Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
I nie wódź nas na pokuszenie, czyli o szczepionce na kokainę
21.06.2012

Amerykańscy naukowcy są o krok bliżej opracowania skutecznej szczepionki mającej ułatwić odwyk osobom uzależnionym od kokainy. Odkryli oni w jaki sposób utrzymać w organizmie stałe stężenia przeciwciał monoklonalnych uniemożliwiających narkotykowi przedostanie się do mózgu.

Kokaina to silnie pobudzająca substancja pochodząca z Ameryki Południowej. Otrzymuje się ją z liści koki (Krasnodrzewu pospolitego) i można przyjmować na wiele sposobów, m.in. wziewnie do nosa przez cienką rurkę lub słomkę, ustami tzw. "po kolumbijsku”, dożylnie, a także palić i wcierać w śluzówkę. Niezależnie od zastosowanej metody, zażycie tego narkotyku wywołuje silną euforię, a następnie bardzo złe samopoczucie skłaniające do sięgnięcia po kolejną dawkę. Z tego właśnie powodu, już pierwszy kontakt z kokainą może być początkiem zgubnego nałogu. Stałe jej zażywanie wyniszcza organizm, powoduje omamy, zaburzenia depresyjne oraz paranoidalne i może prowadzić nawet do śmierci.

Uzależnienie od kokainy jest bardzo dużym problemem, pogłębianym dodatkowo przez brak skutecznych środków farmakologicznych wspierających psychoterapię niezbędną podczas odwyku. Wiele osób poddawanych leczeniu wraca do nałogu i w związku z tym ważne staje się opracowanie szczepionki uniemożliwiającej narkotykowi łączenie się za specyficznymi receptorami zlokalizowanymi w mózgu i w związku z tym blokującej jego efekt psychotropowy.

Jak dotychczas podjęto już kilka prób opracowania tego typu szczepionek, lecz zaledwie jedną z nich poddano II fazie testów klinicznych. Nosiła ona nazwę TA-CD i została wyprodukowana przez firmę Xenova. Jej działanie polegało na wiązaniu kokainy z niegroźnym białkiem przecinkowca cholery. W ten sposób układ odpornościowy uczył się rozpoznawać narkotyk jako swojego wroga i usuwać go z organizmu. Odpowiednio wysokie miano przeciwciał, czyli ich ilość w badanej surowicy, zaobserwowano jednak jedynie u 38% osób poddanych leczeniu, a tylko u 53% z nich udało się obniżyć o połowę użycie kokainy.

Odpowiedniejszą strategią wydaje się być tzw. szczepienie pasywne, które polega na wprowadzeniu do organizmu gotowych immunoglobulin wiążących cząsteczki kokainy. Uzyskano już kilka typów przeciwciał monoklonalnych wykazujących wysokie powinowactwo do tego narkotyku. Niestety, w każdym z przypadków efekt ich działania był zbyt krótkotrwały i użycie wiązałoby się z koniecznością comiesięcznego przeprowadzania kłopotliwych i drogich iniekcji.

Rozwiązaniem tego problemu może być najnowsze odkrycie dokonane przez naukowców z Weill Cornell Medical College (Nowy York), The Scripps Research Institute (Kalifornia) oraz Cornell University (Nowy York), którym za pomocą jednorazowo wprowadzonego leku udało się uzyskać długotrwałą poprawę u uzależnionych myszy.

W swoich badaniach użyli oni specjalnych wektorów AVV kodujących i warunkujących stałą ekspresję ciężkich i lekkich łańcuchów mysich przeciwciał monoklonalnych GNC92H2, których skuteczność terapeutyczną potwierdzono już wcześniej na modelach zwierzęcych.

AAV są to dependowirusy lub inaczej wirusy zależne od adenowirusów (ang. adeno-associated viruses), należące do rodziny Parvoviridae. Wykazują one zdolność do infekowania wielu typów komórek, skutecznie wprowadzają też nowe geny do organizmu gospodarza i warunkują ich stabilną ekspresją. Ich dużą zaletą jako wektorów jest to, że nie mają one właściwości patogennych, a do namnażania się wymagają obecności wirusa wspomagającego - adenowirusa lub wirusa herpes. Ekspresja niesionego przez nie transgenu zachodzi jednak z pewnym opóźnieniem i w związku z tym aby osiągnąć odpowiednio wysokie miano przeciwciał trzeba czekać od 2 do 3 tygodni. Ich działanie jest za to długotrwałe, a co za tym idzie pojedyncza dawka leku zapewniała długoterminowe korzyści.

Efekt ten potwierdzono podczas trwającego 6 tygodni badania, w trakcie którego regularnie sprawdzano krew zaszczepionych myszy. Przez 4 tygodnie wystawiano je również na działanie kokainy w ilościach odpowiadającym przyjmowanym przez ludzi dawkom. Ich aktywność ruchowa była zbliżona do gryzoni z próby kontrolnej. Co więcej, podanie szczepionki warunkowało także krzyżową reaktywność na kokaetylen, czyli produkt otrzymywany z kokainy i alkoholu.

Odkrycie to może zapoczątkować przełomową strategię walki z uzależnieniami, bo choć nowy środek nie leczy nałogu, to zdecydowanie stanowi przydatne narzędzie wspomagające psychoterapię i pozwalające zwalczyć chęć ponownego sięgnięcia po narkotyk. Pokusa ta jest często bardzo duża, gdyż pobudzające działanie kokainy umożliwia intensywne życie i wydajniejszą pracę, a także opóźnia objawy zmęczenia oraz obniża apetyt. Wywołuje przy tym również poczucie szczęścia, podnosi wiarę we własne siły i pozwala nie odczuwać przykrych wrażeń.

Z tych właśnie powodów, pod koniec XIX wieku, substancję tą zaczęto uznawać za cudowny i wszechstronny lek. Powszechnie uważano, że może ona zastąpić morfinę i wręcz leczyć uzależnionych od niej ludzi. Ogromną popularnością zaczął się wtedy cieszyć także prototyp Coca-Coli, czyli napój zawierający ekstrakt z liści koki. 

Właściwościom nowego środka dał się zwieść nawet młody Zygmunt Freud. Przyszły ojciec psychoanalizy widział w kokainie szansę na zwalczanie chorób i rozstrojów nerwowych. To właśnie dzięki jego obserwacjom, prowadzonych na samym sobie, rodzinie i przyjaciołach, odkryto, że narkotyk ten wykazuje miejscowe działanie przeciwbólowe. Właściwość ta została po raz pierwszy wykorzystana przez okulistę Carla Kellera podczas zabiegu zdejmowania katarakty. Nowa metoda zaprezentowana w 1884 roku na Kongresie Oftalmologów w Heidelbergu, stanowiła prawdziwy przełom w ówczesnej anestezjologii.

Szybko jednak zorientowano się, że cudowny lek ma działanie wyniszczające i, że jest nawet groźniejszy niż choroby, którym miał przeciwdziałać. Od tego momentu rozpoczęła się walka z potężnym wrogiem, który aż do tej pory podstępnie niszczy życie wielu osób.

 

Autor: Anna Kurcek

 

Literatura:

 

Jonathan B. Rosenberg, Martin J. Hicks, Bishnu P. De, Odelya Pagovich, Esther Frenk, Kim D. Janda, Sunmee Wee, George F. Koob, Neil R. Hackett, Stephen M. Kaminsky, Stefan Worgall, Nicole Tignor, Jason G. Mezey, Ronald G. Crystal. AAVrh.10-Mediated Expression of an Anti-Cocaine Antibody Mediates Persistent

KOMENTARZE
Newsletter