Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Biologia molekularna przyszłością diagnostyki chorób alergologicznych
Biologia molekularna to dziś niezbędne narzędzie w diagnostyce chorób alergologicznych. Pozwala na odkrywanie mechanizmów powstawania schorzeń i dobór skutecznych terapii lub działań profilaktycznych. Korzystają na tym zarówno pacjenci jak i diagności.

Od pewnego czasu diagnostycy propagują zupełnie nowe spojrzenie na alergeny i powiązane z nimi uczulenie. Dotychczasowy klasyczny podział nadwrażliwości alergicznej przebiegający na linii związku między alergią, a immunoglobulinami E (stąd alergia IgE-zależna i IgE-niezależna), nie pozwala już wytłumaczyć wielu mechanizmów leżących u podłoża chorób alergicznych. Stwierdzenie alergii u pacjentów przy pomocy podstawowych badań serologicznych i testów oceniających nadwrażliwość określonych narządów (skóra, nos, oczy, oskrzela) może więc opierać się na błędnych przesłankach. Przykładowo, wskaźnik określający IgE całkowite (stężenie przeciwciał typu E) jest coraz częściej uważany za kompletnie niemiarodajny, ponieważ istnieje bardzo dużo chorób podwyższających poziom przeciwciał w surowicy krwi i wcale nie mają one nic wspólnego z alergią. Oznaczenie IgE swoistych jest już bardziej wiarygodnym parametrem, ale z kolei nie pozwala wyjaśnić zjawiska bezobjawowego uczulenia wśród niektórych alergików.

 

Z uwagi na powyższe niedoskonałości tradycyjne metody diagnostyki w alergologii coraz bardziej tracą na znaczeniu, a ich miejsce zajmuje pozbawiona tych wad diagnostyka molekularna.  Pozwala ona odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jedni pacjenci reagują na te same czynniki alergiczne silniej, a inni słabiej. W centrum zainteresowania tej dziedziny medycyny znajdują się reakcje krzyżowe alergenów biorące się z występowania w kilku alergenach zbliżonych do siebie pod względem struktury komponentów alergenowych. To właśnie uczulenie na poszczególne kombinacje komponentów skutkuje wywołaniem określonych objawów klinicznych. Ponieważ diagnostyka molekularna jako jedyna umożliwia prawidłowe zidentyfikowanie i szczegółowe przeanalizowanie białek alergenowych, o wiele lepszą, bo doskonale oddającą jej sedno nazwą byłaby „diagnostyka komponentowa”. Za taką zmianą nazewnictwa opowiada się m.in. Dr Sławomir Białek z Zakładu Alergologii i Immunologii Klinicznej SP CSK w Warszawie, który od wielu lat zawodowo zajmuje się badaniem reakcji alergicznych u osób w różnym wieku.

 

W świetle odkryć poczynionych przez diagnostykę molekularną standardowy wywiad lekarski i powszechnie stosowane teksty skórne przestają spełniać swoją rolę, a na ich podstawie trudno postawić ostateczną diagnozę i przedstawić pacjentowi zalecenia żywieniowe. Dlatego też komponentowe testy alergiczne powinny być przeprowadzane od jak najwcześniejszego dzieciństwa, dzięki czemu poprawiłaby się jakość życia alergików, którzy nie byliby narażeni na tak duży stres, wywołany nieprawidłowymi dietami lub niepotrzebnymi zakazami żywieniowymi. Przyszłością diagnostyki alergologicznej są wieloalergenowe testy diagnostyczne w postaci chipów zawierających rekombinowane alergeny. Dzięki nim można precyzyjnie określić, na jakie konkretne białko pacjent jest uczulony, a następnie w oparciu o tą wiedzę podjąć odpowiednie środki zaradcze.

 

Biologia molekularna jest odpowiedzią na wszystkie wątpliwości związane z alergią i bez jej wykorzystania w praktyce nie będzie można mówić ani o dobrej prewencji ani o skutecznej terapii osób dotkniętych tym utrudniającym codzienne życie schorzeniem. Potrzeba jednak jeszcze trochę czasu, zanim z potencjału używanych w niej technik skorzysta polska służba zdrowia, z którą na co dzień mają styczność alergicy. 

Źródła

Źródło: Artykuł zainspirowany wykładem dr. Sławomira Białka „Techniki biologii molekularnej w diagnostyce chorób alergologicznych - implikacje kliniczne” wygłoszonym podczas konferencji „Nowe horyzonty medycyny laboratoryjnej”. Konferencja była częścią programu XVI Międzynarodowych Targów Analityki i Technik Pomiarowych EuroLab 2014.

KOMENTARZE
Newsletter