Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Ibuprofen i paracetamol pomocne w transplantacji szpiku
26.03.2013

Według najświeższych, naukowych doniesień niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) takie jak np. ibuprofen, paracetamol i naproksen oprócz swojej podstawowej funkcji posiadają również potencjał do inicjacji procesu uwalniania szpikowych komórek macierzystych. Powstałe w szpiku kostnym komórki mogą być pobrane, a następnie skutecznie wykorzystane w terapii chorób krwi.

Działanie leków NLPZ jest pomocne w procedurze przeszczepu szpiku. Stosowanie tych preparatów wiąże się z mniejszą ilością objawów ubocznych w transplantacji szpiku w porównaniu z lekami dotychczas używanymi.

Terapia z zastosowaniem szpikowych, krwiotwórczych komórek macierzystych okazała się skuteczną metodą leczenia m.in. białaczki, szpiczaka mnogiego czy chłoniaka nieziarniczego.

Dotychczasowe prace badawcze wykazały, iż prostaglandyny E2 lub PGE2 odpowiedzialne za odczuwanie bólu, występowanie gorączki i stanów zapalnych, pełnią również rolę w utrzymaniu komórek macierzystych w szpiku kostnym.

Omawiane badania przeprowadzone na myszach, pawianach i ludziach dowodzą, że inhibicja działania PGE2 poprzez wykorzystanie niesteroidowych przeciwzapalnych leków skutkuje uwolnieniem ze szpiku kostnego krwiotwórczych komórek macierzystych.

Eksperyment polegał na podaniu grupie pawianów oraz ludzi, przeciwzapalnego leku o nazwie meloksykam. W wyniku przeprowadzonego badania zaobserwowano istotny wzrost liczby krwiotwórczych komórek macierzystych w krwiobiegu.

Naukowcy uważają, że uwolnienie ze szpiku komórek macierzystych, spowodowane jest zaburzeniem funkcji komórek kościotwórczych - osteoblastów. Wydzielają one białko zwane osteopontyną, które „wychwytuje” obecne w szpiku kostnym komórki macierzyste.

Wzrost stężenia PGE2 we krwi (związany ze wzmożoną ich produkcją) prowadzi do zahamowania wydzielania osteopontyn.

Zespół naukowców, pracujących nad tym zagadnieniem wykazał, iż poprzez podanie leku -filgrastym udało się zainicjować proces uwolnienia krwiotwórczych komórek macierzystych u dawców szpiku oraz u pacjentów poddawanych zabiegom autotransplantacji. Niestety, u niektórych chorych ze zdiagnozowanym szpiczakiem mnogim lub chłoniakiem nieziarniczym, zastosowanie filgrastymu oraz jego analogów nie zainicjowało procesu uwalniania komórek macierzystych. Wykorzystanie leków przeciwzapalnych takich jak meloksykam może zwiększyć skuteczność filgrastymu - mówi kierownik badań prof. Louis Pelus z Indiana University School of Medicine w Indianapolis.

Stosowanie meloksykamu wiąże się z występowaniem stosunkowo niewielu skutków ubocznych – stwierdził prof. Pelus. Profesor oraz jego współpracownicy uważają, iż inne niesteroidowe leki przeciwzapalne, w tym aspiryna i ibuprofen, mogą także zmobilizować krwiotwórcze komórki macierzyste jednakże często występującym, niepożądanym objawem ich stosowania są zaburzenia żołądkowo-jelitowe u pacjentów.

"PGE2 kontroluje wydzielanie żołądkowego kwasu solnego. W sytuacji gdy ich działanie zostanie zablokowane, zdolność do kontroli wydzielania soku żołądkowego również zostanie obniżona. Meloksykam natomiast nie wiąże się z występowaniem niepożądanych efektów ubocznych tego typu” – dodaje prof. Pelus

Prof. Karol Craddock, dyrektor Blood and Marrow Transplant Unit w Queen Elizabeth Hospital, -Birmingham, w Wielkiej Brytanii uważa, że wyniki te stanowią istotne wskazówki w badaniu sposobu pośredniczenia, w trudnym procesie „powrotu” krwiotwórczych komórek macierzystych do szpiku kostnego po wykonanej transplantacji. "Gdy zrozumiemy mechanizmy odpowiedzialne za proces uwolnienia komórek macierzystych, będziemy również w stanie wyjaśnić mechanizm ruchu tych komórek. Umożliwi to opracowanie metody zwiększenia adhezji szpiku kostnego, co pozwoli na lepsze „związanie” komórek macierzystych ze szpikiem”

Naukowcy planują przeprowadzenie badań klinicznych, dotyczących terapii skojarzonej - leków filgrastymu i meloksykamu. Zostaną one zrealizowane na Indiana University. „Ponieważ oba leki zostały już zatwierdzone przez US Food and Drug Administration, to tylko kwestia wykonania badań" - mówi prof. Pelus.

 

Donata Zaczyńska

 

Źródło:

http://www.nature.com/

KOMENTARZE
Newsletter