Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Zwierzęca Komenda Uzupełnień
24 września rozpoczną się ćwiczenia wojskowe pod kryptonimem “Anakonda”. Manewry na lądzie, w powietrzu i na morzu odbywać będzie około 12,5 tys. żołnierzy z kraju i zagranicy. Czy ten pokaz siły, trwający od 15 sierpnia br., ma związek z postępującym “apetytem” Kremla? W marcu armia rosyjska, wraz z Krymem, “anektowała” ukraińskie delfiny oraz uchatki, mające od tego czasu służyć dla Floty Czarnomorskiej. I tak, zwierzęta szkolone na potrzeby ukraińskiej marynarki wojennej w Sewastopolu stały się rosyjską własnością. To nie jedyny w historii przykład wykorzystania zwierząt do celów bojowych...

“Anakonda”

Anakonda, wąż dusiciel, nie doczekał się jeszcze (?) wcielenia do armii. Z historii znamy natomiast przykłady wykorzystania słoni bojowych przez Hannibala i armie indyjskie, które te praktyki kontynuowały aż do XVIII wieku. “Pospolitym narzędziem” wojskowym stały się konie w armiach europejskich i azjatyckich oraz wielbłądy, wykorzystywane od wieków w krajach arabskich. Zwierzętami bojowymi były także gołębie pocztowe.

 

Gołąbek (nie)Pokoju

Biały gołąb, uważany za symbol pokoju między narodami, w rzeczywistości wykazuje dużą drapieżność, tj. “wysoką gotowość bojową”. Udomowione gołębie były wykorzystywane w brytyjskich i amerykańskich “siłach powietrznych” podczas II wojny światowej. Armia amerykańska dysponowała nawet Centrum Szkoleniowym i Hodowlą Gołębi w Fort Monmouth w stanie New Jersey. Uczono ptaki, aby przenosiły na duże odległości kapsuły (przymocowane do grzbietu), zawierające wiadomości, mapy, fotografie i aparaty fotograficzne. Wojskowi historycy utrzymują, że ponad 90% wszystkich informacji przesyłanych tą drogą przez armię Amerykanów zostało dostarczonych do celu. Niezawodność na miarę tzw. “snail mail”.

 

Gołębie pocztowe uczestniczyły również w operacji Neptun, lądowania w Normandii (06.06.1944). Stanowiły niezawodną alternatywę dla komunikacji radiowej, która na czas działań została wyłączona. Ptaki informowały o pozycji Niemców na plażach Normandii oraz donosiły o sukcesach misji. Ich rola była na tyle ważna, że zdecydowano się nagrodzić 32 ptaki Medalem Dickina, najwyższym brytyjskim odznaczeniem dla zwierząt walczących. Wśród odznaczonych znalazł się ptak należący do U.S. Army Pigeon Service - G.I. Joe i  Irlandzki gołąb, Paddy.

 


fot.  Animals in War Memorial, London, aut. mpjashby

 

Czterech i pies (przeciw)pancerny

Podczas II wojny światowej, w służbie dla sowieckiej armii pracowały również psy-bomby. Skoro Rosjanie nie oszczędzali własnych żołnierzy, czemu mieliby nie posłużyć się zwierzętami? Zabawa w poszukiwanie jedzenia pod rosyjskimi czołgami nie mogła mieć szczęśliwego zakończenia. “Sabaki”, na których grzbiecie znajdował się materiał wybuchowy z mechanicznym zapalnikiem, wczołgiwały się pod maszyny, stając się żywymi bombami.  Treserzy nie przewidzieli jednak, że zwierzęta mogą przestraszyć się odgłosów walk - wybuchów oraz warkotu maszyn (ćwiczenia odbywały się na unieruchomionym sprzęcie). Niektóre psy zawracały, szukając schronienia pod znanymi sobie czołgami... Broń obosieczna. W tej sytuacji, należało “zdjąć dezertera”, zanim ten zbliży się do czołgu. Snajperami byli, na ogół ci sami ludzie, którzy szkolili zwierzęta…
 

Wojtek spod Monte Casino

Symbolem Federacji Rosyjskiej, niechlubnej sukcesorki ZSRR, jest brunatny niedźwiedź. Jeśli czujemy respekt i strach przed tym “niedźwiedziem z północy”, chyba kompletnie zapomnieliśmy o Wojtku spod Monte Casino!
 

Kiedy polscy żołnierze znaleźli go w 1943 roku, wędrującego irańskimi wzgórzami był zaledwie małym niedźwiadkiem. I… zaciągnęli go do armii. Służbę wojskową wyssał z mlekiem, którym go karmiono,... piwem i wypalanymi papierosami. Najwidoczniej wszystkie składniki żołnierskiej diety mu służyły, ponieważ wyrusł na przystojnego i silnego… Wojskowego niedźwiedzia - wzost: 183 cm, waga: 113 kg. O 18 cm mniejszy i 3 kg cięższy niż Witalij Kliczko (założyciel partii Ukraiński Demokratyczny Alians na Rzecz Reform, obecny mer Kijowa), ale z pewnością niedźwiedź miał cięższą łapę. A, i dodatkowo mógł wspomóc się zębami, a jego uzębienie i uścisk szczęk przewyższały możliwości Myke’a Tysona. Tak duża masa była niezwykle przydatna przy noszeniu skrzyń z amunicją i pocisków przeciwpancernych. Porównanie ze światowej sławy bokserami, nieprzypadkowe - Wojtek ćwiczył zapasy już jako “dziecko”.
 

Niedźwiedź musiał jednak zasłużyć sobie na oficjalne wpisanie w szeregi armii. W 1944 roku otrzymał imię, nadano mu rangę i numer. Miało to miejsce, prawdopodobnie, po bitwie o Monte Casiono, w której wraz ze swoją kompanią służył w walce ramię w ramię z brytyjczykami. W “bitwie o Rzym” zaopatrywał współtowarzyszy w amunicję, a także odkrył ukrywającego się na tyłach arabskiego szpiega. Niedźwiedź dostał się na Półwysep Iberyjski na statku jako… “własność prywatna”, ponieważ oficjalnie przewożenie zwierząt było zabronione.
 

Swoją żołnierską emeryturę Wojtek spędził w ogrodzie zoologicznym w Edymburgu, gdzie odwiedzali go towarzysze, aż do jego śmierci w 1963 roku. Niedźwiedź Wojtek został symbolem 22 Kompanii Zaopatrzenia Artylerii.

 

Wojskowe przygody Flippera

Delfin znajduje zatopiony, niemiecki okręt podwodny - to część fabuły amerykańskiego serialu. Jednak nie jest to fikcja, a jeden ze sposobów wykorzystania tych zwierząt przez armię. Od ponad 40 lat delfiny należą do Wojskowego Morskiego Programu Ssków (ang. Navy’s Marine Mammal Program), przechodząc szkolenie w bazie w San Diego (jednej z dwóch takich jednostek na świecie, druga to wspomniany wyżej Sewastopol). Pierwszą swoją służbę delfiny odbyły podczas wojny w Wietnamie (1955-75), a następnie w “Operacji Iracka Wolność” (ang. Operation Iraqi Freedom) (2003-2011).
 

Nieprzeciętna inteligencja delfinów jest wykorzystywana w szkoleniach, przygotowująch zwierzęta do wykrywania, lokalizowana i oznaczania min, a także do tropienia pływaków i nurków-dywersantów. Przyjazne z natury ssaki, uczone są w jaki sposób atakować nie tylko człowieka (za pomocą pistoletu lub noża o specjalnej konstrukcji), ale również okręty przeciwnika (jako zwierzę-samobójca z przymocowanym do głowy ładunkiem zapalnym). Od 2009 roku, delfiny niestrudzenie patrolują obszar wokół amerykańskiej bazy wojskowej Naval Base Kitsap-Bangor w Waszyngtonie. To “stałe zlecenie” wymaga od delfinów butlonosych 24-godzinnej dyspozycyności. To wzorowi żołnierze.

 

Arma pracowitych pszczółek

Niezwykle czułe i niezawodne receptory węchu u pszczół, pozwalające na wykrycie drobinek pyłku kwiatowego zawieszonego w powietrzu, są obecnie wykorzytywane do rozpoznawania woni zapachowych materiałów bombowych. Reakcją na poszukiwaną substancję są ruchy aparatem gębowym. W praktyce, tradycyjne urządzenia do wykrywania bomb na lotniskach czy w pociągach, mogłyby zostać zastąpione pudełeczkiem z pszczelim rojem, wystawionym na działanie zapachów z otoczenia, a podłączony do pudełka komputer wraz z kamerą mogłyby rejestrować każdy ruch owadziej kompanii.
 

“Insekt i przyjaciele”

Insekty-cyborgi to już nie wyłącznie wymysł filmów sicence-fiction, ale wojskowa rzeczywostość. I znów prym wiodą Amerykanie. Ministerstwo Obrony Stanów Zjednoczonych stworzyło komórkę Hybrid Insect Initiative. Zajmuje się ona wszczepianiem elektronicznych implantów w ciała insektów, we wczesnych stadiach ich metamorfozy. Mikroskopijne urządzenia zostają otoczone przez żywą tkankę. Tym sposobem powstają “naturalne roboty”, które dzięki wszczepionym urządzeniom łatwo dają się namierzać, kontrolować i wykorzystywać jako narzędzia do zbierania i transmisji danych. Zwrot: podrzucić komuś pluskwę, nabiera realnych kształtów. I chociaż do podsłuchów wykorzystywane są gąsienice, już nikt nie może czuć się bezpiecznie podczas wystawnej kolacji w restauracji...

 

for. Animals in War Memorial, London, aut. Miss Vio

 

Bellum omnium contra omnes

Człowiek uczynił sobie ziemię poddaną, wraz ze wszystkimi zamieszkującymi ją stworzeniami. Dosłownie. Łącznie z innymi ludźmi. Doświadczenia wojny pokazują, że rządzi się ona własnymi prawami, które w warunkach pokoju nazwalibyśmy bezprawiem. Próżno szukać w zakończeniu tego artykułu bioetycznej analizy zjawiska wykorzystywania zwierząt w służbie wojskowej. Jednak wykorzystywanie zwierząt jako żywych pocisków wydaje się bezsprzecznie wbrew ogólnym zasadom etyki. Niestety, miało ono miejsce od wieków. Z Księgi Sędziów (Sdz 15, 4) dowiadujemy się o użytych przez Samsona w walce jako żywe pochodnie lisach…
 

Świnie, osły, kozy, szczury, słonie morskie, rekiny, łosie, małpy, króliki  - zdaje się, że lista nie ma końca. Z perspektywy etyki ekologicznej, ogniskującej uwagę m.in. na użytkowym wykorzystywnaiu zwierząt jest ono niedopuszczalne, gdyż stanowi przejaw szowinizmu gatunkowego. Jednak w rozważaniach na temat ochrony praw zwierząt można pójść tak daleko jak Peter Singer czy Tom Regan, i dojść do absurdów.  Gdzie leży “złoty środek”?


 

Źródła

Źródła:

  1. "The Animal in War Memorial", dostępne przez: http://www.animalsinwar.org.uk/ (17.09.2014).
  2. "Wykorzytywanie zwierząt w czasie wojny", Forum historyczne portalu Histora.org.pl, dostępne przez: http://forum.historia.org.pl/topic/10832-wykorzystanie-zwierzat-w-czasie-wojny/ (17.09.2014).
  3. Stary Testament, Księga Sędziów, Samson podpala plony Filistynów, (Sdz 15,4), Biblia Tysiąclecia, PALLOTINUM, dostępne przez: http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1151 (17.09.2014).
  4. P. Marzec, "Rosjanie na Krymie przejęli nawet... bojowe delfiny", RMF24, dostępne przez: http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-rosjanie-na-krymie-przejeli-nawet-bojowe-delfiny,nId,1364271 (17.09.2014).
  5. P. Poisuo, "10 Animals with Awesome Military Careers", Listverse, dostępne przez: http://listverse.com/2013/03/01/10-animals-with-awesome-military-careers/ (17.09.2014).
  6. "10 way animals have served the military", mother nature network, dostępne przez: http://www.mnn.com/family/pets/photos/10-ways-animals-have-served-the-military (17.09.2014)

 

Fotografie:

1. Fotografia główna: aut. UK Ministry of Defence, dostępne przez: https://www.flickr.com/photos/defenceimages/5306882812 (17.09.2014).

2. Animals in War Memorial, mpjashby, dostępne przez: https://www.flickr.com/photos/34190239@N06/3241796323 (17.09.2014).

3. Animals in War Memorial, Miss Vio, dostępne przez: https://www.flickr.com/photos/violetteverite/3051473496/sizes/l (17.09.2014).

 

 

KOMENTARZE
Newsletter