Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Tamiflu – pieniądze wydane na marne?
Grupa Cochrane stworzyła raport, w którym przeczytamy, że lek Tamiflu nie zwalcza skutecznie objawów występujących podczas zachorowania na grypę. Może on za to wywoływać szereg reakcji niepożądanych. Producent leku, firma Roche, nie zgadza się z przedstawionymi danymi.

Wirus grypy jest przenoszony drogą kropelkową. Choroba przez niego wywoływana może minąć w ciągu jednego do dwóch tygodni bez użycia leków. Jednak w przypadku osób z obniżoną odpornością, starszych oraz dzieci może wywołać poważne powikłania – zapalenie płuc, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć. 

Oseltamivir jest związkiem działającym jako inhibitor neuraminidazy i od 2009 roku był rekomendowany przez WHO jako lek, który należy podać jak najszybciej po zaobserwowaniu objawów choroby. Powinien on także zapobiegać występowaniu powikłań w postaci zapalenia płuc oraz zmniejszać ewentualność późniejszej hospitalizacji. Można zakupić go w sklepie pod nazwą handlową Tamiflu. Produkt został zarekomendowany, jako skuteczny w leczeniu objawów grypy u każdej grupy wiekowej, również dzieci i kobiet w ciąży. 

Działanie Tamiflu wzbudziło jednak wątpliwości u niektórych naukowców. Grupa Cochrane stworzyła raport, w którym możemy przeczytać, że lek nie wykazuje takiej skuteczności, jak do tej pory uważano. 

Według raportu Tamiflu zmniejsza występowanie objawów grypy o pół dnia, lecz nie ma dowodów na to, że niweluje powikłania. Co więcej, z dowodów zgromadzonych przez badaczy można wywnioskować, że podczas przeprowadzonych prób, leczenie skutkowało ryzykiem występowania nudności i wymiotów. W czasie stosowania profilaktycznego zaobserwowano większą ilość występowania bólów głowy, zaburzeń psychicznych i nerkowych. Lek nie powstrzymuje także wirusa przez rozprzestrzenianiem i zarażeniem nim innych osób. 

Ochrona przed powikłaniami była kluczowa sprawą, która zadecydowała o decyzji rządów dotyczących zgromadzenia zapasu leków w przypadku pandemii grypy. Taka sytuacja nastąpiła w momencie wystąpienia przypadków zachorowalności na H1N1

Dr David Tovey, redaktor naczelny Biblioteki Cochrane wyjaśnił dla portalu biotechnologia.pl, dlaczego badania dotyczące skuteczności Tamiflu i Relenza są tak istotne: „Zarówno Tamiflu i Relenza są ważnymi lekami w odniesieniu do zdrowia publicznego. Wiele miliardów funtów rządy na całym świecie wydały na zgromadzenie ich zapasów w oczekiwaniu na wystąpienie ewentualnej pandemii grypy. Jednak decyzja zalecająca magazynowanie dużych ilości leków została oparta na interpretacji dowodów z kilku opublikowanych badań.”

Raport Cochrane powstał na bazie 20 prób z udziałem Tamiflu oraz 26 dotyczących Relenza (lek przeciwwirusowy zawierający zanamivir), co łącznie obejmowało 24 000 osób badanych. Earto także dodać, ze w USA wydano 1,3 miliarda dolarów na zakup leku Tamiflu, zaś w Wielkiej Brytanii kwota ta wynosiła 424 miliony funtów.

Naukowcy mają nadzieję, że rządy w wielu państwach zmienią swoje podejście do wyżej wymienionych leków pod wpływem przedstawionych dowodów. Niestety, do tej pory nie opracowano skutecznego sposobu zapobiegania zachorowalności na grypę lub jej leczenia.

„Jednak tylko dlatego, że nie ma oczywistych rozwiązań alternatywnych, nie jest to powód, aby koncentrować tak wiele wysiłku i zasobów na stosowanie inhibitorów neuraminidazy, chyba, że są one skuteczne w zapobieganiu powikłań pogrypowych, takich jak zapalenie płuc lub śmierć. Badania opublikowane przez Cochrane sugerują, że te leki mogą być jednak bardzo szkodliwe – jest to zatem istotna wiadomość.” dodaje David Tovey.

Firma Roche, producent leku Tamiflu, wydała oficjalne oświadczenie odnoszące się do raportu Cochrane. Możemy w nim przeczytać między innymi, że „Roche zasadniczo nie zgadza się z ogólnymi wnioskami raportu Cochrane dotyczącymi Tamiflu. Silnie zaręczamy za jakość i rzetelność naszych danych, co odzwierciedlają decyzje podjęte przez 100 państw na całym świecie oraz późniejsze rzeczywiste dowody ukazujące, że Tamiflu jest skuteczne w leczeniu i profilaktyce zachorowalności na grypę."

Do grupy Cochrane należą niezależni lekarze, naukowcy, adwokaci pacjentów. Tworzą oni organizację non-profit, która jako cel wyznaczyła sobie podawanie rzetelnych informacji, które są wolne od komercyjnych komunikatów. 

KOMENTARZE
Newsletter