Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Michael J. Fox i Intel – co mają wspólnego z chorobą Parkinsona?
Fundacja Michaela J. Fox’a podjęła współpracę z firmą Intel nad aplikacjami umożliwiającymi śledzenie przebiegu choroby Parkinsona oraz odpowiedzi ludzkiego organizmu na stosowane terapie. Rynek obiegły już smartwatch’e posiadające zdolność rejestracji ponad gigabajta danych o stanie organizmu dziennie. Intel opracowuje platformę do gromadzenia i analizy danych zebranych z tego typu urządzeń.

 

Fundacja Michaela J. Fox’a (MJFF) została założona w 2000 roku, kiedy to u aktora zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Celem organizacji jest wspieranie badań i rozwoju terapii zwyrodnieniowych zaburzeń neurologicznych. Ostatnio fundacja nawiązała współpracę z firmą Intel w zakresie badań nad chorobą Parkinsona. Intel opracował smartwatch posiadający zdolność ciągłej rejestracji danych na temat przebiegu choroby u pacjenta wyposażonego w urządzenie.

Testy „inteligentnego zegarka” przeprowadzono już na początku roku, a wstępne badanie sfinansowały dwie organizacje charytatywne. W badaniu wzięło udział 25 osób, z czego 16 stanowiły osoby ze zdiagnozowaną chorobą Parkinsona. Pozostałe 9 osób to zdrowi wolontariusze. Wszyscy uczestnicy badania przez 4 dni, 24 godziny na dobę, nosili smartwatch’e opracowane przez Intel. Jednocześnie w czasie trwania testów urządzenia, wszyscy pacjenci prowadzili notatniki z objawami choroby i uczestniczyli w dwóch wizytach klinicznych, podczas których poddawano ich rutynowym testom dedykowanym dla chorych na Parkinsona.

Przeprowadzone testy wykazały, że zegarki rzeczywiście posiadają zdolność rejestracji ogromnej ilości danych. Są one w stanie zebrać i zapisać w każdej sekundzie około 300 pojedynczych informacji. Takie możliwości przekładają się na około jeden gigabajt danych o stanie zdrowia ludzkiego organizmu w ciągu zaledwie jednego dnia. Dodatkowo każdy smartwatch jest połączony ze specjalnym systemem firmy Intel, do którego przesyła zebrane informacje. 

Naukowcy firmy Intel nadal są na etapie przetwarzanie zgromadzonych danych, aby możliwe było jak najbardziej przejrzyste przedstawienie ich lekarzom prowadzącym pacjentów. Celem jest dostarczenie badaczom dokładniejszych informacji, niż te uzyskiwane za pośrednictwem tradycyjnych metod.

Równolegle do opracowywania algorytmów zestawiających w pożądany sposób uzyskane z wykorzystaniem smartwatch’a dane, trwają prace nad aplikacją ułatwiającą badanie odpowiedzi organizmu na podawane leki. Takie rozwiązanie mogłoby ułatwić ocenę skuteczności terapii oraz dobrać ewentualne jej modyfikacje. Badania funkcjonalności aplikacji mają zostać przeprowadzone w Bostonie, Nowym Jorku i Tel Avive, a rozpoczęcie procesu rekrutacji jest zaplanowane na jesień tego roku. Poza udowodnieniem, że zapisy smartwatch’a korelują z objawami zaobserwowanymi przez samych pacjentów, celem jest również opracowanie algorytmów umożliwiających wgląd w objawy ruchowe choroby w czasie rzeczywistym.

Naukowcy podkreślają, że możliwość analizy, co się dzieje z pacjentami minuta po minucie przez 24 godziny na dobę, przez 365 dni w roku może znacząco wpłynąć na postęp badań nad terapią skierowaną przeciwko chorobie Parkinsona. Prezes fundacji Todd Shere mówi: „To badanie stanowi okazję, która stworzy nam szansę odkrycia nowych przełomów w leczeniu choroby Parkinsona przez zrozumienie, jak ludzie dziś żyją z chorobą, w jaki sposób ich organizmy reagują na leczenie i jakie ich potrzeby nie są zaspokojone”. Jednocześnie członkowie MJFF podkreślają, że po udokumentowaniu funkcjonalności platformy, będzie ona ogólnodostępna. Takie rozwiązanie zagwarantuje możliwość zebrania większej ilości danych oraz zaangażowania się większej liczby naukowców poszukujących wskazówek dotyczących terapii w zgromadzonych informacjach wysyłanych przez ludzkie organizmy.

 

Okazuje się jednak, że firma Intel nie jest jedyną, która stara się zaangażować nowoczesne technologie do szeroko pojętej pomocy zdrowotnej. Samsung również rozwija platformę do gromadzenia danych o stanie zdrowia. W maju firma zaprezentowała opaskę na rękę wyposażoną w czujniki zbierające dane o funkcjonowaniu organizmu. Zgromadzone informacje są automatycznie wysyłane na wspólną platformę o nazwie SAMI (Samsung Architecture Multimedia Interactions). W czerwcu Apple pokazał światu swój HealthKit – aplikację zaprojektowaną do zbierania danych z szerokiej gamy czujników innych firm. Aplikacja bazuje na systemie iOS 8. Twórca wyposażył ją dodatkowo w algorytmy wstępnej analizy zbieranych informacji. Jeżeli aplikacja wykryje nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizmu pacjenta, automatycznie powiadamia o tym lekarza prowadzącego. W tym samym czasie Google ogłosił powstanie Google Fit – analogicznej aplikacji dla urządzeń pracujących w oparciu o system Android.

Potencjał zastosowania nowoczesnych technologii w podejmowaniu decyzji klinicznych dotyczących ludzi z chorobą Parkinsona jest bardzo ekscytujący. Na ich korzyść przemawia szczególnie możliwość zbierania pełnego zestawu danych o funkcjonowaniu organizmu przez 24 godziny na dobę, co w porównaniu do kilku wizyt lekarskich w ciągu miesiąca stanowi gigantyczną różnicę w możliwości obiektywnej oceny stanu zdrowia pacjenta i jego reakcji na stosowaną terapię. Specjaliści zaznaczają jednak, że rozwiązania takie jak smartwatch’e mogą stanowić jedynie użyteczny dodatek do obecnie dostępnych narzędzi. Dodatkowo, konieczne jest wykazanie ich skuteczności i rzetelności uzyskiwanych z ich wykorzystaniem wyników w szerokich badaniach klinicznych.

 


Choroba Parkinsona jest zwyrodnieniową chorobą ośrodkowego układu nerwowego, której dokładne przyczyny nadal nie są znane. Przypuszcza się, że wystąpienie zaburzeń warunkują zarówno czynniki genetyczne jak i środowiskowe. Objawami są wolno postępujące zaburzenia ruchowe organizmu, takie jak drżenie kończyn, stopniowa utrata równowagi i koordynacji, a w późnych stadiach spadek funkcji intelektualnych oraz zanik mowy. Szacuje się, że obecnie na chorobę Parkinsona cierpi około 5 milionów ludzi na całym świecie.

KOMENTARZE
Newsletter