Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Wyhoduj sobie spirulinę
03.09.2015 , Tagi: spirulina
Każdy kto interesuje się zdrową dietą z pewnością słyszał już o spirulinie. To alga dostępna komercyjnie w sproszkowanej formie niosąca ze sobą wiele substancji odżywczych. Polscy naukowcy wpadli właśnie na pomysł jak doprowadzić do tego by każdy z nas mógł ją wyhodować we własnym domu. To nie tylko zwyczajna wygoda, ale także chęć zmaksymalizowania walorów smakowych i odżywczych spiruliny. Zanim założymy domową hodowlę dowiedzmy się nieco więcej.

 

Spirulina to najbardziej skoncentrowane źródło pokarmu znane obecnie ludzkości. Za tą nazwą kryje się jednokomórkowa, zielona alga. To cyjanobakteria, która nie posiada ściany komórkowej, dzięki czemu wszystkie substancje składające się na nią są tak łatwo przyswajalne dla człowieka jak tylko jest to możliwe. Pod mikroskopem wygląda jak mała, zielona spiralka- stąd pochodzi jej nazwa.

 

Spirulina widoczna pod mikroskopem (źródło: Algae Industry Magazine)

 

Spirulina jest jednym z najstarszych organizmów żyjących na Ziemi. Pojawiła się na niej  blisko trzy i pół bilionów lat temu. Naturalnie występuje w wodzie, przede wszystkim w Afryce (jej silnie alkalicznych i zasolonych jeziorach) i w Meksyku. Od wieków żywią się nią ubogie plemiona afrykańskie (takie jak plemię Kanembu) które suplementują w ten sposób swoją nad wyraz ubogą dietę. Teraz natomiast zainteresowali się nią również naukowcy. Doszli oni do wniosku, że względu na swoje właściwości spirulina powinna znaleźć się w codziennej diecie kosmonautów.

To naturalny suplement diety wzmacniający system immunologiczny. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo dzięki swojej bogatej zawartości takich substancji jak pełnowartościowe białko, witaminy, minerały, czy też antyoksydanty. Obecnie dostępny jest na rynku jedynie w sproszkowanej postaci, która pomimo niezaprzeczalnych zalet dla zdrowia ma również wiele wad. Chodzi przede wszystkim o jego zapach i smak, które są dla konsumentów ciężkie do zaakceptowania. Również sam proces produkcji pozostawia wiele do życzenia- spirulina jest dostępna na rynku jedynie w suszonej formie. Podczas wytwarzania takiej postaci alga jest suszona, a wtedy wiele kluczowych dla jej właściwości, termo labilnych substancji zostaje zniszczonych.

 

 

 

 

Spirulina w w dostępnej komercyjnie                             suszonej postaci (źródło: argonaturals.com)

 

Z propozycją rozwiązania tych problemów wyszli polscy naukowcy-Aleksandra Ławrynowicz i Łukasz Pietrzkiewicz. Stworzyli oni pierwszy domowy bioreaktor spiruliny noszący nazwę Spiruu. W jego skład wchodzą specjalne lampy, systemy napowietrzania, a także czujniki jakości. W zestawie otrzymujemy wyjściową porcja spiruliny, która ma zostać namnożona w całym procesie, a także odpowiednią pożywkę. Wystarczy dodać wody, by wyhodowac świeżą, nieprzetworzoną w żaden sposób spirulinę w ciągu zaledwie jednego dnia. Na dodatek w banalnie prosty sposób, nie ruszając się z domu. Co więcej proces ten będzie można regulować na odległość, z użyciem smartfona. Jak podkreśla Aleksandra Ławrynowicz: „Spirulina jest żywym organizmem i chcemy uniknąć problemów takich, jakie mają właściciele zwierząt jadący np. na wakacje”.

 

 

Wiecej o samych zaletach technologii Spiruu Aleksandra Ławrynowicz opowiedziała w czasie BioForum: „Dzienna zalecana dawka spiruliny to trzy gramy. Takiej też ilości będzie dostarczało użytkownikowi nasze urządzenie. W tych trzech gramach, jednej łyżeczce, jest tyle witamin i minerałów ile w trzech kilogramach różnych warzyw i owoców plus do tego jest jeszcze pełnowartościowe białko. Dokładnie tyle białka ile w szklance mleka. Plus nienasycone kwasy tłuszczowe i antyoksydanty. To wszystko zamknięte w jednej łyżeczce świeżej spiruliny,która jest naturalnym suplementem diety. Spirulina jaką otrzymamy będzie w 100% organiczna i będziemy mieć pewność , że nie ma żadnych dodatków i substancji konserwujących. Przyświecał nam cel, by skrócić proces od momentu produkcji spiruliny do jej trafienia do konsumenta. Chcielismy maksymalnie skrócić tą drogę i dac ludziom najlepszą jakość jaką tylko można osiągnąć w spirulinie. Jak dodaje Łukasz Pietrzkiewicz: „Spożywanie spiruliny dostępnej w tej chwili na rynku wymaga dużego poświęcenia konsumentów. Jest ona mało smaczna, a jej walory zapachowe są bardzo zniechęcające. Ponadto cieżko ją spozyć w dogodny sposób. To wszystko poświadcza o tym jak bardzo dużą przewagę jakościową ma nasza spirulina”.

 

Natalia Martuzalska

Źródła

Spiruu jest urządzeniem przyszłości. Wywiad z Aleksandrą Ławrynowicz. www.webnakarku.pl

Biotech.tv: Aleksandra Ławrynowicz i Łukasz Pietrzkiewicz o trudnościach przy rozwoju projektu Spiruu (https://www.youtube.com/watch?v=-GYrf4qT5Ls)

Biotech.tv: Jakie korzyści daje spożywanie spiruliny - Aleksandra Ławrynowicz, Łukasz Pietrzkiewicz (https://www.youtube.com/watch?v=TzZ2-FMw0oM)

 

KOMENTARZE
Newsletter