. Niestety materiał był zbyt stary, aby można było poprzez tradycyjny wymaz zebrać z niego DNA. Pozyskanie do takiej analizy genomowego DNA było niemożliwe, ponieważ z czasem podlega ono fragmentacji. Zamiast tego, zebrano mitochondrialne DNA, które występuje w większych ilościach i lepiej znosi upływający czas.

Aby wyizolować próbki DNA z plam znajdujących się na szalu, dr Louhelainen użył samodzielnie zaprojektowanej techniki, którą nazwał „vacuuming” (odkurzanie) – sterylną pipetą naniósł na materiał specjalnie przygotowany bufor, który potem „wyssał”. Materiał genetyczny znajdujący się buforze poddał reakcji PCR. Następnie używając amplifikacji całego genomu (ang. whole genome amplification), skopiował DNA i poddał stosowanemu w kryminalistyce profilowaniu. Porównując otrzymany profil genetyczny z materiałem otrzymanym od potomka siostry podejrzanego, otrzymał odpowiednio 99,2% zgodność pierwszej nici oraz 100% drugiej nici. Wyizolowane DNA miało charakterystyczne cechy płynu nasiennego, który jest najbogatszym źródłem materiału genetycznego ze względu na dużą ilość białka znajdującego się w główkach plemników (złożonych w 96% z nukleoprotein).

Dzięki technice WGA (Whole Genome Amplification), dr Louhelainen mógł także dokonać analizy pod względem etnicznego i geograficznego pochodzenia wyizolowanej próbki – fenotypowania DNA. Zakwalifikował ją do tzw. haplogrupy T1a1 (haplogrupa to grupa podobnych haplotypów pochodzących od tego samego przodka, zawierających ten sam polimorfizm pojedynczego nukleotydu SNP), popularnej u osób rosyjskiego i żydowskiego pochodzenia etnicznego. Udało mu się nawet ustalić, że sprawca miał ciemne włosy. Po trzech latach, dzięki najnowocześniejszym technikom analitycznym, ustalono, o ile to tylko możliwe, że Aaron Kośmiński, żydowski imigrant polskiego pochodzenia, jest winowajcą.

Legenda

Do niedawna nierozwiązana zagadka Kuby Rozpruwacza była inspiracją do powstania wielu książek, filmów oraz napędzała turystykę w tajemniczych i mrocznych dzielnicach Londynu. Powstał nawet termin „ripperologia”, określający „badania naukowe” poświęcone jego osobie. Mimo, że wiele osób sceptycznie podchodzi do tego odkrycia, niezaprzeczalnie postęp w dziedzinie genetyki przyczynił się do przełomu w tym niezakończonym do tej pory śledztwie.

 

Aleksandra Kowalczyk

KOMENTARZE
Newsletter