Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Liposomy w kremach są nieskuteczne?
05.03.2013

Aby kosmetyk działał jak należy, zawarta w nim substancja czynna musi zostać wchłonięta na odpowiednim poziomie. Wydawać by się mogło, że problem dostarczenia substancji aktywnych do wewnętrznych warstw skóry został rozwiązany za pomocą liposomów. Chwytliwe slogany reklamowe, wychwalające innowacyjną technologię liposomową mogą jednak wprowadzać klientów w błąd. Badacze z University of Southern Denmark zrobili pierwszy poważny krok w obaleniu teorii skuteczności liposomów.

Liposomy są pęcherzykami zbudowanymi z podwójnej warstwy lipidowej o wysokim powinowactwie do błon biologicznych. Wewnątrz otoczki znajduje się przestrzeń z wodą lub innymi substancjami hydro- lub lipofilowymi. Wytwarzane są wewnątrz organizmu i wędrują razem z krwią jako lipoproteiny. Niedługo po odkryciu istnienia liposomów w latach 60’ przez Dr. Banghama rozpoczęto produkcję na skalę laboratoryjną, a następnie przemysłową. Cząsteczki te mają zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym jako nośniki leków i kwasów nukleinowych. Wykorzystuje się je także w kosmetologii przede wszystkim w kremach do twarzy. Ale czy słusznie?

Grupa badawcza z Membrane Biophysics and Biophotonics Group z Uniwersytetu Południowej Danii udowadnia, że stosowanie liposomów w kosmetykach nie jest do końca dobrym rozwiązaniem. Za pomocą nowoczesnej metody RISC (Raster Image Correlation Spectroscopy) naukowcy zbadali szlak wędrówki liposomów oznaczonych fluorochromem, amfifilowym lub hydrofilowym, do wnętrza skóry po aplikacji na jej powierzchnię. Fluorochromy mają różną budowę i uwolnione powinny wędrować w dwóch różnych kierunkach np. zielony na zewnątrz, a czerwony do wnętrza tkanki skórnej. Liposomy natomiast wędrują razem, w jednym kierunku bez względu na zawartość.

Po zmierzeniu sygnału obu fluorochromów techniką RISC zarejestrowano fluorescencję wskazującą na różne kierunki penetracji skóry przez owe fluorochromy. Oznacza to, że cząsteczki liposomów nie spenetrowały tkanki skórnej na oczekiwanym poziomie i uwolniły substancję przed dotarciem do celu.

Do tej pory naukowcy i producenci kosmetyków twierdzili zgodnie, że liposomy bez przeszkód pokonują barierę naskórka i penetrują skórę właściwą. Tymczasem okazuje się, że są one degradowane zanim dotrą do miejsca działania. Podważa to zdecydowanie sens wykorzystywania liposomów w artykułach do użycia zewnętrznego, a tym samym ich popularności i wysokiej ceny.

Prof. Bagatolli, szef duńskiej grupy badawczej wyjaśnia, że mechanizm niszczenia liposomów zanim przekroczą warstwę rogową skóry jest bardzo potrzebny. Chroni on nas przed wchłonięciem elementów środowiska zewnętrznego do wnętrza organizmu.


Przeczytaj również:

Penetracja przez skórę przeciwutleniaczy o różnej lipofilności - nowe doniesienia


 

Klaudia Majewska

Piśmiennictwo

http://www.nature.com/jid/journal/vaop/ncurrent/abs/jid2012461a.html

http://sciencenordic.com/liposomes-skin-creams-don%E2%80%99t-work

zdjęcie z miniaturki pochodzi z portalu flickr.com na licencji Gates Foundation's photostream

KOMENTARZE
Newsletter