Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Genom Anglików pod lupą
04.01.2013

W Anglii rozpoczęto przeprowadzanie publicznego programu zdrowotnego, polegającego  na mapowaniu genomu aż 100 tysięcy mieszkańców. Jak utrzymuje rząd, działania takie mają zrewolucjonizować sposób leczenia pacjentów, dostosowując metody leczenia indywidualnie do każdego organizmu z osobna oraz wskazać prawidłowości chorób o podłożu genetycznym.


Przeczytaj również:

Prehistoryczne DNA w obronie teorii Darwina

Wspólne DNA ludzi, szympansów i makaków, choć różne mechanizmy regulacyjne


Strefa rządząca nie szczędzi funduszy na sekwencjonowanie materiału genetycznego i jego złożone analizy. Całość działań ma służyć dobru wspólnemu społeczeństwa. Mianowicie, gromadzone mają być informacje na temat prawidłowości w genomie Anglików. Dane mają stanowić również podstawę do poszukiwań nowych sposobów leczenia, tak poważnych chorób, jak nowotwory. Dodatkowo stworzona zostanie baza danych dotycząca schorzeń rzadkich. Terapie oparte o genetykę, mają być dużo bardziej skutecznie niż dotąd stworzone. Udział mieszkańców Anglii w przedsięwzięciu jest całkowicie dobrowolny, jednak liczbę osób zainteresowanych szacuje się na nie mniej niż 100 000. Niesamowicie korzystne wydaje się być wykorzystanie zasobów genetyki w leczeniu każdego pacjenta, które stanie się niezwykle precyzyjne. Stało się to możliwe nie tylko dzięki dopracowaniu metod sekwencjonowania DNA człowieka, ale także dzięki obniżeniu ceny pojedynczej analizy. Dziś poznanie genomu jednej osoby, sekwencja po sekwencji, kosztuje ok. 100 funtów i jest możliwe w niedługim czasie. To ogromna różnica w porównaniu do wydatku za pierwsze zsekwencjonowanie genomu ludzkiego - 750 mln funtów za prace, które trwały prawie 10 lat.

Powodzenie i sensowność działań przewiduje Sir John Bell, profesor nauk medycznych na Uniwersytecie Oxfordzkim, doradca rządowy ds. genetyki, koordynujący projekt. Jego zdaniem UK powinno przodować wśród innych krajów europejskich w tego typu przedsięwzięciach, chociażby z uwagi na dorobek naukowy i angielskie metody genetyczne, stosowane na całym świecie. Nie wyklucza on kontynuacji projektu, a nawet upowszechnienia mapowania genomów mieszkańców Anglii. Profesor doradza „odkodowanie” informacji zawartej w materiale genetycznym także w skali światowej. Istotnie sekwencjonowanie DNA zwłaszcza osób chorych, niesie za sobą ogromny potencjał dotyczący zwalczania schorzeń dotąd nieuleczalnych.

 

Izabela Kołodziejczyk

 

Źródło: http://www.guardian.co.uk

KOMENTARZE
Newsletter